Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Peugeot 207 "Peżok" » Dalsze perypetie "Peżoka"







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Peugeot 207
  • przebieg 157 032 km
  • rocznik 2007
  • kupione używane w 2012
  • silnik 1.4 VTi
Dodano: 1 rok temu
Blog odwiedzono 397 razy
Data wydarzenia: 05.04.2023
Dalsze perypetie "Peżoka"
Kategoria: inne
Trudno w to uwierzyć, ale wkrótce minie dwadzieścia miesięcy odkąd sprzedałem Peugeota! W tym czasie auto wiele przeszło, lecz nadal dzielnie służy swojemu właścicielowi.

Najlepszym przykładem na to jest zaliczony dziś przegląd rejestracyjny, który dopuścił go do ruchu na kolejny rok.

Z danych zamieszczonych w państwowych systemach informatycznych wynika, że "207-ka" aktualnie legitymuje się przebiegiem 157 032 kilometrów. Oznacza to, iż od ostatniego badania technicznego przybyło jej 8278 km, a w sumie u nowego posiadacza przejechała aż 14 768 kilometrów!

Wizualnie "Peżok" odbył dużą metamorfozę, gdyż pomalowano mu czarne, nielakierowane fragmenty zderzaka przedniego i tylnego na srebrno oraz zakupiono kołpaki do zimowego zestawu kół.

Spory wpływ na bieżący wygląd pojazdu miała również kolizja z małą sarną, która pokiereszowała nieco prawy przód samochodu. Powyższe zdarzenie było już drugim incydentem drogowym na przestrzeni mijających dwóch lat!

Dla mnie najważniejsze jest jednak wciąż niesłabnące zadowolenie obecnego użytkownika z kupna Peugeota i jego bezustanne podziękowania kierowane do kuzyna za pośrednictwo w transakcji.

Z kronikarskiego obowiązku wspomnę jeszcze o wykonaniu w aucie serwisu oraz otrzymaniu od mechanika zalecenia pilnowania poziomu oleju ze względu na jego przepalanie przez silnik.

Oby w następnych latach eksploatacji "207-ka" nie sprawowała się gorzej niż dotychczas i nie była dodatkowym powodem do smutków oraz kłopotów swego właściciela, który i bez tego nie ma łatwego życia.
Dodano: 1 rok temu
Do giernal:
[up]
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar:
Astra tak :) Fiaty wszystkie poszły w świat ;)
Dodano: 1 rok temu
Do giernal:
Nie uciekniesz przed przeznaczeniem ;)
Dodano: 1 rok temu
Do Maarten73: Wszystkie moje dotychczasowe auta oceniam pozytywnie, czego niestety nie mogę powiedzieć o ich nowych właścicielach. W zdecydowanej większości szybko doprowadzili je do opłakanego stanu techniczno-wizualnego. [doom]
Dodano: 1 rok temu
Do MaArek77: Też nie jestem zwolennikiem tych modyfikacji, ale to już nie moje auto... [boshe]

Jeszcze gorzej wyglądała srebrna taśma naprawcza przyklejona wszerz przedniego zderzaka, w miejscu jego styku z "hokejem"! [panna]
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: Wielokrotnie go już spotkałem, ale pierwszy raz udało mi się to uwiecznić. [helm]
Dodano: 1 rok temu
Ja na szczęście nie spotykam swoich byłych. Zbyt dużo kiepskich wspomnień... [smiech2]

Te malowanie zderzaka wg mnie co najmniej nietrafione, no ale tu decyduje właściciel... [los2]
Dodano: 1 rok temu
Ale ktoś zwieśniaczył i oszpecił auto.
Pomalować można było na kolor nadwozia.
Poza tym źle polakierowany plastik zacznie odłazić
Dodano: 1 rok temu
Do giernal:
Ale go ustrzeliłeś 😁
Dodano: 1 rok temu
Do FranzMaurer: Ale Twój chyba jak pamiętam w rodzinie został?!🙂
Dodano: 1 rok temu
Do FranzMaurer: Nie sposób o nim zapomnieć, gdy regularnie go widuję, słyszę o jego losach i znam wszystkie dane do przeglądania historii pojazdu w internecie. [los2]
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: [up]
Dodano: 1 rok temu
Do giernal:
Ciągle żyjesz Jego historią :)
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar:
Ja moje czerwone Bravo czasem widuję u nas na mieście ;)
Dodano: 1 rok temu
Do giernal: Z nią był lepszy numer przy sprzedaży. Kupił ją ode mnie facet przejeżdżający ulicą, zobaczył stojącą na podwórku, nacisnął dzwonek przy furtce i zapytał czy nie chcę sprzedać. Dogadaliśmy cenę i wziął, klienta się szanuje więc oporów nie miałem. Za jakiś czas telefon i gość mówi: Nie mam pretensji, bo sam chciałem ale po tygodniu "skończyło się" sprzęgło, a po następnym ciśnienie w silniku puściło, a ja bezczelnie na to: O matko jedyna, jak dobrze, że mi się Pan trafił i mnie to nie spotkało. Facet na to: Cieszę się Pana radością, też byłbym zadowolony [smiech2]
Dodano: 1 rok temu
Do MarcinGP: Niesamowita historia! [totalszok]
Dodano: 1 rok temu
Do giernal: Ja kila miesięcy temu spotkałem na drodze jadącą z przeciwka swoją, byłą VW Jetta pierwszej generacji. Aż mnie zatkało, czkawki dostałem, bo to nadal jeździ. Auto z roku 1981, a sprzedałem ją w 1997. Nadal jest "na czarnych blachach". Żeby mnie sprawy nie goniły to bym zawrócił i sprawdził gdzie pojedzie. Niestety byłem "nie czasowy", a szkoda...
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Nie biorę nawet takiego scenariusza pod uwagę, gdyż od sprzedaży minęły prawie dwa lata, a auto przejeżdża rocznie tyle co Duster, którym dwukrotnie w ciągu roku jeżdżę na wczasy. [car]
Dodano: 1 rok temu
Do giernal: Żeby sąsiad nie chciał oddać w razi awarii. W końcu rękojmia obowiązuje! ;)
Dodano: 1 rok temu
Do Egontar: Urok "sąsiedzkiej" sprzedaży auta. [zlosnik]
Dodano: 1 rok temu
Pełna inwigilacja! Swoją drogą jak sprzedałem kiedyś Lanosa, to od czasu do czasu go spotykałem na drodze i za każdym razem wyglądał gorzej ;)
Dodano: 1 rok temu
Do mucko1: W trasie z pracy do domu, nieopodal mojego miejsca zamieszkania. :)
Dodano: 1 rok temu
Spotkanie w drodze? :)
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
7 komentarzy
Dodano: 3 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
16 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez powerTGS440
PACJENT: MAN TGS 2011 rok moc fabryczna: 440PS moment: 2300NM turbina: HOLSET wersja: fabryczny pod ADR przekładnia : AsTronic (automat) 12-GEARBOX norma spalin : EURO5 (bez AdBlue) norma ...
6 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl