Wpis w blogu auta
Toyota Camry
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 834 razy
Data wydarzenia: 02.02.2020
Niespodzianka
Kategoria: inne
Myślę, że ten wyczyn jest drugim najgłupszym pomysłem w moim życiu. Pierwsze miejsce nadal dzierży powypadkowy Scenic kupiony tylko po to, żeby przewieźć na drugi koniec Polski pralkę i zmywarkę...
Czy macie w swoim życiu historię zakupu impulsywnego, nieprzemyślanego i niewycyzelowanego?
Ostatnia aktualizacja: 13.04.2020 16:03:15
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Trudno, poczeka się.
Do MarcinGP: kolor dojrzałego 🍌😝
Stan jest naprawdę niezły, przeczucie mnie nie myliło. Ale jeszcze długa droga zanim będzie idealne. Jak się wyrobię w 2 miechy to będzie dobrze.
A ogólnie stan znośny?
Wspominam go bardzo dobrze...
"Myślę, że ten wyczyn jest drugim najgłupszym pomysłem w moim życiu. Pierwsze miejsce nadal dzierży powypadkowy Scenic..."
wnioskuję, że nie jesteś żonaty
Coś dobrego zazwyczaj swoje kosztować musi. Nikt głupi nie jest i jak ceni nisko to albo zaniedbany szrot albo potrzebuje kasy.
Ceni wysoko to juz na oko widać że towar wart ceny.
Nigdy się nie zawiodłem na swoich zakupach.
Nigdy tez nie kupuje a nawet nie szukam po cenie "od najniższej".
Wpisuje interesujące wyposażenie i przebieg i kupuje średnią cenę lub wyższą.
Bo chytry 2 razy traci.
Ale życzę wszystkim szczęścia, ja moje auta zawsze wystawiam jako jedne z droższych w swoim roczniku bo maja nie wygórowany przebieg, sa w w idealnym stanie wizualnym i bardzo zadbane i zazwyczaj dobrze wyposażone.
Żadnych parchów i żadnych interesów na "chybił trafił"
Jedyny szrot jakiego kupiłem to na szybko lanosa, podmalowałem odpicowałem, założyłem LPG, zyskałem kilka tysiaków na jeżdżąc na gazie i sprzedałem za podobna kasę jak kupiłem, chyba 2 koła mniej