Wpis w blogu użytkownika
Askaron
Dodano: 7 lat temu
Blog odwiedzono 971 razy
Data wydarzenia: 07.03.2018
Dzikie kraje - Arabia Saudyjska v3
Kategoria: podróż
Pustynia na jaką się udaliśmy to tak w zasadzie większa łacha piasku pośród kamienistej pustyni, znajduje się ok 70km, od Riyadhu, dodatkowo po drodze odwiedzaliśmy nawiedzony pałac. Został wybudowany przez jednego z książąt pośród niczego, ale podobno po wprowadzeniu się zaczęło go straszyć, przez co porzucił ten dom.
Znajomi nie wiem czy chcieli mnie wkręcić, czy to był przypadek, ale zabrali kiedyś kilka desek walających się w środku, żeby zrobić z nich ognisko. Niestety nie opłacało się to, ponieważ pomimo tego, że posiadają porządne 4x4 (Land Cruser Prado, Patrol), a samo miejsce biwakowania znali, to zakopali wszystkie auta. Nigdy wcześniej nie zakopali więcej jak jedno. Od tego czasu wszyscy się wystrzegają, aby nie zabrać stamtąd chociaż kamyczka.
Dobra wracając na pustynię, przed wjazdem konieczna była korekta ciśnienia powietrza, nie wiedziałem że spuszczanie powietrza z 4 kół może zająć 10min
Po kilkunastu minutach zabawy wybraliśmy miejsce i rozłożyliśmy się z biwakiem, oczywiście grill, gulasz z wielbłąda itp. Powiem wam, że polubiłem spędzać popołudnia nic nie robiąc, a tylko leżąc sobie na piasku, jest to coś takiego jak w Polsce leżenie na kocu w parku, tyle że ciszej, o ile ktoś nie ujeżdża właśnie swojego V6 czy V8.
Wracając spotkała nas też ciekawa sytuacja, w pewnym miejscu z zwykłej dwukierunkowej drogi robiła się droga 2x 3 pasy, z pasem zieleni, tylko że nie było żadnego znaku informującego, a światła oświetlały tylko drogę w przeciwnym kierunku. Nasz kierowca jadąc pierwszy oczywiście pomylił drogę i wjechał nieświadomy pod prąd
- Are you sure that we are on good side of the road? (Jesteście pewni, że jedziemy dobrą stroną?)
- Negative
Po czym jechaliśmy tak dalej, ponieważ jak daleko było widać nie było żadnego innego pojazdu. Dopiero na kolejnym skrzyżowaniu mieliśmy skręcić w prawo więc problem sam się rozwiązał
P.S. Jazda pod prąd to tutaj żadna nowość, szczególnie na mało uczęszczanych drogach.
P.S. 2 Uwielbiam widok dwóch wyluzowanych wielbłądów na pace pickupa
P.S. 3 Znalazłem już miejsce gdzie można wypożyczyć quady, więc prawdopodobnie kolejny wpis będzie właśnie o nich
P.S. 4 Będąc tydzień w Polsce przywitała mnie pogoda -10 do -18, masakra. Ale na szczęście moja Ibiza po 2 miesiącach odpaliła od strzała
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

I tak te pasy wystarczają, najlepsze jest że te wielbłądy pomimo jazdy ok 100km/h tyłem do kierunku jazdy nie są spanikowane, a widziałem już to kilka razy.
I to by było jedyne słuszne posunięcie