Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy niki129
»
Zlewamy olej z silnika po 22 tyś km. Z nowego BMW za 250 000 zł
Wpis w blogu użytkownika
niki129
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 849 razy
Data wydarzenia: 18.01.2019
Zlewamy olej z silnika po 22 tyś km. Z nowego BMW za 250 000 zł
Kategoria: obserwacja
Dowiedziałem się że jestem typowym Januszem i w ogóle zacofanym człowiekiem który tkwi po uszy w latach 90 tych.
Proponuje wszystkim tym, co zmieniają olej w swoich nowoczesnych samochodach co 30 tys. km aby obejrzeli sobie co pływa w ich silniach.
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
36
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy
Aż takim radykałem nie jestem
Dobra, to ja spadam spać, o jak to dobrze, że się nie przejęzyczyłem.
Jak był wojskowym, na dodatek łysym - był ładniejszy, a teraz jak ma dostać okres, to aż go w uju strzyka.
Brzydsze od kudłatej, to tylko może być obsrane drzewko w noc listopadową? i to też mało pewne.
To już ładniejszy jest Mick Jagger.
Ona ma loki? toć to czupiradło jedne.
Jednego jestem pewien, nie chcę takiego kotleta.
Bardziej niż o żonę?
Ona sama się chyba na nim smaży.
W życiu - dbam o nią
A rzesz ty, Astrze żałujesz?
I wystarczy
Nie uważam, aby moje dwa poprzednie Bravo, ani obecna Astra zaliczały się do jakże nowoczesnych aut
Oczywiście jak ktoś ma dużo pieniędzy i czasu niech sobie wymienia olej nawet co tysiąc - kto bogatemu zabroni
Z całym szacunkiem, ale wybacz nie zgadzam się z Twoją ani z pozostałymi Przedmówcami opinią. Bazując na własnym doświadczeniu mogę powiedzieć, że długie interwały nie są szkodliwe. Wszystko to kwestia rozsądnego podejścia do użytkowanego auta. Tylko tyle i aż tyle.
Nawet gdyby producent proponował dłuższe przebiegi między wymianami, to na pewno silnikowi nie zaszkodzi gdy to zrobimy częściej, tym bardziej, że to prawie żaden koszt w porównaniu z innymi. W moim przypadku to mniej więcej koszt jednego zbiornika paliwa.
Ludziska wycierają du.ę szkłem, a potem się dziwią, że się skaleczyli. Zawsze jeszcze można kupić sobie hulajnogę, nie będzie problemu wymieniać olej, czy jeszcze nie.
Ja w nowym zmieniam po 2 tys. od zakupu a potem co 13-15 tys. i w nosie mam (z całym szacunkiem) co na ten temat uważają inni.
Teraz w VW zrobiłęm tak samo i za chwilę będzie kolejna wymiana bo 45 tys. się zbliża.
Samochód jest oczywiście na gwaranacji więc robię to w ASO ale od razu poprosiłem by przestawili komputer na stały interwał (15 tys.) a nie na zliczanie w trybie long-life
I teraz tak przypomina komputer.
A co do ASO to nie są to idioci tylko jak to w każdej korporacji są procedury a w tym wypadku wytyczne producenta i je pracownicy ASO realizują bo taka mają robotę.