Sądziłem, że po roku posiadania auta raczej mało co będzie w stanie zaskoczyć mnie przy eksploatacji. Okazuje się, że nie doceniłem inżynierskiego kunsztu w nieczęsto odwiedzanym miejscu. Nieplanowany odcinek będzie właśnie o tym...

1) Wspominałem już, że przesadnie asekurancki w obsłudze komputer pokładowy przypomina o samobójczych zapędach Amerykanów, którzy po Azjatach stanowią lwią część klienteli japońskiej marki. W czasie jazdy nie możesz przełączyć wskazania pozostałej odległości do wyczerpania paliwa z małego baku i wgapiasz się w najbardziej konieczny ze wskaźników średniego zużycia paliwa. Oczywiście pasek chwilowego zużycia jest stały i to się akurat chwali... Niemniej duże wyświetlacze (dotykowe, niestety) współczesnych samochodów potrafią pokazać parę rzeczy naraz, ale nie jestem pewien czy wyszukanie innych ma więcej wspólnego z intuicją.

2) Tymczasem rolę jajka-niespodzianki postanowił jakby nigdy nic odegrać... zamykany schowek po stronie pasażera. Ma on swoje oczywiste plusy - hojne wyściełanie tkaniną przywołuje na myśl auto droższe niż Skoda, jednocześnie wykluczając ryzyko zarysowania wnętrza.
Któregoś razu (przedwczoraj) wyjmując coś ze schowka (po zmroku jest tu sprawą kluczową) zauważyłem ze zdziwieniem, że schowek jest ciemny. Na Allegro zapytałem o stosowną żarówkę w LED, po czym przystąpiłem do demontażu. Dodam, że znalezienie całej lampki bez szkła wymagało potężnego skłonu głowy i przykucnięcia przed autem. Okazało się, że drucik żarówki nie jest przerwany. Przy okazji znalazła się pasująca żarówka LED do oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Włożyłem na miejsce i... bez zmian ciemno.

3) Postanowiłem poszukać odpowiedzi na facebookowym forum Civic IX Gen, co dostarczyło mi zabawnej konkluzji. Otóż: LAMPKA SCHOWKA NIGDY NIE ZAPALA SIĘ PRZY JEGO OTWARCIU, GDY ŚWIATŁA MIJANIA/DROGOWE NIE SĄ ZAPALONE . W zasadzie to logiczne - nie świecą lampy, więc za drzwiami musi być dzień . Pragmatyzm inżynierów, którzy wychowali się na mandze i konsolach NES oraz grach z Kunio Kunem, nie przestaje mnie śmieszyć . Zresztą nie byłem jedynym, który nie wiedział i otwarcie przyznał się pod postem .

4) LED-y po założeniu świecą więc soczyście, choć oczywiście po zapaleniu świateł mijania.