Do manieklublin: Własnie dlatego czujesz różnicę między lexem na 18 tkach a Q7 na 20 tkach.Akurat nie mam opon typu run flat ale i tak jest ok,ale na 19tkach duża różnica komfortu

Do Ryszard030473: wiadomo,ze 20" na bardzo niskim profilu nie ma prawa być komfortowo raczej. Sprawdź czy nie masz opon typu "Run flat" bo teraz często producenci wkładają je do aut. Run flat'y maja bardzo twarde ścianki boczne ktore umożliwiają tymczasowa jazdę "na kapciu" ale komfortu jazdy na nich nie ma w ogóle. Ci, którzy to wiedza to wymieniają je na standardowe (duzo tańsze) opony i komfort poprawia sie diametralnie.
W Lexusie nie zamierzam nic kombinować (na gorsze) - jest dobrze jak jest

Do manieklublin:dlatego że jeżdząc na zimówkach 19cali odczułem wielką różnicęw porównaniu do twardszych letnich 20tek.to tak jak by jeżdził na niedopompowanych gumach po pustyni.załóż sobie nisko profilowe 19 do twojego i sprawdz czy będziesz miał taki sam komfort.

Do Ryszard030473: cześć, z tego co pamietam to 235/55/18 a dlaczego pytasz?

Do manieklublin: CZeść ,jaki masz rozmiar opon w tym lexie?

Do humvee5:
Chyba mniej więcej tak by wyszło

Do manieklublin: w Lexusie inaczej zestrojono zawias - "po amerykancku"

" alt=""/>

tak wyglądała

Do Ryszard030473: nie wiem jak jezdzi X5 M50d bo jeździłem 3.0 dieslem który był komfortowy. Przypuszczam,ze do większej mocy to i zawieszenie odpowiednio utwardzili jak to zwykle robią do dużej mocy. Nie mam zbyt wielu "ale" odnosnie tej Q7 bo fura prezentuje sie wspaniale, robi wrażenie na ludziach, głowy sie obkrecaja co zdążyłem zauważyć ładnych kilka razy- biała była..
Lexus ma pneumatyczne zawieszenie i to wlasnie mozna powiedzieć ze to taka S klasa w budzie SUVa jeżeli chodzi o wybieranie dziur, nierówności i kultury pracy zawieszenia. Moze wlasnie dlatego zauważyłem w Q7 brak dobrego komfortu w takim moim małym porównaniu samochodow o wiecej niz dekadę w różnicy wieku. Spodziewałem sie ze taka nowka sztuka Q7 to musi być w ogóle kosmos. Mam znajomego któremu dałem poprowadzić ta Audi kilka km i był zachwycony po przejażdżce tym ze trzyma sie niesamowicie drogi i w ogóle jest spoko i ze ja jakiś nieteges jestem i w ogóle zboczony ale przyznał mi racje ze ten stary Lexus to komfort ma lepszy bo nie raz miał okazje jechać ze mną. Nie chce sie kłócić ale sa bardziej komfortowe auta niz taka Q7. Bawiłem sie w przestawianie trybów Comfort, Sport itd i jedynie co zauważyłem ze to sa tryby pracy skrzyni biegów i z zawieszeniem nie maja one nic wspólnego.
To jest bardziej samochod dla prawdziwych kierowców jak to sie mowi, którzy lubią czuć co sie dokładnie dzieje pod kołami. Ja z kolei preferuje takie "dziadkowe" zawieszenie najbardziej komfortowe jak tylko to możliwe

Do manieklublin: Bardzo lubię Bmw i właśnie miałem zamiar kupić X5,podoba mi się z wyglądu, moc podobna tylko właśnie komfort nieco słabszy,miejsca sporo mniej.Po pierwszej jeżdzie testowej Audi zdecydowałem że ten samochód mi odpowiada pod każdym względem dlatego go właśnie kupiłem.Nie wiem jak się jezdzi Lexem ale nie przypuszczam że to łóżko wodne i komfort S klasy.Nie po to piszę żeby zachwalać tylko swoje.Piszę też o problemach i awariach.

Do Egontar:
Chyba troszkę zmieniłem zdanie w trakcie pisania

Do Ryszard030473: każdy swoje zachwala. Ja miałem okazje pojeździć 2 tygodnie identyczna Q7 na kołach wlasnie 20" a zapytałem sie tak bo ciekaw byłem czy to potwierdzisz ale widać ze co Twoje to naj naj i nie potrafisz chyba przyznać racji albo to wlasnie Ty nie jeździłeś innymi samochodami bo akurat X5 miałem okazje pojeździć przez pol godzinki na jazdzie próbnej i o wiele lepsze miałem odczucia z jazdy. To co napisałem to nie zadna złośliwość tylko moje spostrzeżenia bo miałem okazje pojeździć kilkoma SUVami i jednego posiadam, ma 13 lat i pod względem wyciszenia, pracy zawieszenia i ogólnego komfortu to jest inna liga i dlatego byłem rozczarowany tym Q7, bo spodziewałem sie ze to bedzie jeździło duzo lepiej niz stary Lex. Owszem Q7 ma lapsza moc i zrywniejszy jest, ale komfortu to to nie ma w ogóle porównując chociażby do mojego dziadka RX'a z 2003 roku. Takze spodziewałem sie ze bedzie to Q7 jeździło jak poduszkowiec a tak nie jest. O skrzyni takze podtrzymuje zdanie, bo po co miałbym niby bajki wypisywać?? Do złośliwych nie należę tylko nie lubię sam siebie oszukiwać i mówić co to za kosmos fura pod każdym względem, tylko dlatego, ze kosztowała 300 tysi? Po prostu oczekiwałem wiecej jak za taka kase, tyle w temacie

Do Ryszard030473: To tak jak u mnie! Dokładnie. Mój sąsiad kupił w tym tygodniu KIA Carens i ma też podobny problem. Do tej pory miał Citroena Xsarę i było ok. Teraz musi wyjść z garażu przez bramę, bo nie przejdzie wewnętrznym przejściem do domu!

Do Egontar:Mieści się ale nie zostaję zbyt dużo miejsca na długości bo tylko po około 25cm z przodu i z tyłu. Musiałem troszkę bardziej parkować do prawej strony żeby otworzyć swobodnie lewe drzwi zostaje mi wtedy około metr a z prawej około 35cm.

Do manieklublin: Zaczynasz od <Ciekaw jestem jak wygląda to Q7 pod względem komfortu?>wnioskuję wiec że nigdy nim nie jezdziłeś.Bo właśnie wyciszenie jest mocną stroną tego samochodu mogę z pewnością powiedzieć że niewiele jest tak dobrze wyciszonych samochodów,za wyjątkiem tych co mają dwuwarstwowe szyby.Co do komfortu to właśnie zawieszenie jest wręcz wzorowe ,oczywiście zależy od wielkości kół,ja jeżdżę na 20 calowych kołach i uważam że komfort jest dużo lepszy niż w autach które testowałem np.BMW x5 M50D ,Bmw X6 40d,Mercedes GLE 350,Volvo XC90 i pare innych.Owszem jak by porównywać do nowego Merca klasy S lub Bmw seri 7,to można powiedzieć że jest twardziej w Q7,ale te dwa auta to limuzyny a to wysoki SUV.Co do skrzyni biegów ,to niema żadnego problemu. Auto uczy się twojego stylu jazdy i inaczej reaguje.Podsumowując krótko ,nie masz racji.

Do mucko1: Jak nie powiesz to nie mów!

A mieści Ci się owa Q7-ka w garażu? Bo ja jak budowałem dom, to nie przewidziałem, że auta z roku na rok są większe i mam kłopot już z moim Citroenem C4 Picasso z wjazdem. Ale Q7-ką na 100% bym się nie zmieścił. Podjazd też jakby ciut maławy!

Do mucko1: przegląd w cenie Voyagera

Do humvee5:
Serwis nie na moją kieszeń, auto zresztą też

Do mucko1: nie mów, bo serwis jest bardziej ekstra niż auto