Do damian88max: To teoria, spalanie bardzo zależy od sposobu eksploatacji i ten bezpośredni w codziennej praktyce wcale nie jest lepszy. Natomiast wysokociśnieniowy, o wyśrubowanych parametrach i podatny na awarie ( zwłaszcza, że tworzony pod dyktando księgowych) układ paliwowy i konieczność częstego usuwania nagaru nie jest tym, czego oczekuje szary użytkownik.

Do MarcinGP:

Do wektor1: raczej bezpośredni bo wtedy mniejsze zuzycie paliwa jest

Chwalebne to, ale oby ten system faz nie był tak sprawny inaczej jak w niektórych fiatach, a zwłaszcza w TS od AR. Mam również nadzieję, że wtrysk będzie po bożemu pośredni (i wcale nie chodzi o LPG, a o przyjazność dla użytkownika).

Do mucko1: Dobre!

No i bardzo dobrze. Bałem się już o Mazdę, że jej idea padnie śmiercią naturalną jak system Comprex a tu FIAT podąża tą samą drogą. Brawo!!!

Do kstilger:
Tylko czy odtwarzacz CD pociągnie takie płyty?

Do damian88max:
Jasne, Maluch musi być 4X4

Do MarcinGP:
Jest to jakieś rozwiązanie, a przez głowicę przerzucić siodło ze strzemionami będzie skóra i jeszcze podgrzewana

Fiata 500 czy Pandę zapewne głównie kupują kobiety na dojazdy do pracy, do szkoły, na zakupy. Myślę, że w takich pojazdach i w takich warunkach eksploatacji turbo nie jest konieczne, a osiągi jakimi legitymują się silniki będą wystarczające. Zresztą nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, bo silniki atmosferyczne w ofercie mają zarówno Niemcy, Czesi, Francuzi czy Koreańczycy i Japończycy etc. Nie róbmy sensacji tam, gdzie jej nie ma Fiat po prostu zastępuje swoje wysłużone silniki 1.1 i 1.2 litra nowymi.

Wydaje mi się raczej, że Fiat spróbował użyć w Europie - pewnej swego jak mało co , że tylko silniki TURBO i długo, długo nic (bo elastyczność , bo nieomylność "Auto Bilda" ) - globalnego silnika wolnossącego . Sprawdza się w Brazylii i okazuje się na tyle ekologiczny, żeby bez "czipa VW-gatesa" mógł poradzić sobie i na Starym Kontynencie. Już zacieramy ręce...

Do MarcinGP: ale i tak podzespoły są od podwykonawców

Do damian88max: W obecnych czasach nie ma już fabryk samochodów tylko montownie. Wyjątkiem są bardzo drogie marki gdzie produkcja aut to prawie manufaktura.

Do Tejlor: to co piszą autorzy tych artykułów to wiesz skąd oni wiedzą co duży koncern zrobi

Z artykułu wcale nie wynika jego tytuł. Silnik 1.4 Turbo jest wyjątkowo dobry, wątpię aby Fiat go wycofał.

Do MarcinGP: z bardziej znanych firm to Valeo, Denso, TRW, Delphi, Saint Gobain, Magneti Marelli i inni w sumie to duże koncerny opracowywuja auto ogolną idee a reszte robia podwykonawcy

u mnie np produkuje się bloki silników czy komponenty nadwozia z aluminium

Do mario1942: Myślisz np. o takim Garret, który jest częścią amerykańskiego Honeywell (ci od automatyki)? Oni niezłą kasę trzepią jako podwykonawca, nie powiem...

Do mario1942: szczęscie w nieszczęściu będą elektryki bez turbin i innych

Do MarcinGP: Powod pozornej rezygnacji z turbin jest prosty - koszt. I to nie samej turbiny, reklamacji, tyle co calego know-how. Obsluga projektow w przypadku turbiny nie zajmuje sie OEM jak Audi, Fiat itd. tylko zewnetrzna fima np. Bosch. Do obslugi systemow ywiazanych z redukcja zwiazkow toksycznych w silniku z tubo, trzeba ogromnej wiedzy i ogromnie skomplikowanych modeli, a za to wszystko firmy zewnetrzne zycza sobie duzych pieniedzy i umow na coraz to wiecej podzespolow Uzytkownik obchodzi OEM tylko do momentu konca najdluzszego wariantu gwarancji... I nie chce mi sie patrzec, jak ludzie narzekaja ze trwalosc aut sie zmniejsza - to czyste prawo rynku, trzeba powoli nauczyc sie, ze kupno aut starszych niz 5 lat lub z przebiegiem 200k nie bedzie zadna droga.

Do mucko1: i pare plyt betonowych do przedniego bagaznika

Do damian88max: Skrzynia biegów z przodu dla lepszego rozłożenia masy

Do mucko1: Trzeba będzie go zamontować centralnie, czyli ze środkiem ciężkości przed tylną osią i będzie po problemie

Do mucko1: zrobi się napęd 4x4 i bedzie

Do MarcinGP:
Najlepiej wsadzić silnik od Jeepa 5,2 L V8 do Malucha, tylko czy on nie stanie dęba?

Ja przeczuwam, że rezygnacja z turbin ma związek z wątpliwą trwałością i niezawodnością takich silników. Możliwe, że było dużo reklamacji, napraw gwarancyjnych, a może i spraw sądowych ale o tym nie do wiemy się pewnie wcześniej niż za 10 lat albo wcale.

Do damian88max: Akurat układy bezpośredniego wtrysku gazu w fazie ciekłej przez fabryczne wtryskiwacze benzyny udowodniły że LPG jest lepszym paliwem od benzyny jednak problemy z pompami gazu i pewnie cichy sprzeciw lobby naftowego powodują że koszty instalacji są bardzo wysokie wręcz zaporowe.

Do rekord5: są układy do bezpośredniego wtrysku paliwa no i nie jest powiedziane ze ja PB to odrazu trzeba LPG ładować

Tylko nie wiadomo co gorsze,turbo czy zmienne fazy rozrządu i bezpośredni wtrysk który wyklucza LPG.

Do damian88max:
Polak potrafi

Do mucko1: skoro kupujemy TSI ktore ma ponad 300kkm i jeszcze sie turla to tym bedziemy po 500kkm robic:D