Był tico ...ale trzeba było coś większego, i równie oszczędnego.

Przed kupnem zastanawiałem się nad Mitsubishi Spacestar 1.3, i Suzuki Wagon R+

Przedtem miałem jeszcze Astrę G 1.7 DTI ale awaryjność tego pojazdu przebijała wszelkie granice, więc nie brałem zbytnio pod uwagę Opla, chodź astra 1.6 to ponoć rozsądny wybór.

Ostatecznie kupiłem auto od uczciwego starszego pana z Gdańska, którego serdecznie pozdrawiam.

Jak na kilka miesięcy użytkowania, jest dobrze, na gazie spala ok. litr więcej od tico i na usterki nie ma co narzekać.
Odpukać, mam nadzieje że będzie tak dalej.

Autem jedzie się komfortowo - dobrze wyciszone wnętrze, ale trochę brak mu unikalnego "charakteru" który miał Tico. Kto jeździł to wie o co chodzi. Jedyny minus punciaka to promień skrętu jak w Starze dwusecie :)

Reasumując Punto 1.2 8v to kawał dobrego auta.

Król parkingów.