Wpis w blogu auta
Rover 100
Dodano: 1 miesiąc temu
Blog odwiedzono 299 razy
Data wydarzenia: 28.05.2024
PlumBike - no i plum
Kategoria: inne
Udo złamałem, na tym cholernym, pedalskim rowerze się przewróciłem. Piach był na kostce brukowej i na zakręcie tylne koło spode mnie uciekło, a ja nie zdążyłem nogi wystawić żeby się podeprzeć. Nie jechałem szybko i w sumie nic spektakularnego, żadnych akrobacji nie było. Po prostu pechowo upadłem. Nawet się nie pościerałem, guzów i siniaków też nie miałem, tylko ta noga pękła. Stało się to 3-maja i w szpitalu byłem 3 tygodnie z czego operacja była dopiero po dwóch. Przewiercili mi zdrowy piszczel, wsadzili pręt z naciągiem i podwiesili na wyciągu. Miałem za niską krzepliwość krwi i chcieli mi dotoczyć trochę ale, że mam rzadką grupę 0Rh- to nie było takiej dostępnej od razu więc czekałem. Udo brzydko pękło z przemieszczeniem i odpryskami więc wstawili mi blachę - płaskownik oraz 12 śrub. Teraz około pół roku do pełnej sprawności. No i to w zasadzie tyle.
Ostatnia aktualizacja: 29.05.2024 06:15:44
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez CeZaR83
Statek musiał na kilka dni ukryć sie w dokach Hong Kongu (ciągle stoi) z powodu szalejącego na morzu filipińskim Tajfunu GAEMI.
Dostawa zapewne będzie opóźniona o co najmniej tydzień.. ...
3
komentarze
Dodano: 3 dni temu, przez giernal
Nie licząc kwietniowego podsumowania kolejnych 15 tys. kilometrów, ostatni raport z eksploatacji Dacii zamieściłem w Nowy Rok. Najwyższa pora nadrobić prawie siedmiomiesięczne zaległości! ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Hej braci aWc co mi się wydaje, że zapomnieliście już o tradycji „spotowania” ;) Pomimo, że nasz portal strasznie kuleje, postanowiliśmy mimo wszystko i na przekór wszystkim coś ...
53
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
![Opony letnie w oponeo.pl](/imgs/oponeo-banner.jpg)
O tak, on mnie bardziej niż ja jego
Piotrek - Brzozzhems zaraz po wypadku powiedział: A po co przy tym tak cierpieć? Lepiej od razu "uπerdolić" i po sprawie. Dziś byłem na kontroli i zdjęciu połowy tych zszywek od takera, którymi mnie zszyli. Jak zaczęli mi to wyrywać, machać sztywnym kolanem żeby sprawdzić czy w ogóle się zgina, macać, naciskać, kazać stawać na nodze itp. To myślałem, że im tynk z sufitu zaraz obgryzę. Wtedy pojawiła się myśl, że on z tą amputacją to chyba miał rację. W końcu ratownik medyczny, to pewnie wiedział co mnie czeka i ile bólu zanim wrócę do sprawności
https://www.autowcentrum.pl/kierowca/brzozzhems/
Oby Twe słowo ciałem się stało
Nie pierwszy raz...
Mówią, że pół roku na powrót do pełnej sprawności
Przynajmniej gipsu nie mam i w poniedziałek zdejmują mi w szpitalu zszywki od takera do papy, którymi mi ranę pooperacyjną spięli. Dobrze, bo je cały czas czuję i ciągną oraz kłują trochę. O kulach da się chodzić ale na razie kolano zgina się w trochę małym zakresie.
Autem szalejesz i jeszcze na rowerze.
Zdrowiej, do d...y ze będziesz miał do jesieni unieruchomienie.
Ja jak jest ślisko i lód na chodniku to nie wychodzę z domu jak nie musze a jak pada to w głowie mam wizje stłuczki audikiem w młynie miasta.
Pieprzona pogoda
Ale miałeś pecha,szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Nie żebym Ci pesel wypominał