Do Alfy wreszcie trafiły letnie buty. Buty po wizycie u szewca: wpadły nowe podeszwy (Pirelli P Zero Ner GT 225/40 R18), a reszta odnowiona (felgi po renowacji).
Zobaczymy czy z tych opon będę zadowolony, bo wymagania co do opon letnich mam spore. No i ciekawe na jak długo wystarczą – przygodę z nimi zaczynam od bieżnika ok. 8 mm.

Zimówki Nexen Winguard Sport 215/45 R17 po pierwszym sezonie:
- przejechane 3 119 km
- minimalny bieżnik na każdej z opon, 7,4 / 7,4 / 7,5 / 7,6
Ogólnie opony spełniły moje oczekiwania, choć na początku bardzo niepewnie jeździło się na nich przy temperaturach wyższych niż 7 stopni, były mało stabilne. Jednak jakoś się ułożyły, i już jeździ się na nich pewnie, również w wysokich temperaturach (ostatnio nawet przy +20).
Do moich potrzeb (głównie suchy i mokry asfalt, sporadycznie po śniegu) są wystarczające, nie mam zastrzeżeń.

Ponieważ w czerwonej GT świetnie sprawdziła mi się ładowarka USB, to niedawno zamontowałem sobie podobną w białej.