Do MaArek77: W punkt 👌

Do Egontar: Tak. Trochę chory rynek, bo ok. 95% ofert to komisy i dealerzy, ale wszystkie auta maja pół roku lub rok gwarancji.

Więc ludzie oddają je tanio w rozliczeniu bo przedsiębiorca handlarz musi zarobić i doinwestować towar aby był idealny.

Szroty wymagające naprawy, powypadkowe, zaniedbane to z cena "export preis" bez gwarancji i nikt skupic ich nie chciał to tylko na placach w Berlinie i u turka

A w Polsce wszędzie wolna amarykanka, można dostać w ryja i na minę wpaść nawet u dealera, konsument nie ma żadnych praw.
Gwarancja do bramy...

Do MaArek77: Po niemiecku to stare auto oddaje się w rozliczeniu inkasując 5000 euro!

Co za bogacz, oddał dwa w miarę niezłe auta na złom.
Po Niemiecku.

Będzie pieszo chodził

Do JacK: Paskudny przepis...

Do MarcinGP: Jak się zderzą dwa samochody tego samego właścicela to OC nie działa
No chyba, że samochody miały AC to wtedy tak.

Ale to sam ze sobą się zderzyłeś na własnym podwórku, że dwa auta na złom w tym samym czasie? Ciekawe z jakiej okazji taaaka impreza była... 🤔😲

Co ty oba auta popsułeś ? Citroena i Peugeota, u mnie w mieście też są takie specyficzne skrzyżowania, szybko można się podłożyć szkoda tego 2.0 HDI

Czyli zbierasz na coś nowszego?