Hej braci aWc co mi się wydaje, że zapomnieliście już o tradycji „spotowania” Pomimo, że nasz portal strasznie kuleje, postanowiliśmy mimo wszystko i na przekór wszystkim coś uskutecznić!

Waldi w Tyliczu, to okazja do spotu! Już w maju wiedziałem, że chawira choć z trudem wymawiam to słowo, mając na uwadze jego etymologię, może lepiej miejscówka będzie „otwarta” w lipcu dla chętnych spotowiczów. A że dla mnie Waldkowy Tylicz to jak trzeci dom, więc nie zastanawiając się długo a planując od dawna wsiadłem w SportChic'a , zaprogramowałem navi i w drogę!

Na miejscu trochę zmian, Waldi wyciął w pień piękne sosenki, które rosły od samego początku naszych spotkań! Marcinie GP będziesz zawiedzony i nie poznasz miejsca! Waldi inwestuje w rancho i w drzewa oraz krzewy owocowe! Ale jakby trochę więcej miejsca dla samochodów na podjeździe … tylko gdzie te samochody

Spot jak spot! Zawsze miło i przyjemnie zobaczyć druha przez duże „D” Fajnie też pogadać i pośmiać się, bo przecież znamy się jak „łyse konie”. A wszystko przecież dzięki temu portalowi.

Wrzucam kilka wybranych fot, żeby aWc wiedziało, że póki my żyjemy żyje też to forum….

Waldi, dzięki Ci za jak zawsze „królewskie” przyjęcie!