Podobnie jak kilka dni temu koledze JacK również mi 3 dni temu zapaliła się wieczorem kontrolka informująca o zbyt niskim ciśnieniu w prawym przednim kole. W związku z czym w godzinach wieczorowych "rzuciłem" oko na oponę i nic nie zauważyłem, napompowałem koło do odpowiedniego ciśnienia i skasowałem błąd. W dniu dzisiejszym odpaliłem auto i ponownie komunikat o zbyt niskim ciśnieniu w prawym przednim kole. W związku z czym ponowna kontrola koła i zauważyłem coś takiego jak na zdjęciu. Miejsce uszkodzenia takie niezbyt ciekawe. Panowie da się taka oponę naprawić?? Po naprawie w kolejnym sezonie naprawianą oponę lepiej założyć na przednią czy tylna oś??