Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Mercedes W124 250D » Mała wpadka funkcjonalności...







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Mercedes W124
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 1243 razy
Data wydarzenia: 20.01.2013
Mała wpadka funkcjonalności...
Kategoria: obserwacja
Jest zima, w naszym województwie obecnie jest półmetek ferii. Warunki sprzyjające żeby spakować dzieciaki i na narty. Ponieważ w mojej okolicy nie ma stoku, na którym można pośmigać (czas zjazdu dłuższy niż pół minuty) musimy pojechać autem gdzieś dalej. Spakowaliśmy się, ubraliśmy i schodzimy do auta. Wybór oczywiście padł na Mercedesa. Był jeszcze Leon ale on ma tablice z Luxemburga więc działa na policję jak czerwona płachta na byka. Nie mam ochoty ciągle zatrzymywać się i zbierać punkty lojalnościowe wspierając przy tym dziurę budżetową tylko dlatego, że policja będzie miała kłopot z weryfikacją właściciela jak wpłatomat zrobi mi zdjęcie. Bagażnik Mercedesa jest przepastny. Zmieściło się niemalże wszystko oprócz nart. Mojego syna narty weszły bo mają zaledwie 100 cm długości. Moje narty (165 cm) i mojej córki (160 cm) już nie. I tu jest zonk tego samochodu. Zbiornik paliwa za siedzeniami uniemożliwia położenie oparć i przewiezienie długich przedmiotów. Bagażnik jest ogromny ale otwór jest o wiele mniejszy i nie da się wsadzić chociażby nart. Wyjściem było przesunąć przedni fotel do przodu tak, żeby po skosie wcisnąć dwie pary nart opierając narty o podłogę pod siedzeniem, narażając przy tym tapicerkę na rozdarcie i wybicie tylnej szyby. Tragedia!!! Złość moja była jeszcze większa jak skończyliśmy jeździć i te same narty trzeba było tak samo włożyć do auta z tą różnicą, że śnieg z nich roztapiał się i wsiąkał w siedzenia. Na szczęście zabrałem ze sobą koc. Dobrze, że siedzenia są materiałowe bo skóra już by była do naprawy. Wiem wyjściem z tej sytuacji byłby bagażnik na dach. Niestety nie mam i raczej nie zamierzam go kupować. Przewożąc narty w środku zmniejszamy ilość pasażerów. Robimy pierrdolnique w aucie a ten egzemplarz ma być zachowany w stanie nawet lepszym niż w dniu zakupu.
Dodano: 11 lat temu
ciekawe czy parapet wejdzie?
Dodano: 11 lat temu
Do dymar84: no a jak!!!!!
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Taaa, będziemy sztywni i leżeć płasko?[rotfl]
Dodano: 11 lat temu
Do dymar84: Zawsze jakąś od stolarza można skitrać i ją zamontowac. A jak się napijemy to będzie identyko jak prawdziwa decha.
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Na razie ograniczam się do wyobrażana T&C na podjeździe a o desce już nie wspomnę:)
Dodano: 11 lat temu
Do dymar84: wyobraź sobie jak taka deska pięknie na dachu T&C wygląda;)
Dodano: 11 lat temu
Polecam inwestycję w bagażnik dachowy. W czasach projektowania W124 nikt nawet nie myślał o wożeniu nart w aucie, ani w ogóle traktowania sedana jako bagażówki. W kombi zbiornik paliwa jest przeniesiony pod podłogę bagażnika i kanapa jest składana...
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: i ja, nawet jeździć nie umiem, ale na desce bym chciał się nauczyć:)
Dodano: 11 lat temu
ja mam taką dziurę i nawet wbudowany pokrowiec na narty ;) i tak jak piszesz - nigdy z tego nie skorzystam ;D nart nie mam, nie umiem i nie lubie ;)
Dodano: 11 lat temu
Do dymar84: zgadzam się z Tobą zgadzam. Tą osobą z pewnością jestem ja!!
Dodano: 11 lat temu
Do sajeks: Sanki do bagażnika by weszły;) A swoją drogą o ironio ile ludzi ma taką dziurę na narty w tylnej kanapie a nigdy nart nie przewiezie.
Dodano: 11 lat temu
No trudno... Ale gdzie tam kto w tamtych czasach o nartach myślał.
Najnowsze blogi
Dodano: 6 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
15 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 10 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl