Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Opel Omega 16v
»
Omega,Franca i samoloty czyli pierwszy spot.
Wpis w blogu auta
Opel Omega
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 906 razy
Data wydarzenia: 19.02.2014
Omega,Franca i samoloty czyli pierwszy spot.
Kategoria: spotkanie
Planowaliśmy spocik już od dłuższego czasu ale jakoś nie dało się zsynchronizować terminu naszego wyjazdu ze stopniem natężenia pracy u Marcina.Tym razem się udało choć i tak wyszedł z tego taki spontan ponieważ mieliśmy się spotkać w innym miejscu,jednak po pozostawieniu moich znajomych pod szpitalem na Marszałkowskiej podjechaliśmy na Okęcie pod lotnisko by obserwować startujące i lądujące samoloty.Zatelefonowałem wtedy do Marcina z pytaniem kiedy będzie miał troszeczkę wolnego czasu,Marcin zapytał gdzie jesteśmy i powiedział że zaraz do nas podjedzie co niebawem uczynił.
Potem jak zwykle gadu gadu na różne tematy i dwie godzinki minęły jak jedna chwila,ledwo zdążyliśmy zrobić po kilka fotek by upamiętnić spotkanie naszych autek i Marcin wielokrotnie ponaglany telefonicznie musiał wracać do pracy.
Mam nadzieję że Omega spotka jeszcze niejedno autko z portalu mimo że tak długo musiała czekać na ten pierwszy raz.
Najnowsze blogi
Dodano: 9 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 11 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 13 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
No to ja ląduję do wyrka, bo mnie gonią od kompa
Jej już chyba nic nie pomoże, Marcin jej nie lubi
Z takim bagażnikiem, Marcin musiałby jeździć poniżej stu-siedemdziesięciu
O tak, tak może być
A dzięki nie ma sprawy, my z Marcinem to już nie raz się zjeżdżaliśmy A z tym Warszawiakiem to przesada, bardziej identyfikuję się z Tyliczem, czyli góry
Następnym razem weź stolik turystyczny i turystyczne krzesełka oraz kawę z ciachami i nie będziesz musiał knajpy w okolicy szukać .