Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog auta Renault Megane [2014]
»
Powrót do świata motoryzacji i pierwsza usterka
Wpis w blogu auta
Renault Megane
Dodano: 10 lat temu
Blog odwiedzono 773 razy
Data wydarzenia: 26.04.2014
Powrót do świata motoryzacji i pierwsza usterka
Kategoria: inne
Teraz jednak wróciłem, i to w wielkim stylu!
No dobra, żarty na bok - styl jest jaki jest. 17-letnia dziewczyna mogła by na kimś zrobić wrażenie, ale 17-letnia Meganka w sedanie ma inne zadanie. Ma być po prostu dupowozem. Docelowo przez kilka miesięcy, a jak będzie faktycznie to czas zweryfikuje.
Moje gusta motoryzacyjne się nie zmieniły - nie stałem się miłośnikiem sedanów. Musiałem kupić auto natychmiast, padło na ten egzemplarz. Kupiona w komisie za śmieszne pieniądze. To mnie do niej przekonało. Podobnie jak krótka jazda próbna. Auto ogólnie w stanie dobrym. Kilka wgniotów i obtarć parkingowych, kilka ognisk korozji, lakier jednak całkiem ładny. Podobnie jak wnętrze. W bardzo dobrym stanie jak na wiek i przebieg auta. Tylko kierownica wytarta i... dziwnie "wydziobana" gałka zmiany biegów. Są to jednak mało istotne szczegóły. To auto ma jeździć, a nie wyglądać.
Na razie o jeździe nie mogę zbyt wiele powiedzieć, przejechałem nią zaledwie 20 km, bo zamieniłem się chwilowo na Astrę którą w tej chwili jeżdżę. Pierwsze wrażenie całkiem pozytywne, silnik całkiem żwawy, auto jeździ ok.
Pozostaje mi mieć nadzieję, że auto nie będzie zbyt usterkowe, choć już mam za sobą pierwszą awarię. Na badaniu na stacji diagnostycznej pękł przewód hamulcowy. Całe szczęście, że stało się to na stacji, a nie w trakcie jazdy...
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
1
komentarz
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
49
komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Pozdrawiam.
Witam również
Tez sie ciesze, ze tyle osób ze starej ekipy jest aktywnych na awc
Tą Meganką zamierzam robić tylko niewiele ponad 500 km miesięcznie, więc żadne długie trasy nie wchodzą w grę.
Najważniejsza sprawa - hamulce, są już zrobione. A reszta? No cóż, niedawno miałem okazję trochę pojeździć 24-letnim Golfem, i byłem przerażony jeżdżeniem tym autem - miałem wrażenie, że zaraz się rozpadnie.
Jeżdżę teraz starymi autami i już się do nich przyzwyczaiłem, choć też im nie zaufam tak jak Brerze. Przepaść między tymi autami jest ogromna, ale Meganką czy Astrą nie jeżdżę przerażony, choć jestem świadomy wieku tych aut, i tego, że lata świetności mają już dawno za sobą.
Lagunę z tego kresu chętnie bym adoptował.
Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć bezpiecznej i bezawaryjnej jazdy - chyba się przyda, gdyż po przygodzie z przewodem hamulcowym, ciężko by mi było zaufać temu autu.
Ja wymieniałem łańcuchowy rozrząd po 50 tys. z hakiem i nie byłem odosobnionym przypadkiem.
Nowe łańcuchowe rozrządy są obliczone na styk, wystarczy gorszy montaż, gorsze materiały, nieodpowiedni lub zbyt długo nie wymieniony olej(czyli zazwyczaj wymieniony zgodnie z zaleceniami producenta ), albo przypchany filtr cząstek stałych i rozrząd może nie dotrwać nawet do tych 50 tys.
A wymiana potrafi kosztować nawet ponad 20 tys. zł w niektórych autach (choć tu ponoć wytrzymuje co najmniej 150 tys. km, ale jak widziałem minę jednego z właścicieli jak przy 180 tys. musiał wymienić i usłyszał cenę to myślałem że zaraz zejdzie ). Za to słyszałem o wielu przypadkach awarii takiego rozrządu w aucie gdzie koszt wymiany sięga 12 tys (też umieszczony od strony skrzyni biegów, więc trzeba wyjąć silnik, by wymienić) i tam potrafi "wyzionąć ducha" przy 50 tys. km, a to też ładna sumka.
Kierownicą się nie przejmuję, i liczę na to, że będzie to tanie auto w użytkowaniu
No właśnie, choć obecnie coraz częściej stosuje się łańcuchy, więc coś w trosce o klient jednak jeszcze robią
No oby
Juz miałem bardzo awaryjne auto, więc liczę na to, że drugie takie mi się nie trafi
Pierwsze wrażenia odnoszę podobne - silniczek naprawdę daje radę, przynajmniej w mieście. Gorzej jest zapewne w trasie przy wyprzedzaniu, choć właśnie uczę się wyprzedzać słabszą Astrą (60 KM), więc w tej Megance powinno być troszkę lepiej.
To super, nie wiedziałem o tym