Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Hyundai i20 GO! GO!
»
Kasa leży na ziemi,wystarczy się schylić.
Wpis w blogu auta
Hyundai i20
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 1405 razy
Data wydarzenia: 28.01.2018
Kasa leży na ziemi,wystarczy się schylić.
Kategoria: podróż
Promocja "Kasa Wraca" w której biorę udział, to oprócz możliwości obniżenia składki do 30%, również okazja do korzystania przez rok za darmo ze świetnej nawigacji NaviExpert.
W internecie znajdziecie sporo hejtu pod adresem ubezpieczyciela.Sfrustrowani kierowcy o małym doświadczeniu i niskich umiejętnościach,którzy twierdzą przykładowo,że nie da się uzyskać wyższego profilu kierowcy niż 40.Albo typowy polski Janusz twierdzący,że jeżdzi świetnie,ale nie pozwoli się inwigilować,za żadne pieniądze.Uważa się za niewiadomo kogo i ubzdurał sobie,że bardzo ubezpieczyciela interesuje o której godzinie podjechał na zakupy do Biedronki.
Publikuje moje wyniki właśnie po to, by pokazać na swoim przykładzie, że to nie jest żadna ściema i chwyt marketingowy. Obecny okres rozliczeniowy który kończy się 8 lutego to już drugi z ośmiu dotychczasowych, w którym dostaję (jeżeli do końca okresu nie włączę opcji śledzenia to już ta przyznana kwota nie ulegnie zmianie)maksymalny zwrot składki. Te 42,59zł to dokładnie 30% składki po podzieleniu przez 11 miesięcy.
Traktuję tą promocję jako pewnego rodzaju rywalizację, wyzwanie a nawet rodzaj relaksu czy wręcz gry komputerowej. Te 200 km wymagane przez ubezpieczyciela w każdym okresie, to dla mnie niewielki procent miesięcznego przebiegu(ponad 1000km to norma) dlatego, dlatego mogę dowolnie żonglować jazdami ,które chcę udostępnić do wglądu. Opcję śledzenia można zresztą włączyć/wyłączyć w dowolnym momencie trasy i ubezpieczyciel wcale nie musi wiedzieć, gdzie się udajemy.
Ciekawostką jest fakt, że te 200 km wystarczy do maksymalnego zwrotu składki. Paradoksalnie jeżdżąc częściej z opcją śledzenia, działamy najczęściej na swoją niekorzyść narażają się na korektę przyznanych po pierwszych 200 km środków.
Przy okazji poprawiłem technikę jazdy - bardziej płynnie i przepisowo, co wpływa pozytywnie na koszty auta. Dla przykładu wczoraj na trasie Gliwice-Racibórz-Gliwice przy trudnych warunkach( mgła na całej długości trasy) udało mi się uzyskać 99-100% przepisowej i płynnej jazdy przy zużyciu paliwa 4,5l/100km.
W tym miesiącu jeżdżę lepiej niż 95% użytkowników,ale biorąc pod uwagę jakimi kierowcami są rodacy to ja się zastanawiam: czy ja napewno jestem taki dobry, czy może inni tacy słabi?
Analizując poszczególne miesiące i kwoty zwrotu dochodzę do wniosku,że w okresie jesienno zimowym, mimo trudnych warunków(półmrok,deszcz,śnieg,śliska nawierchnia,mgła) moje jazdy były w większości takie jak oczekuje ubezpieczyciel.Martwi mnie tylko fakt,że inni użytkownicy potrafią dobrze jeździć tylko przy idealnej pogodzie a wraz z nadejściem jesieni obniżają loty. Oczywiście, dla mnie to lepiej, bo mam większy zwrot, ale nie o to przecież chodzi.Celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach,mniejsza ilość kolizji i wypadków czego wszystkim życzę
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
42
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Bo to nieprzeciętni fachowcy
A co tam, zawód jak każdy inny.
Niby tak, bo ja taki górski Warszawiak jestem
No wreszcie jesteś Majucha.
Może i tak być
Mnie to będą strzygli we wrześniu - kończy mi się OC.
Strzygę się sam od jakiegoś czasu
Doszedłem do wniosku (dość późno) że już wystarczająco mocno mnie wystrzygli.
Teraz płacę chyba połowę tego co tu.
Jasnowidz jaki czy co?
Na siebie, ale na swój inny adres
No i z dziecmi muzyki sie głośno nie posłucha
A w LINK4 rządzą same baby - nigdy nie ufaj kobiecie
A Pakiety dealerskie i tak były o wiele droższe, od 2000 w górę.Płać i
Co do ubezpieczenia to łatwo znaleźć tanie OC, ale już pakiet OC + AC trudniej. Jak Ci wyliczą super tanie OC to odbiją sobie na AC,NNW i na odwrót.