Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Honda Civic biały fortepian » White and white







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Honda Civic
Dodano: 7 miesięcy temu
Blog odwiedzono 573 razy
Data wydarzenia: 14.04.2025
White and white
Kategoria: spotkanie
"Jeśli samochody cię użądliły i ta opuchlizna nie schodzi, to nic z tym nie zrobisz". To wyjaśnia, czemu dziennie na spędzamy na aWc średnio kilka minut, by podpatrzeć użądlenia u innych, którzy co jakiś czas piszą lub komentują motoblogi. Jeszcze ciekawiej robi się, gdy portalowi petrolheadzi spotykają się w realu, a potem powstają niemal jednobrzmiące motowypracowania o samochodach.

Właśnie to przydarzyło się mnie i Marcinowi (FranzMaurer), gdy po prawie trzech latach od poprzedniego (to niemal kopę lat temu!) spotkaliśmy się znowu pod Słonym Dymem [palacz]. Istotą rzeczy było jak zawsze pogadanie o samochodach - pozytywna odskocznia od codzienności i przywitanie naszych obecnych pojazdów. "Tym razem Ci nie daruję, koniecznie musisz przejechać się Hondą i nareszcie poznam Twoją szczerą opinię" [chytry][up].

Umówiona godzina pod hotelem: nieco po 20:00. Nawigacja wskazuje mi 20:18, a Franz odpisuje, że przybędzie o 20:12 - świetny timing [hihi]. Na miejscu wypatruję białego Focusa Kombi (nie wiem czy wciąż zwanego Turnier?) - jest po lewej - i prawie wpisuję się obok niego, na miejsce dla niepełno... a nie, czekaj . Po prawej stronie stoi drugi! Marcin rozbawiony podchodzi i pokazuje, że "ten" Biały, i jest miejsce obok [los2] - a ja oczywiście musiałem się pomylić [hihi]. Poprzednim razem, trzy lata temu też stała jakaś podobna Škoda, w tym samym kolorze [los2].

Od razu widać, na czym polega pewien problem Marcinowego samochodu. "On wygląda trochę jak tajniak - interesują się nim głównie tylko ci, którzy wiedzą na co patrzeć". Czarny dach i literki ST na klapie są trudne do wyłowienia w półmroku, i nie dla kogoś noszącego okulary Z fordowskim kombi jest jak z dziełami sztuki, o które pytają laika - a on najchętniej by się nie odzywał. Wszędzie zachwyty i zapewnienia stylistów o urodzie dzieła. A ty patrzysz i nie wiesz. Zastanawiasz się, czy to rzeczywiście jest tak ładne nocą, czy raczej to ty nie masz za grosz gustu [hihi].

W tym braku szaleństwa jest jednak metoda - z Marcinem od razu zauważamy pewne cechy ostatniego liftingu, przez który Focus dostaje owal Forda w mało wyrazistym miejscu, na środku osłony chłodnicy (ładniej było kiedyś nad), a czarna "łyżwa" pod czarnym, sześciokątnym siatkowym grillem z plastiku wygląda mało efektownie. Czarny dach robi z kolei niezłą kombinację (gdybym wiedział wcześniej na co patrzeć, nie pomyliłbym tych Focusów ) z białym nadwoziem, a wisienką jest długi spojler tylnej klapy, który kojarzy mi się z Escortem Cosworth [puchar]. Kątem oka dostrzegam, że Marcinowi bardzo podobają się moje epickie porównania [panna].

Zanim jednak ja wsiądę do Focusa, oglądamy Civica i wślizgujemy się do środka. Marcin poznaje niuanse fabrycznego audio i słucha o dokonanych modyfikacjach, ale ciekawi Go automatyczna skrzynia CVT z klasycznym drążkiem. Krótkie zapoznanie z obsługą ręcznego (zabawny przycisk), poprawka fotela i ruszamy. Po wyjeździe na trasę rozmawiamy o tym i tamtym, ale Franz zachowuje zagadkowy spokój. Postój i chyba wszystko jasne - dobre zasoby podwozia, układ kierowniczy niezły, o innych rzeczach nic nie mówimy.

Czas na Focusa - w środku spory sterczący tablet, ekran wyświetlacza zegarów z bursztynowym tłem (spodoba mi się podczas jazdy) i panel przycisków, który cały zabawnie ugina się pod palcami. Selektor biegów automatycznej skrzyni (właśnie, jakiego typu?) to śmieszne pokrętło [kac] - nie jak I-Drive BMW, tylko pokrywka z pudełka na krem NIVEA [wacek]. Naprawdę ciekawy jest sportowy kubełek obszyty skórą [up] - dopiero później przypomniałem sobie, że opatrzony metką AGR - certyfikatem zdrowych pleców [totalszok]. Na początku wydawał mi się trochę przyciasny, ale elektryczne ustawienia dobrałem w ciągu kilkunastu sekund. Następnie kierownica - mała i podcięta na dole, po pierwszych kilkuset metrach zaczęła idealnie leżeć mi w dłoniach.

Potem okazało się jeszcze, co siedzi pod maską. 2,3-litrowy EcoBoost o mocy 280 KM robi przede wszystkim wrażenie ścieżką dźwiękową oraz ilością mocy, o 100 KM więcej niż u mnie. Jeździłem już mocniejszymi samochodami, ale ten oddaje moc jak zły. Ale Marcin powiedział mi na początku o włączniku trybu ST czerwonym guzikiem na kierownicy - i jeszcze przed skręceniem na trasę musiał być użyty. Nie wróciłem już do zwykłego ustawienia.

Brzmienie okazuje się cudowne - tryb ST przełącza w tłumikach jakąś membranę, która zwiększa efekt akustyczny, a ten jest PRAWDZIWY - nie z głośnika. Z Marcinem byliśmy zgodni, że nikt nie potrzebuje wersji RS. Ta jeździ lepiej niż Octavia RS, na którą może i fajniej się patrzyło, ale niewiele ponadto. Używasz, odstawiasz i zapominasz - do Forda wsiadasz szybko, żeby na niego nie patrzeć i zapominasz, jak wyglądał i że był biały. Gwarantujemy jednak, że prędko z niego nie wysiądziesz.

Spota kończymy przed 23:00 - na prośbę Maartena robimy jeszcze kilka zdjęć lustrzanką cyfrową. Wielkie dzięki - naprawdę czas spędzony znakomicie. Po raz pierwszy od dawna widziałem jednak, co w moim aucie nie jest tak dobre, jak mogłoby być. Nigdy nie miałem takiego uczucia w Skodach, nawet najmocniejszych. Tymczasem te genialne fotele Focusa, rewelacyjna kierownica i jeszcze precyzyjniejsze zawieszenie - z jazdy jedyną wspólną cechą jest stabilność w zakrętach - cywilna Honda jest równie dobra (w końcu tylne zawieszenie jest wielowahaczowe).

Ale najzabawniejsze były problemy Focusa z trakcją [tuning] - silnik wchodzi w symfoniczne dźwięki, a kierownicę prawie wyrywa Ci z rąk - trzeba odejmować gazu lub ściskać mocno koło kierownicy, albo jedno i drugie. O rany, nie spodziewałem się że ten skromny kompakt z Kolonii sprawi mi tyle przyjemności... Zaczynam też rozumieć, jakiego rodzaju opuchliznę mamy ja i obaj Marcinowie, którzy z białych przednionapędówek potrafią (niezależnie czy mają silniki benzynowe w trzy, cztery czy pięć cylindrów) wykrzesać frajdę petrolheadów - i nic z tym nie zrobisz [hihi].

A nasze pierwsze porównanie zdecydowanie wygrał Focus ST [puchar].
Ostatnia aktualizacja: 29.04.2025 20:27:05
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: W punkt [up]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: innymi słowy, cztery zera na grillu i brak czterech zer i dwójki z przodu w portfelu
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: Nie wszystkie na masce, a tak w ogóle to na atrapie/grillu ;-)



Aczkolwiek miałem i jeździłem, tylko krótko, bo nie jestem "poyebany" jak ich przedni wahacz ;-) Tak naprawdę rozstanie przez to, że dopadła go znana usterka - walnęła pompa paliwowa przez zatarcie i puściła opiłki z paliwem, reszty sam się domyśl... Sieczka z silnika. Auto warte ok. 50k, a naprawa 20k [redhot]

Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: no, ale on raczej, jako Anglik, mówi poprawnie... ;)

O, proszę:

https://youtu.be/1octoQaC19Q

Pierwsze słowa Clarksona: Some say... ;)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Maarten73: cytuję jedynie z pamięci memy z Jeremy'ego Clarksona🙂
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: jeśli mogę sprostować:

The correct phrase to use is 'some say.' 'Some' is a plural pronoun, so it should be followed by a plural verb form like 'say.' 'Some says' is incorrect as 'says' is singular and doesn't agree with the plural subject 'some.'

Some jest w liczbie mnogiej, więc końcówka z 3 os liczby pojedynczej nie ma tu zastosowania. ;)

Nie przejmuj się, wciąż pamiętam moje „popołudniu". [rotfl]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: Audi = pięć zer na masce [rotfl]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer: racja, zapomniałem [bajer]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5:
Nie. Tak jak Ci mówiłem, jeździłem ponad 10 lat temu FR-V pożyczoną pod wizytę Klientów :)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: Wcale się nie dziwię, bo to trochę dziwnie i niejednoznacznie wygląda gdy dwóch facetów w nocy, na parkingu robi sobie zdjęcia [smiech2] Pewnie dla postronnych wyglądaliście jak "Audziarze" [rotfl]



Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5:
Fajki zwykle są drewniane
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer:
[papa]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer: pierwsza Honda?🙂
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5:
Zgadzam się w całej rozciągłości [bajer]

Ja też mogę zapisać w swoim portfolio, że prowadziłem Civic'a [cool] I to takiego mocniejszego, niż norma przewiduje [hihi]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Egontar: [up]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: Dwie. C4 Picasso jedzie do grodu Kraka! Oczywiście na gumie, będzie wracać częściej niż przez ostatnie 3 lata! :)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Egontar: cóż, u Ciebie bez Juke'a to teraz same Trzy Cytryny, bez popitki [rotfl]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do MarcinGP: Marcin wie, jak do tego doszło [rotfl] - był zainteresowany sesją zdjęciową w moim niewydarzonym wykonaniu mniej więcej tak samo mocno jak Ty, gdy celowo wywołujemy temat czwartkowych rewolucji o godzinie 21:30
[los2]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do mucko1: dobrze, że nie z drewnianą fajką i zarumienioną papugą siedzącą okrakiem na haku [rotfl]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer: osobiście - frajda zarówno z zapoznania Forda, zgodność naszych opinii o nim oraz tradycja spotów, której warto przestrzegać - do tej pory adrenalina i głupkowaty uśmiech radości nie opuszczają mnie. Takie oto są skutki użądlenia przez niniejszy portal, nawet jeśli... some says - niektórzy mówią, że umiera ze starości, nie wytrzymuje porównania z Facebookiem i WhatsAppem. My wiemy, że nazywa się aWc
[hihi]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do mucko1:
[rotfl]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: To nie "POPiS" tylko publiczne harakiri [smiech2] Chociaż z drugiej strony, to prawie to samo [zlosnik]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5:
Mucjusz z drewnianą nogą i hakiem zamiast dłoni - patrz pan, a wychlać potrafi, albo raczej potrafił.
Dodano: 7 miesięcy temu
Do FranzMaurer:
I dyma pusca, a żubra nie widać
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: Tak to przeważnie bywa i to się chwali 💪
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5:
Nawyki się zmieniają, niezależnie od koloru ;)
Dodano: 7 miesięcy temu
Do mucko1:
A czasami jeszcze warcy i cescy
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Maarten73: przysłona [los2]
Dodano: 7 miesięcy temu
Do humvee5: Sandero ma bardzo dobrze skrojone nadwozie i wnętrze, ale pewnego pułapu nie przeskoczy. To, po prostu, auto dla ludu. [los2]

Ćwicz fotki, używaj statywu i nie mów przesłona tylko przysłona i będzie dobrze. :)

„Przysłoną nazywa się urządzenie stosowane w przyrządach optycznych do regulowania ilości przechodzącego światła, a przesłoną – element uszczelniający podłoże zapory wodnej" (cyt. za Ilustrowany leksykon techniczny WNT).
Dodano: 7 miesięcy temu
Do Maarten73: mnie się też podoba kombinacja białej perły i bardzo udanej stylistyki - wciąż uważam, że Sandie
wygląda znacznie lepiej niż biały Hyundai i20, obecny biały Mitsubishi Colt aka Renault Clio, a nawet Peugeot 208. Bardzo fotogeniczne autko, a w obiektywie najlepszego portalowego Fotografa z dużym doświadczeniem i przebiegiem - bajka. Zresztą wciąż mam zaszczyt być Twoim uczniem w tej dyscyplinie📸
Najnowsze blogi
Dodano: 13 dni temu, przez darek-k
Od początku stuki zaczęły się 2 listopada 2025 doradców na FB i lokalnych co nie miara podejrzenia padały że to panewki lub -- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony -- wtryski ...
3 komentarze
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1 komentarz
Dodano: 15 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej. Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
34 komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl