Do Tomaski: kupilem 2 setki lakieru (dobranego pod kolor) i 3 setki klaru, lacznie jakies 40zl. Lakiernik wziął 100 za malowanie, a ja sam sobie je szlifowalem wiec wiele nie kosztowalo

Witaj, nie mam żadnych do zrobienia(jeszcze) ale znam kogoś kto powinien się zabrać bo mu ładne auto sprowadza na margines motoryzacji... powiedz wszystkim jakim się to kosztem zamknęło, czy specjalny lakier poszedł felgowy itp to będę miał co przekazać i niechaj się w końcu znajomek zabierze.

co tu dużo gadać, fajna buma

Do Erestes: i to się właśnie liczy, nie włożyć koszmarnych pieniędzy a uzyskać ładny efekt

Dodam na dniach zdjęcia zrobione w dzień. Powiem szczerze że ogladając efekt pracy na stole to oceniłbym to na 6/10, ale na aucie juz skaz nie widac. Jak na zimowki to i tak moim zdaniem rewelka a do tego bardzo tanim kosztem.

Po lakierowaniu przezentują się znakomicie. Jeszcze raz wyrazy uznania za włożoną pracę pozdrawiam