Od zawsze marzyła mi się skoda Rapid, tak jak wielu z Was starsze auto które zakupicie i przerobicie sobie do zabawy. Ale jak to tak na prawdę wygląda? Przyjmijmy że kupujemy skodę w cenie ok.2-3 tys zl. Trzeba ją przetransportować do domu czyli laweta 300 ,paliwo 500 i to dopiero początek kosztów zakładając ze nie robimy auta profesjonalnie a na oryginalnych częściach. Dalej rozmyślając auto jak na swoje zarysy Czeskiego Porsche było bardzo nudne więc oryginalny silnik kapciowaty poszedł na stolik do salonu a zamontowany został od VW golfa 1.6 ! z lat 90'. Wyciągnięty ze sprawnego
jeżdżącego auta i kosztował 2tyś zł (koszty zakupu silnika, dorobienia łap, montażu). Jak silnik był na zewnątrz został od razu wymieniony rozrząd na nowy, świece, kable, aparat zapłonowy, kopułka beru, palec itp. następnie koło zostało wymienione na nowe potem dotoczone na zamówienie, ponawiercane tak by pasowało a następnie dorobiony dzwon łączący skrzynie z silnikiem oraz założone nowe sprzęgło ( kolejne 1700zł). Gaźnik Pierburga jest bardzo awaryjny więc został wyjęty i zakupiłem nowy! nie używany, prosty od łady samary z lat 90 bez elektroniki, oraz dorobiona została chryza łącząca gaźnik z kolektorem ssącym. (kosztowało mnie to kolejne 1000zł). Czemu zakupiłem to auto? ponieważ było i jest w bardzo fajnym stanie blacharskim, po podłodze można chodzić a w bagażniku skakać. Auto dalej dostało podwójny układ wydechowy robiony na zamówienie, nowe kable chłodnic, nowy wąż główny do wlewu paliwa, nowy łączący 2 baki, nowe hamulce, dokupione listwy chrom, nowa pompa sprzęgła i wyprzęgnik, nowy klakson chrom, nowe halogeny, nowe naklejki robione na zamówienie (kosztowało mnie wszystko setki złotych), sportowa kierownica (mam 3 oryginalne) i mam 3 skrzynki części zapasowych, dorobione zostało radio by można było sobie słuchać czeskich Rajdów, W skodzie jest również wyremontowana elektryka, nowe kable, przekaźniki itp. kolejne 700zł ! środek toporny ale dokupiłem cały oryginalny i dodaję. Zakupione są 2 opony poszerzane na tył , przód normalne, Zamysł był by zrobić auto dokładnie takie jakie starowało w czeskich rajdach z tamtych lat więc proszę nie spodziewać się nowego lakieru. wręcz przeciwnie. Porobione są zaprawki, gdzie nie gdzie wgniecenia a w dużej części jest jeszcze oryginały lakier ! Styl auta jest świetny i przykuwa wzrok. Tak radio też jest nowe, w zapasie 4 skrzynki części dużo nowych min. końcówki drążków, alternator itp. Obecnie do zrobienia to wyregulować drzwi gdyż nie zdążyłem tego zrobić a były zdjęte do zabezpieczeń antykorozyjnych całego auta. Akumulator jest nowy, została dziura na akumulator dorobiona większa gdyż oryginalnie wchodziło koło 50Ah a teraz ponad 70 Ah tak ze z odpalaniem nie ma problemu. Dokumenty posiadam do auta z lat 80. tabliczki znamionowe są zgodne z dokumentami! Nie mogłem dostać kasków wiec zakupiłem klasyczne i naklejki na zamówienie.koszt za 2 - 300 zl.
Auto niestety ma wady konstrukcyjne min, lekki przód co załatwiłem podwieszeniem zbiornika z piachem na przodzie który można opróżniać i tankować, oraz po założeniu nowych hamulcy każda początkowa jazda zaczynała się rozjeżdżeniem auta tak jak widać to na filmie poniżej. jak widać cennik jest optymistyczny.robią auto bardziej profesjonalnie np.na wystawy można doliczyć 8tyś za lakier części,blach itp. i części np, wzmacniane sprzęgła,ceramiczne hamulce, silnik z turbo.....ale koszt budowy nie wyniesie 10czy 15tyś tylko 50,60,70.... pytanie kogo wyobraźnia poniesie i czy wytrzyma 40letnia buda nie przystosowana do takich przeciążeń ?

Na szczęście po mojej emigracji auto udało się sprzedać jednemu z członków rodziny więc zostaje....