Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Toyota Corolla
»
Jak to na parkingu ładnie, kiedy zderzak z auta spadnie... Część III i ostatnia ;).
Wpis w blogu auta
Toyota Corolla
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1057 razy
Data wydarzenia: 09.05.2017
Jak to na parkingu ładnie, kiedy zderzak z auta spadnie... Część III i ostatnia ;).
Kategoria: serwis
Poprzednie części tu: http://www.autowcentrum.pl/blog/post/jak-to-na-parkingu-ladnie-kiedy-zderzak-z-auta,35261/ i tutaj: http://www.autowcentrum.pl/blog/post/jak-to-na-parkingu-ladnie-kiedy-zderzak-z-auta,35263/
Wczoraj (08/05) telefon z serwisu, że Toyota będzie gotowa na jutro. Małżonka zadaje pragmatyczne pytanie, czy będzie możliwość wymiany w Tarnowie. Pada odpowiedź, że potwierdzą w dniu jutrzejszym. Ok, poczekamy.
Nazajutrz jest odpowiedź twierdząca . Omija nas wątpliwa przyjemność gonienia w tą i z powrotem do Rzeszowa. Jeszcze tylko w mojej gestii (oczywiście ) pozostaje umycie, odkurzenie z grubsza i zatankowanie zastępczej po zakończeniu dnia pracy Małżonki. Po powyższym, wyżej wymieniona udaje się na umówione miejsce (zjazd na A4) w celu wymiany .
O samej Corolli FL. Zrobiliśmy nią 672 km, z czego ja jakieś marne 30 km , więc nie mam nic do powiedzenia . Żona twierdzi, że lepiej jeździ się Jej wersją w dizlu . Ok, o gustach nie dyskutuje się . Z moich skromnych doświadczeń wynika, że po całości spaliła średnio 9 l na 100 km, wg komputera (około 400 km prędkości autostradowe), na tym dystansie (trzykrotne tankowanie też w mojej gestii ). Czy to dużo czy mało, pozostawiam tematem otwartym. Na pewno ma lepsze fotele, o czym wspominałem wcześniej. Układ jezdny taki sam miękki, ale moje subiektywne wrażenie na plus. Radio na przyciski (wyraźnie biedniejsza wersja) pozostawia pewien niesmak. Obsługa mało intuicyjna. Dodatkowo zakrzywiony pod nim panel obsługi nawiewu dostarcza topornego odczucia. Kierownica w plastiku z minimalną obsługą multimedialną, też nie przysparza chwały. Silnik broni się mocą - 1.6 132 KM - dynamika całkiem znośnie radzi sobie z gabarytem auta. Chyba nie myliłem się, że jest to optymalna jednostka do tego modelu. I to by było na tyle. Obojga nas nie porwała Corolla w tej wersji, choć jakoś szczególnie też nie zawiodła...
Na Białej ani śladu po krzywdzie . Zderzak jak nowy. Jutro ruszają do pracy .
P.S. Jakoś nie jesteśmy zdziwieni, że Detektyw nie odezwał się do tej pory...
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2017 23:42:53
Najnowsze blogi
Dodano: 3 godziny temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
2
komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
9
komentarzy
Dodano: 4 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
19
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Skądże - do poprawkowej naprawy i potencjalnego wykrycia sprawcy . Na to ostatnie szykuję "Posłowie" .
Nie, utrzymam tytuł . Zachowam wydawniczą kolejność części .
Bez komentarza . Epilog wkrótce .
Wychodzę z tego samego założenia. Dobrze to zrobili.
Też tak uważam i zgadzam się z Tobą.
Jak napisałem niżej do Humvee'go - na moje oko wymieniony, bo zniknęły ślady po poprzedniej kolizji i odpryski eksploatacyjne. Ale pewien do końca nie jestem, bo zaślepka od haka jak była luźna po tym pierwszym, tak nadal jest...
O to zupełnie jak z dziewczynami - śladu nie ma, bo się nie wymydli
Nie, na wynik śledztwa .
O, przepraszam - poobijana nie jest - śladu nie ma .
No, ale poobijanym to nikt nie chce jeździć
Tak myślałem .
nie EuroWizja, tylko Ojciec Mateusz
Mówiąc szczerze, to wątpię, aby Jego wątek zasługiwał na oddzielną część. Oczywiście, jeśli swoimi działaniami doprowadzi do wykrycia sprawcy - zwrócę honor, zmienię ten tytuł i napiszę kolejną część .
Znaczy Eurowizja jutro jest, a pewnie miał być Don Mateo ?
Na moje oko wymieniony zderzak, bo zniknęły ślady po poprzedniej kolizji oraz drobne odpryski eksploatacyjne. Ale ręki sobie uciąć nie dam, bo zaślepka od haka jak była luźna po tym pierwszym, tak jest...
Podpowiedź: jutro o 20:25 na TVP1 będziesz miał namiary na Specjalistę
A co do naprawy - ciekawe, czy tandem FLOTA-ASO używał wrzątku, pasty TEMPO i odrobiny szpachlówki...?
Ale w dizlu i z kamerą cofania . I tylko plastikowy zderzak wymieniony .
To służbowe, więc nie będziemy się martwić jej odsprzedażą .
naszczescie leasing jak mniemam
Tak, już dzielnie pracuje . Czy ja wiem, czy ciężkie ? Myślę, że przy prędkościach autostradowych czy w miejskiej jeździe w korkach 132 konie muszą swoje zużyć . Dziękujemy & wzajemnie .
Tak, to już przesada .
Hybrydy to chyba lepiej w patrolówce sprawdziłby się .
Nowe hybrydy dostaje chyba drogówka bo detektyw nie powinien zwracać na siebie uwagi
To też zawsze jakieś doświadczenie w kwestii zastępczej Fabii dla Ciebie . Osobiście po cichu liczyłem, że może dostanie nowego Aurisa, bo chciałem sobie potestować i porównać, ale też skończyło się na pobożnych życzeniach .
Operacyjni u mnie wycierają się Bravo, Astrą IV, Elantrą, Ceed'ami albo Fabią . W tych Ich widuję. O hybrydach na razie mogą pomarzyć .
Bez przesady, to tylko auto i na dodatek służbowe .
A detektyw być może dostał nową służbową Toyotę Hybrid i zapomniał o Bożym świecie