Do SzarnaMamba: )

Z powodu kurczoka tego powyżej ..aż mi się przypomniało

https://www.youtube.com/watch?v=mw-boSbDiKg

Do kstilger:
Jeździ się...

Bardzo dobrze wspominam jazde HDI. Sam silnik dobry, roznie z osprzetem ale jak sie wie co sie moze zepsuc na co uwazac go bardzo dobre jednostki.

Do kruk_sk: To z jednej strony wstyd dla forda a z drugiej kolejny fakt świadczący ze silniki HDI to cały czas czołówka światowa

Do jaworznianin: bylo mniej wiecej tak ale bez autobusu, troche weziej, bylo blizej i nie zdazyli sie wyprzedzic chyba pora na kamerke...

Jak mój pies miał takie futro to go wysłałem do fryzjera! Z tą kurą zrobiłbym to samo!

Dopiero teraz sie zorientowalem ze to kogut ale jaja

Do MaArek77: ford montował dwa rodzaje 2.0 tdci, jeden swój rodzimy który nie bardzo się sprawował a drugi konstrukcji PSA (HDI) bardziej ceniony... już nie pamiętam gdzie to czytałem w każdym razie teraz w nowym focusie jest dostępny tylko "HDI"

Do kruk_sk: kolega nie rozumie.
VAG czy srag to nie ważne

Pisałem o silnikach TDI Common Rail, sa ich 3 generacje różniące się technicznie. Każdy ma inna kulturę pracy, wyciszenie w kabinie, spalanie itp.

Ja nie jestem konstruktorem ani mechanikiem ale nie jest prawdą ze 2.0 TDI z lat 2008-2015 to jeden i ten sam silnik w kilku wariantach mocy.

To sa rożne silniki i skrzynie biegów. wiec nie wiem w czym problem.
To samo może dotyczyć forda, 130 TDCi z Mondeo to juz chyba 2 generacja i duże zmiany

Do brzozzhems: Wiadomo V6 to jest cos i BMW.
Ale jak widze takie 15 letnie co ma najechane 360 tys km i łepek 21 letni napalony, auto po wypadku a on pali gume spod swiateł i mysli że bogiem drogi jest bo ma koniów dużo.
A tu mu gosciu uciera nosa skoda

Nie mam nic do vag'ów ale jak czytam komentarze tego łba to śmiać mi się chce... A jeśli chodzi o twoja kurę to oby tak dalej

No i niech tak zostanie Szerokości, a ptaszysko zacne
Czy kogut znosi jajka?

Do MaArek77: wole focusa I niż pięknego golfa i chwalić się jakie to niemieckie auta super cacy... każdy kupuje to co mu pasuje nawet tico ma zalety, za jednego "comonreila" do waszych aut robisz remont w tico czy matizie czy innym tanim samochodzie...

Do MaArek77: 190k i fał sześć w bmw....tsk tsk tsk :p

Do MaArek77:

Do damian88max: szybko pisalem a tel ma mala klawiature. 190 koni

Do humvee5: wybaczcie. Literowka 190 koni ma byc

Do damian88max: wystarczy, żeby dogonić kurę

Do MaArek77: 90kucyków to nie poszalejesz tym autem

Do MaArek77: ależ Marku, rzeczywiście u Mercedesa nie ma po co wchodzić do salonu, szukając za 131 tys. Klasy E z silnikiem 2.0 TDI, 90 KM i słówkiem Ambiente

Do MaArek77: Na silnik nie narzekam. Zawieszenie troche dretwe i troche taczkowate. Dosc mocno podsterowne auto. XDS+ troche pomaga i czesto na ostrych zakretach piszcza dohamowane opony. Przy przyspieszeniu przy tej mocy daje sie tez troche odczuc niesymetrycznie ustawiony wzgledem osi auta uklad napedowy (ta plyta podlogowa juz tak ma - prezent od passata 6 i golfa tej samej generacji) ale elektronika tez to niweluje dosc dobrze.

No mógł sie chociaż kolega poetycko opisać jak to jest cudownie mieć tyle koni i niutonometrów, wyprzedzać dresików w 14 letnich benzynowych BMW 320 V6 co maja te 180 koni i spalać 6 litrów ropy.
Jak to jest mieć dobre auto marki którą wszyscy kojarzą z kura i wyśmiewają (ci co nawet nie siedzieli w superbie a maja tico czy Focusa I)

A tak poważnie, to nic dziwnego że auto sprawuje sie dobrze.
Na najnowszego superba oczekuje sie od 5-6 miesięcy, jest tak fantastyczny i tani że sa zapisy.
Skonfugurowałem i 2.0 TDI ambiente 90 koni z navi 8 cali Columbus, kamerą i 2 parktronikami, systemem audio,LED-ami i alusami 18 cali wychodzi jedyne 131 tys. zł

Trudno chyba o lepsza ofertę. Z taka kasą do Audi, merca czy BMW nawet nie ma po co wchodzic do salonu chyba że po najtańszy doposazony kompakt.

Powodzenia

Do Maarten73: kogut myślał o niedzieli, a na zdjęciu ucięli...

Do dada89: chow sciolkowy

A Twój Brojler to z wolnego wybiegu...?

nic tylko popierniczac dalej przez drogi nasze piękne

Do jaworznianin: wczoraj w Twoim wojewodztwie malo nie dostalem przerobiony na pasztet przez wyprzedzajace sie pod gorke tiry z naprzeciwka... Byla chwila strachu...

jak nic sie nie dzieje to tylko sie cieszyć a koguta na pasztet

Trochę lakier trzeba odświeżyć, coś pożółkł...