Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 909 razy
Data wydarzenia: 27.10.2015
Oględziny przed zakupem
Kategoria: inne
Co byście zrobili w takiej sytuacji?
No niestety mój kierunkowskaz (Hella) ma klejony uchwyt i teraz będą podejrzenia, że Volvo dachowało...
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Jest tego spora nauczka na przyszłość.
Jak sprzedawałem OCTAVIANKĘ, też kupujący chcieli się przejechać. Powiedziałem, ze owszem mogą, ale po zakupie - co najwyżej ja mogę ich przewieź - i tak zrobiłem
POZDRAWIAM
Kiedyś na giełdzie facet zaczął odrywać uszczelki drzwi w poszukiwaniu odcięć lakieru. Niestety po złożeniu na swoje miejsce tych uszczelek one nie wyglądały tak samo. Były powyginane i odstawały. Sprzedawca się wkurzył i wygonił "apacza". Wynikła awantura i moment wszyscy odeszli na odległość od tego samochodu. Okazało się, że gość uświadamiał przyszłego poszukiwacza swoich 4 kółek jak ma szukać ukrytych wad. Kiedyś pozwoliłem zajrzeć kompem w komputer mojego auta. Zajrzał w błędy i coś tam zaczął dochodzić. Tak popierniczył, że zaświeciła się kontrolka poduszki powietrznej i ciągle się świeciła. Długo nie mogłem sprzedać auta bo nikt mi nie wierzył, że to nie po wystrzale się świeci. A po wyjechaniu z warsztatu zaświecił się check engine. Wróciłem do niego ale on stwierdził, że nic nie zrobił tylko odczytał błędy. Były 3. 2 związane ze słabym akumulatorem i jeden dotyczył cewki zapłonowej. Już nigdy nie będę pozwalał rozbierać swojego auta przed zakupem i potencjalnych oglądaczy proszę o zrozumienie.
Tak jak również mi ktoś zwrócił uwagę, że przy umowie kupna-sprzedaży należy wpisywać oprócz daty, godzinę sprzedaży!
Były już przypadki, że nowy nabywca "zarobił" mandaty, a obciążono sprzedawcę!
POZDRAWIAM
Aż mi ciśnienie skoczyło. uff