Saluto!

Jak na ,,prawdziwego" kierowcę przystało też kupiłem se opony na lato. Poprzednie, które dostałem w spadku razem z Picadorem wyrzuciłem na śmietnik po wymianie na zimowe, bo miały już zero bieżnika. Niestety mrozy puściły, słonko zaczęło przygrzewać, więc nie zwlekając uruchomiłem znajomą mi przeglądarkę i dawaj szukać buty dla Picadora!

C4 Picasso na rozmiar 215/55/R16 więc oponki nie takie tanie jakby się wydawało. Analizowałem możliwość zakupu opon o rozmiar większych wraz z alusami, ale po przeliczeniu drobniaków w portfelu ostatecznie wybór padł na opony NOKIAN V 215/55/R16 97V XL jako, że tzw. fachowcy twierdzili, że powinienem kupić wzmacniane. Niestety na aluski funduszy już nie starczyło więc będzie jak jest! Oponki na stalówki i w drogę!

Muszę przyznać, że cała zimę analizowałem czy przypadkiem nie kupić Picadorowi alusków. Nawet padł pewien wybór: Dezent RB dark ET: 25 rozstaw: 4x108 (nr katalogowy: TRBP3BP25). Ale niestety budżet nie udźwignął ich zakupu i obeszłem się smakiem.

Dodam tylko, że na zimowkach Nokian VR G2 97V XL przejechałem tej zimy 4319km (łącznie od nowości 7094km)

Poniżej parę fotek tego co jest i tego co by było gdyby!