Wpis w blogu auta
Seat Ibiza
Dodano: 5 lat temu
Blog odwiedzono 840 razy
Data wydarzenia: 11.07.2020
Przydomowa lakiernia v1
Kategoria: serwis
Dawno mnie tutaj nie było, a w moim życiu motoryzacyjnym trochę się działo. Jak możecie zobaczyć na blogu z Rangera, było mi dane trochę pośmigać offroadowo po piaskach pustyni. Szczerze, mega mi tego brakuje w Polsce ;/ Może kiedyś kupię jakieś porządne 4x4 i zgłoszę się do Terenowizji
A wracając do Ibizy, ostatni blog jest sprzed 2 lat i ponad 20 tyś km temu. Od tego czasu autko przeszło dość kompleksową naprawę zawieszenia, hamulcy oraz łożysk w sierpniu zeszłego roku. Nie bawiłem się w detal, wszystkie tuleje, sworznie i łączniki przedniego zawieszenia, wraz z łożyskami w piastach i na kolumnach McPersona zostały wymienione. Do tego komplet nowych tarcz i klocków z przodu + nowe okładziny do bębnów.
Od stycznia jestem w Polsce i w tzn międzyczasie wymieniłem olej, oraz czujnik do filtra DPF (160zł) oraz kupiłem opony letnie (stare miały już dość i były trochę łyse) założyłem Dunlopy Blueresponse, dodatkowo jedna z zimówek złapała gwóźdź na autostradzie, na szczęście szybko się zorientowałem i nic nie uszkodziłem, ale przejechałem jakieś 500m na feldze więc nie chciałem ryzykować naprawy opony. Kupiłem cały komplet nowych Barum Polaris 5 (stare miały dobry bieżnik, ale miały już 6 albo 7 lat) .
Więc nie ma źle jak po prawie 2 letnim staniu auta;p same rzeczy "eksploatacyjne" można by rzec.
No, ale nawiązując do tytułu, w czerwcu przy ulewach zauważyłem, że mam mokre dywaniki w aucie. Postanowiłem coś z tym zrobić, żeby nie nabawić się jakiegoś grzyba oraz nie pozbyć się podłogi. Rozebrałem więc kompletnie wnętrze, wszystkie plastiki od klapy bagażnika po deskę rozdzielczą musiały wylecieć + fotele i kanapa, a nawet osłona tunelu. Po wyjęciu wszystkiego okazało się, że przecieka nie podłoga (obawiałem się dziury), a przednia szyba. Padła więc jedyna z możliwych decyzji, przednia szyba do wycięcia. Będzie to już 3 wymiana szyby, poprzednią wymieniałem 7 lat temu.
Niestety po zdjęciu szyby okazało się, że szyba odkleiła się ponieważ całe podszybie mam skorodowane. Kupiłem więc chemię, papiery, mleczka i wziąłem się do pracy
Wyczyściłem dokładnie całe podszybie papierami P80-120 do uzyskania lustra, na szczęście nie było głębokich wżerów. Na to poleciał inhibitor korozji APP, na to dwie grube warstwy podkładu epoksydowego APP z pędzla. Kolejne warstwy to 3x podkład akrylowy, 4x baza i na finish 4x klar. Cała chemia z APP, między każdym kolejnym lakierem czekałem ok 20h na wyschnięcie, a przed kolejną warstwą rozszlifowywanie lakieru - jedynie klar mokro na mokro.
Po wszystkim przeszedłem do polerki, efekt jaki udało mi się uzyskać uważam za wystarczający jeśli chodzi o naprawę kilkunastoletniego samochodu. Najważniejsze było dla mnie zabezpieczenie blachy na jakieś 5 lat, nie łudzę, się że rozwiązałem problem, tylko odsunąłem w czasie.
Generalnie kolor pomimo dobrania pod numer katalogowy, a nie realny stan lakieru bardzo dobrze spasował, jest tylko niewielka różnica odcieniu na odcięciu. Klar udało mi się spolerować tak, że nie ma prawie w ogóle skórki pomarańczy. Jedyny minus to chyba zły sposób nakładania (zbyt cienkie warstwy bazy) przez co lakier nie rozlał się ładnie i w odbiciu widać różnicę.
Oceńcie sami moją pracę
P.S. Pierwsze lakierowanie za mną teraz czas na korektę krawędzi przednich błotników i progów (obicia kamieniami jeszcze bez rdzy), oraz usunięcia małych ognisk rdzy na masce i klapie.
P.S. 2 Będę musiał spolerować resztę auta, ponieważ teraz połowa dachu świeci mi się jak psu ja.... a reszta nie za bardzo
Ostatnia aktualizacja: 11.07.2020 16:31:57
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
44
komentarze
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

https://youtu.be/Sd_lUSiprSk
Bez kudłatej to się nie liczy.
Raz na 100 takich zaczepek wywiąże się tu dyskusja, bo dołączają inni i robi się wtedy ciekawiej na tym portalu w agonii. Trochę to ożywa, a później znów zamiera. Takie drgawki agonalne. Efekt mizerny ale nie znaczy to żeby nie próbować...
Ach ci fachowcy...
A tak na serio mam w planach większe wydatki - przymierzam się do budowy domu, więc kasą nie będę śmierdział. Dodatkowo zawsze chciałem sobie sam robić naprawy w samochodzie, ale zawsze się bałem. Ibiza teraz warta jest już śmieszne pieniądze więc to idealny okaz do nauki
Po nową szybę do warsztatu Pilkington'a, czy wklejasz tą co była?