W niedzielny poranek pożegnałem się z Meganką. Dokładnie 8 dni po wystawieniu ogłoszenia (z moich aut najdłużej sprzedawałem właśnie Megankę), choć zainteresowanie było największe. Przez te 8 dni kończyło się jednak tylko na telefonach, i na zapowiedziach oględzin - do których jednak nie dochodziło. Swoją drogą po co ludzie się umawiają jak nie przyjeżdżają? W sobotę zainteresowany przyjechał, obejrzał, przejechał się, i wyraził chęć zakupu. Następnego ...

Przyczyną znikającego płynu chłodniczego (o czym pisałem w poprzednim dzienniku) nie okazała się jednak uszczelka pod głowicą. Kiedy ochłonąłem po tej pierwszej diagnozie, zacząłem na spokojnie oglądać auto, i zlokalizowałem usterkę. Okazało się, że płyn uciekał przez... korek odpowietrzający. Uciekał dosyć powoli, tylko podczas uruchomionego silnika, a że ściekał po silniku to zaraz odparowywał, i nie było mokrych śladów pod autem. Tak więc było sporo ...

A dokładnie jest pod domem auto, którego na 99% będę chciał się pozbyć. Sytuacja jest podobna do tej którą miałem z Tigrą, tyle, że tam poszedł rozrząd, a tutaj prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Tigry nie robiłem, i Megankę też prawdopodobnie będę chciał sprzedać w takim stanie jakim jest. Zakładałem, że Meganką będę jeździł tylko kilka miesięcy, choć nie spodziewałem się jednak, że zaledwie po trzech miesiącach auto nie będzie się nadawało do ...

Zacznijmy od plusów. Klima napełniana 3 tygodnie temu pięknie działa, nawet w te ostatnie upały. Jeżeli czynnik coś ucieka, to nieszczelności nie są duże. Szykowałem się na to, że w tej Megance klimy mieć nie będę, a tu miła niespodzianka :-) Drugim plusem jest wymiana termostatu - wreszcie działa jak należy, i mam nadzieję, że po jego wymianie znacząco spadnie spalanie, bo 8 litrów w trasie to jakaś masakra. Tyle to paliła moja Brera, tylko, że ona miała 210 ...

Kupując Megankę zaakceptowałem, że kilka rzeczy jest w niej niesprawnych: niedziałająca klima, świecąca kontrolka abs, czy stuki w przednim zawieszeniu. Początkowo miałem nic w niej nie robić, bo z autem nie wiążę przyszłości. Jednak obecne temperatury zachęciły mnie do zainteresowania się klimą. Ponieważ miałem możliwość nabicia jej niewielkim kosztem (45 złotych), skorzystałem z tej sposobności. Początkowo był problem z jej uruchomieniem, ale jednak ruszyła. ...

Po półtora roku przerwy wracam do świata żywych. Wprawdzie rozbrat z samochodami nie był całkowity, bo po sprzedaży Brery jeździłem kilkoma autami sporadycznie, ale żadne z nich nie było w moim posiadaniu. Teraz jednak wróciłem, i to w wielkim stylu! No dobra, żarty na bok - styl jest jaki jest. 17-letnia dziewczyna mogła by na kimś zrobić wrażenie, ale 17-letnia Meganka w sedanie ma inne zadanie. Ma być po prostu dupowozem. Docelowo przez kilka miesięcy, a jak będzie ...