Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Toyota Yaris Franca » Splugawiona pianką!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Toyota Yaris
  • przebieg 49 182 km
  • rocznik 2014
  • kupione używane w 2017
  • silnik Hybrid
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 1192 razy
Data wydarzenia: 19.12.2017
Splugawiona pianką!
Kategoria: zmiany w aucie
To straszne! Inżynieryjny State of Art z badziewną zasłoną w grillu: chamsko-pianko-izolacyjno! ;) Januszu, jak tak można?! Jak to wygląda?! Oczy ropieją! Patologia! Profanacja!

:DDDD Sorry, folks... Obiektywny do bólu Hybrid Reporter pokazał wykresówkami z kilku jazd, w temperaturze otoczenia -1'C do +6'C, czy zasłona grilla ma sens.
MA! Zasłona praktycznie nie wpływa na długość fazy rozgrzewania w ciągu pierwszych 3-4 minut jazdy. Magiczny punkt 40'C silnik spalinowy osiąga o jakieś 5-10 s. wcześniej. Czyli w granicach błędu pomiarowego, bo warunki nie są powtarzalne.
Sytuacja zaczyna zmieniać się z chwilą przekroczenia temperatury płynu 65'C, a zwłaszcza, gdy otworzy się duży obieg i w ruch pójdzie ogrzewanie.
Z "pełnoprzelotowym" grillem temperatura na szosie nieczęsto przekracza 85'C. Co gorsze, przy włączonym ogrzewaniu spada w uśrednionym tempie 1'C na każde 4-5 s. przerwy w pracy silnika spalinowego - 10-13'C w pierwszą minutę! To oznacza regularne spadki z 85 do 60-70'C. W trybie jazdy 35 % benzyna / 65 % prąd (miasto) typowe wartości wynoszą 55-70'C, czyli biedactwo pozostaje wieczyście niedogrzane. Wykres temperatury szczerzy ogromne "zębiska".
Te przypadłości niemal znikają za zasłoną z pianki. Spadek o 1'C następuje po 8-12 s. przerwy (4-7'C w pierwszą minutę). Na szosie temperatura oscyluje w zakresie 80-90'C, przy nieprzerwanej pracy silnika spalinowego 87-91'C i ani grama więcej. W trybie miejskim 35/65: 65-80'C. Wykres temperatury wygląda jak ostrze piłki do drewna. Same nieduże "ząbki", czasem trafi się średni.
Ostatnia aktualizacja: 27.12.2017 14:30:24
Dodano: 6 lat temu
Można ją zasłaniać. Z zaledwie sześcioma odsłoniętymi kratkami pojedynczymi (czyli odsłonięte jakieś 15 % grilla) układ chłodzenia radzi sobie przy jeździe szosowej w temperaturze 15-20'C. Zapewne na autostradzie mogłoby nie być tak różowo...
Dodano: 6 lat temu
Bateria schłodzona do -4'C przyjmuje <8 kW, oddaje <6 kW.
To tylko 45 / 40 % wartości nominalnych.
Dodano: 6 lat temu
Dzisiaj wieczorem zanotowałem rekord rekordów na odcinku 4 km. Zwyczajowo wystarcza 4,5-5,5 l/100 km, bo na kilkuset metrach szosa leci pod górę.
Ale zanotowaliśmy temperaturę -3'C. Szron na zewnątrz załatwił odmrażacz. Niestety, szron po wewnętrznej stronie przedniej szyby (!) musiało "wygonić" ogrzewanie. Czyli odpalenie silnika na postoju. Przed włączeniem piecyka odczekałem aż zobaczę >30'C. Wyszło 6 minut pyrkania na biegu jałowym i 6 minut jazdy. Wynik: 8,2 l/100 km.
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: W samej rzeczy, mam wiele wspólnego ze Snują. :D Przyjemności w 2018!
Dodano: 6 lat temu
Do 130rapid: Zabrzmiałeś tak nudno i zawile jak James May więc odpowiem Ci tak jak należy, czyli cytatem z Jeremy'ego Clarkson'a: "Nie chcę tego wiedzieć ani słuchać".

Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku "Kapitanie Snujo" ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: W północnej Skandynawii mało kto startuje bez dodatkowych podgrzewaczy, trzymając wóz na świeżym powietrzu. W południowej, to co innego. Na jutubie jest film: stareńki Prius I gen kontra rosyjskie -38'C. Działa!
Rzeczywiście, bateria trakcyjna traci efektywność wraz ze spadkiem temperatury. I to szybko. Mając temperaturę 25'C, maksymalnie przyjmuje 17,5 kW lub oddaje 15 kW. Przy 6'C te wartości wynoszą 11,5/9,0 kW, a przy -1'C 9,0/7,0 kW. Po ich przekroczeniu samochód zaczyna hamować klockami lub odpala silnik spalinowy. Są jednak wyjątki, gdy bateria oddaje więcej prądu. System chowa lodowaty silnik spalinowy pod wielkim parasolem. Po odpaleniu twardo trzyma go na przyspieszonym pyr-pyr-pyr (1300 obr/min). I pozycja pedału gazu NIE MA wtedy znaczenia! Czy puszczony, czy mocno wciśnięty: 1300 obr/min. W tym trybie (S0) początkowo (jakieś 500 metrów jazdy) hybryda przyspiesza niemal wyłącznie ''wodospadem'' kilowatów z baterii. Nawet jeśli wydoi ją do poniżej 40 %.
Przejście z tych -1 do +25'C zabiera baterii od 40 do... 110 km jazdy. Zależy od tego jak mocno kierowca ''stresuje'' baterię. Im więcej akcji głębokiego rozładowania lub dużych poborów prądu, tym prędzej się rozgrzewa. Te 40 km, to jazda start-stop, te 110 km to mało zakłócony przelot szosowy.
Piecyk działa przyzwoicie, ale - co widzę po obcych filmach - gdy ostro korzysta się z ciepełka, wtedy silnik spalinowy zbiera się do 70'C nawet przez 20-30 km!
Dodano: 6 lat temu
Do 130rapid: Czyli jednak pomyśleli o tym ;-)
Dodano: 6 lat temu
Do JacK: Zaszyli! Yaris HSD ma cztery główne fazy pracy silnika spalinowego (S0-S4) i jeszcze 2 pośrednie. Po odpaleniu zimnego silnika nie gasi go do osiągnięcia temperatury 40'C lub 55'C, gdy włączysz ogrzewanie. I tak samo, krytyczny spadek temperatury płynu przy włączonym ogrzewaniu skutkuje odpaleniem silnika spalinowego. Tylko do roli piecyka (będzie to faza S2).
S4 daje pełną dynamikę i najniższe spalanie, ale temperatura płynu chłodzącego musi przekroczyć 70'C. Zejście poniżej tej wartości skutkuje powrotem do S3 lub niżej.
Myślę, że system automatycznego zamykania wlotu grilla byłby po prostu za drogi i niepewny A jak śnieg zawali grill, zamarznie i klapki nie będą chciały się otworzyć? Chociaż (AFAIK) niektóre "ubernowoczesne grzechotniki" mają takie patenty. Toyota załatwia problem niedogrzania... lekkobieżnym olejem 0W/20.
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Ja tam się nie znam ;-) ale w sportsvanie mam w komputerze podgląd na temperaturę oleju i z tego co zauważyłem to maksymalnie w lecie przy ostrej jeździe (czyli jakieś 160-170 non-stop przez np. godzinę) jest jakieś 112-113 stopni
Dodano: 6 lat temu
Do JacK: zależy kiedy ;) olej napewno dłużej się rozgrzewa ale przy dłuższej jeździe autostradowej może mieć wiekszą tem niż płyn chłodniczy
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: A olej bardziej czy mniej gorący jest?
Dodano: 6 lat temu
Do JacK: rozróżnij tem płynu chłodniczego od tem oleju dwie różne sprawy.
Dodano: 6 lat temu
Ciekawe ;-) W zasadzie jakby to było bardzo szkodliwe dla silnika to by toyota zrobiła dodatkową ruchomą osłonę chłodnicy coś jak zamykana żaluzja.
Albo stwierdzili, że to pomijalne z punktu widzenia trwałości silnika bo olej o temperaturze 60-70 stopni dalej poprawnie smaruje i nie następuje zerwanie filmu olejowego przy spadku temperatury oleju z 90 do tych 60.
Więc nie ma potrzeby komplikować układu i można sobie pozwolić na takie spadki temperatury pomiędzy wyłączeniami silnika spalinowego.
Ciekawe czy nie zaszyli tam jakiegoś algorytmu co jednak mierzy tę temperaturę i jednak włączy silnik gdy temperatura spadnie np. do 40-50 stopni podczas jazdy na silniku elektrycznym.
Bo np. taki system start-stop działa, jak jest chłodniej zdecydowanie rzadziej, z racji właśnie tego, że algorytm bierze pod uwagę także temperaturę silnika i czeka jak się silnik nagrzeje.
Dodano: 6 lat temu
Duży obieg włącza się przy 85 - 90'C, bo to jest optymalna temperatura dla silnika spalinowego.
Zasłonięcie kartonami daje chyba tylko to, że zimne powietrze przelatując przez zimną jeszcze wtedy chłodnicę nie uderza w korpus silnika i go nie chłodzi.
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Chyba nie ten amperaż :)
Dodano: 6 lat temu
Do kstilger: ładowanie indukcyjne już istnieje :) trzeba by tylko taką ładowarkę w garażu postawić: D
Dodano: 6 lat temu
Do kstilger: Bardziej ciekawią mnie hybrydy i to bez zewnętrznego zasilania prądem lub webasto.
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Pewnie tak. Do tego jeszcze ogrzewanie postojowe "do kontaktu". Ale mnie ciekawi jakby te auta funkcjonowały bez dodatkowych wspomagaczy.
Dodano: 6 lat temu
No normalnie jak tak można [nono] wstyd [rotfl]
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: jezdze elektrykiem w zimie i akurat na niedogrzanie nie narzekam, przy ladowaniu w domu auto sie rozgrzewa brakuje jeszcze tego zeby samo robilo kawe i odpinalo kabel:)
Dodano: 6 lat temu
Do MarcinGP: może mają Webasto komory silnika hehe
Dodano: 6 lat temu
Do damian88max: Ciekawe jak hybrydy sprawdzają się np. na północy krajów skandynawskich. Pewnie ciągle niedogrzane, przemarznięte i niedoładowane. Ich właścicieli i właścicielki pewnie też ;-)
Dodano: 6 lat temu
jak coś jest głupie i działa to wcale nie jest głupie:D
Dodano: 6 lat temu
Polecam regipsy. Sprawdzone!
Dodano: 6 lat temu
I taśmo izolacyjno szpary na masce i błotnikach! Cx o 0,001 mniejszy!
Dodano: 6 lat temu
Lepiej bylo kleic na sylikon;)
Dodano: 6 lat temu
Zawsze jeszcze można puścić teściową przodem, to zasłoni wlot własnym ciałem, a przy okazji trochę sobie jeszcze pobiega.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl