Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Citroen C4 Picasso 'Picador' » Nie każde co małe cieszy!







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Citroen C4 Picasso
Dodano: 11 lat temu
Blog odwiedzono 2488 razy
Data wydarzenia: 31.08.2012
Nie każde co małe cieszy!
Kategoria: zmiany w aucie
Moja żona czasem tak mówi, a ja w ogóle nie wiem o co chodzi.

Ale ja nie o tym, ponieważ sprawa jest nieco bardziej prozaiczna, jakby się wydawało po przeczytaniu tytułu.

Od jakiegoś czasu miałem problemy ... z pilotem przy kluczyku. Nie, elektronika spoko, natomiast obudowa pozostawiała wiele do życzenia. Popękane i powydzierane przyciski wołały o jakieś zabezpieczenie przed wilgocią, bo z wilgocią jeszcze nikt nie wygrał, tym bardziej że pilot to elektronika i to warta w ASO około 500zł. A że jest to urządzenie dość wrażliwe przekonał się mój kolega, który w Peugeocie 308 miał taki sam pilot. Niestety musiał go wymienić ponieważ trzymał kluczyk na kuchence mikrofalowej i pilot w końcu odmówił posłuszeństwa. Poza tym kluczyk się nie składał całkowicie, co ostatecznie przepełniło czarę goryczy!

Dlatego postanowiłem wymienić to ciudo! Jak postanowiłem tak zrobiłem, wyczekałem tylko chwili by znaleźć takie ustrojstwo w dobrej cenie na alledrogo. Nie było to łatwe, bo podróbki można było znaleźć "już" w cenie 180zł!!! Ale w końcu znalazłem i za 34zł kupiłem nową obudowę (oczywiście podróbkę) ale jak się okazało całkiem przyzwoitą. Trochę ceregieli przy wymianie kluczyka, bo elektronika ładnie spasowała i gotowe!!!

Od dziś więc chciałem Was poinformować, że Picador ma nową obudowę pilota, a ja w oczach domowników urosłem do miana bohatera w swoim domu ;).

Pozdrawiam [papa]
Ostatnia aktualizacja: 31.08.2012 22:58:18
Dodano: 8 lat temu
Do Egontar:
Po każdym razie
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: Właśnie przed minutą kupiłem na alledrogo kolejny, bo przyciski tego już spękały i wilgoć może dać się we znaki! Koszt niewielki bo 15zł więc nie ma problemu! :)
A gumki to trzeba wymieniać i to często
Dodano: 11 lat temu
Hej Piotrze te piloty do Cytryn, to chyba słaba strona w/w. U nas był podobny problem, w serwisie powiedzieli mi, że nowy to koszt 670 PLN + 180 PLN programowanie immobilizera z całym zestawem kluczyków. Skończyło się na wymianie gumki ochraniającej przyciski i naciągnięciu sprężynki otwierającej kluczyk. Znając Twoje perfekcyjne podejście - efekt końcowy (wizualny) może nie jest zadowalający, ale koszt tych operacji wyniósł 70 PLN. Pozdrawiam
Dodano: 11 lat temu
Do FranzMaurer: Diabeł tkwi w detalach ;)
Dodano: 11 lat temu
Detale robią wielką różnicę...;)
Dodano: 11 lat temu
Do maciek88: [up]
Dodano: 11 lat temu
Oj baaardzo ci zależy na tych oktankach... a do tego strasznie zawistny jesteś. Nie dostałeś kompletu, to natychmiast wpadłeś do mnie po oceniać chcesz się bawić w takie ocenianie? proszę bardzo...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: Pierwsze primo nikt ci tu nie grozi, po prostu mam zasade, ze jak mnie cos w jakims wpisie zainteresuje to go oceniam jak maksymalnie, jak nie to nawet nie czytam i wychodze, bo po co szkodzic komus, kto w jakims sensie sie natrudzil, by cokolwiek tu naskrobac! Sam wiesz, ze gdyby nie bylo tych ocen wpisow na tym portalu byloby 95% mniej. Po drugie jednemu oktanki sa potrzebne drugiemu nie. Oceniajac jakikolwiek wpis bez wzgledu na ilosc gwiazdek sam podejmujesz zabawe w oktanki co sugeruje jednak, ze nie tak do konca sa ci one obojetne! Po trzecie ty zaczales zabawe w obnizanie. Pozdrawiam.
Dodano: 11 lat temu
Do Egontar: A skąd pewność, że dałem jedną?! Jestem w stanie udowodnić, że dałem dużo więcej. Jeśli chcesz pobawić się w zaniżanie, to śmiało, bo już dawno przestałem zwracać uwagę na cyferki. Jednak też mogę pewnie wiele zdziałać na Twoim profilu, więc takie groźby jakoś na mnie nie działają i mi zbytnio na tym nie zależy. Tobie jak widac oktanki są bardziej potrzebne...
Dodano: 11 lat temu
Do lysy1233: Mysle jednak ze na 1 gwiazdke od ciebie tez nie zasluzyl a tyle dales! Szkoda ze bede musial teraz krytycznie patrzec rowniez i na twoje wpisy! Z gory dzieki za kolejne oceny!
Dodano: 11 lat temu
Chciałeś uzasadnienia czemu nie dałem Ci kompletu gwiazdek, to proszę.
Ja nie pisze super dzienników, ale tez nie liczę na to, że każdy kto wejdzie i zobaczy będzie zachwycony moim dziełem.
Ale tu też się nie ma czym zachwycić, bo 3 zdjęcia pilota nie wzbudziły we mnie tylu pozytywnych emocji żeby dac Ci 6 gwiazdek. Wręcz zaskoczony jestem, ze tak wysokie oceny ma ten wpis, ale ogromna jest rzesza lizaczy... Pozdrawiam
Dodano: 11 lat temu
Dobra Robota.. ostatnio przerabiałem podobny temat w mojej żabce, małe a cieszy ... Pozdr
Dodano: 11 lat temu
Do sliweczka1979: Ty to jak coś powiesz to już powiesz ;) [up]
Dodano: 11 lat temu
Dzielny jesteś
Kawał dobrej roboty (z obudową oczywiście)
[puchar]
Dodano: 11 lat temu
Miałem podobny problem z pilotami od Volvo - oryginał obudowy "milion złotych" na szczęście są miejsca gdzie można kupić obudowę identyczną z naturalną w sensownej cenie :) Stare były owinięte taśmą izolacyjną, żeby się nie rozpadły .....
Dodano: 11 lat temu
Do LeVinh: Czasem trzeba jakość zagaić
Dodano: 11 lat temu
Do brzozzhems: Pewnie gdybym go użytkował od nowości wyglądałby jak nówka, a tak ... trzeba było wymienić [up]
Dodano: 11 lat temu
Mala rzecz a cieszy, ciekawe ile wytrzyma pilot w mojej kijance.
Dodano: 11 lat temu
jezeli zona tak mowi, to bym sie tak tym nie chwalil publicznie, hehehe :)
te ceny to jakies chore sa, ja kupowalem pilota do subaru i chryslera ne ebayu po 20 dolcow (uzywane). wystarczylo pozniej tylko je zaprogramowac (2 minuty roboty).
Dodano: 11 lat temu
Do mantis30: Być może . Kolega ma Peugeota 308 (ten od mikrofali) z 2008 roku. Nim właśnie jeździła prawdopodobnie panna z tipsami. Poharatane (nie porysowane) ale poharatane ma: gałkę lewarka zmiany biegów, uchwyt do zamykania drzwi w środku oraz blachę przy klamce na zewnątrz po stronie kierowcy. Blacha tak podrapana, że trzeba było robić zaprawki!!!
Dodano: 11 lat temu
Poprzednia właścicielka (?) chyba nie tipsami a obcasem wciskała przyciski na pilocie ;) Dobra robota!
Dodano: 11 lat temu
Do BENEK1270: Małe a cieszy! Do tej pory starałem się jak najmniej wciskać te przyciski, choć jest to praktycznie niemożliwe. Poza tym kluczyk składał się podczas jazdy, bo blokada utrzymująca go w pionie była już nieźle wytarta. Obudowa pilota sama się więc prosiła o wymianę
Dodano: 11 lat temu
Dobra robota.[up] Teraz aż chce się otwierać samochód z pilota!:)
Dodano: 11 lat temu
Do Qchar: No tak, brelok zdobyczny w Pieczyskach, jak widzisz nie oddałem go żonce jak obiecywałem. Ma on dla mnie wartość sentymentalną! [up]
Dodano: 11 lat temu
Do grzesio70: Kwestia nie użytkowania tylko użytkownika. Wystarczy, by za pilota zabrała się panna w tipsach i po przyciskach ;)
Dodano: 11 lat temu
Do giernal: Jak kupiłem auto, to dostałem go razem z dobrodziejstwem inwentarza ;), czyli "od nowości" był już taki!
Dodano: 11 lat temu
Od razu lepiej wygląda! A nie miałeś drugiego, zapasowego kluczyka? Wtedy ten zużyty mógłby robić za zapas.
Dodano: 11 lat temu
Żona wie co mówi :) a co do pilota to dobra robota [up] a i brelok poznaje :)
Dodano: 11 lat temu
Również mam taki kluczyk w T4 i pomimo 10lat zużycia nie widać;)
Dodano: 11 lat temu
Patrzę i normalnie nie wierzę! [totalszok] Taki sam kluczyk mam przy swoim Peugeocie i pomimo identycznego wieku auta mój jest niemalże jak nowy. Coś Ty robił ze swoim, że tak wygląda(ł)?
Najnowsze blogi
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 2 dni temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
3 komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl