Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy rekord5 » Koniec legendy 1,9 TDI 90KM.







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika rekord5
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 826 razy
Data wydarzenia: 26.10.2016
Koniec legendy 1,9 TDI 90KM.
Kategoria: awaria
Po awarii w sobotę 17.10 długo przymierzałem się do rozbiórki silnika w Tedeiku,najpierw musiałem doprowadzić do stanu używalności auto które rokowało na szybszą i tańszą naprawę czyli benzynową dwulitrówkę. Dwa dni temu zacząłem demontaż osprzętu,wczoraj przerwa ze względu na wyjazd do stolicy,wreszcie dziś po wielu problemach głowica opuściła swoje miejsce a moim oczom ukazał się nieciekawy widok.Tuleje cylindrowe zgodnie z przewidywaniami nie mają żadnych progów natomiast tłok trzeciego cylindra posiada poprzeczną rysę na całej szerokości mniej więcej przez środek.Tuleja na tym cylindrze jest w jednym miejscu wytarta i ma wyrażnie wyczuwalną pionową rysę a to oznacza że "niezniszczalny" silnik jeden z najtrwalszych i najbardziej bezawaryjnych w historii motoryzacji właśnie zakończył swoje życie. Nie wiem dlaczego tak się stało,nie było żadnych niepokojących objawów nadmiernego zużycia zapalał bez problemów,przedmuch prawie żaden,spalanie oleju na poziomie 0,2l/1000km w starym silniku to normalna sprawa a tu coś takiego. Jeżdziłem różnymi autami,nawet bardzo mocno zużytymi,z obawy przed potencjalnymi awariami pozbyłem się droższych bardziej zaawansowanych technicznie i teoretycznie bardziej usterkowych samochodów a kupiłem prostsze z napędem o nieposzlakowanej opinii a tu coś takiego.Okazało się że można jeżdzić długo i bezproblemowo teoretycznie bardzo awaryjnym autem a mieć poważne problemy z takim ze szczytów listy bezusterkowych,życie płata czasem figle. Co dalej,na pewno nie pozbędę się za grosze auta bez napędu,nie chcę naprawiać tego silnika,nie kupię kota w worku z palcu ze złomem,poszukam jakiegoś taniego auta jako dawcę i zrobię "przeszczep",myślę że drugi raz coś takiego się nie powtórzy bo w końcu chyba wyczerpałem limit motoryzacyjnego pecha na długo.
Dodano: 7 lat temu
Do rekord5: No to aby poszło bez problemów i dodatkowych "bóli".
Dodano: 7 lat temu
Do MarcinGP: Raczej zmobilizuję się i wymienię ten tłok,ew.sprawdzę czy z głowicą jest OK i wystawię do sprzedaży.
Dodano: 7 lat temu
Do rekord5: No i skoro Passat w dobrym stanie to nadal szukasz dawcy, czy masz jeszcze inny pomysł na naprawę?
Dodano: 7 lat temu
Do rekord5: No i skoro Passat w dobrym stanie to nadal szukasz dawcy, czy masz jeszcze inny pomysł na naprawę?
Dodano: 7 lat temu
Niestety stare auta są już mocno zajechane i takie coś jest na porządku dziennym. :(
Dodano: 7 lat temu
Do Cybul99: Tyle w temacie magicznych 115 tysiecy km w Polsce w kazdym aucie.
Dodano: 7 lat temu
Oby
Dodano: 7 lat temu
Do rekord5: Robota faktycznie lekka nie będzie. No i znaleźć jeszcze odpowiedniego dawcę.
Dodano: 7 lat temu
Do dada89: Wiedzę i umiejętności tak,gorzej z siłami.
Dodano: 7 lat temu
Jak pech to pech... Dobrze, że masz wiedzę i umiejętności aby samodzielnie przełożyć silnik.
Dodano: 7 lat temu
Do Cybul99: Myślę że przebieg tego silnika nie jest aż tak ogromny,tak jak pisałem progi w tulejach nie są zbyt mocno wyczuwalne więc taka awaria nie miała prawa się wydarzyć,jednak jeśli ktoś ma pecha to mu w drewnianym kościele cegła na głowę spadnie.Gdybym mógł gdzieś znależć chętnego na sprzedaż silnika z jeżdżącego auta,z możliwością sprawdzenia jak pracuje wtedy kupiłbym sam silnik,natomiast oferty w stylu stan bdb czegoś leżącego nie wiadomo jak długo na placu czy pod wiatą mnie nie interesują.
Dodano: 7 lat temu
Jestem ciekaw przebiegu tego samochodu :)
1 milion? 1,5 miliona km?
1Z przy przebiegu poniżej 800 tyś km nie ma prawa się poddać, a przynajmniej dół silnika.
Nie rozumiem tylko po co kupować kolejny samochód z silnikiem na przekładkę, skoro potrzebny ci sam silnik.
Dodano: 7 lat temu
Dawca na pewno sie znajdzie!
Dodano: 7 lat temu
Powodzenia! [up]
Dodano: 7 lat temu
Do rekord5: to powodzenia ;)
Dodano: 7 lat temu
A to pech. Podjąłeś wszelkie kroki bezpieczeństwa, a tu taki klops. Powodzenia w poszukiwaniach dawcy.
Dodano: 7 lat temu
Do damian88max: Odpowiedż masz w tytule,najprościej będzie wrzucić taki sam np.z osiemdziesiątki.
Dodano: 7 lat temu
Do luckyboy: Jak skończyłem było już ciemno,jutro zrobię fotki i spróbuję wrzucić.
Dodano: 7 lat temu
a w ktorym to aucie? :)
oby przeszczep był udany:) bedzie 1,9TDI 90km?
Dodano: 7 lat temu
Szkoda, że fotek nie wrzuciłeś.
Najnowsze blogi
Dodano: 4 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 6 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl