Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog auta Alfa Romeo Brera [2010-2012] » Wymiana tylnych amortyzatorów







Prześlij sugestię
Wpis w blogu auta Alfa Romeo Brera
Dodano: 12 lat temu
Blog odwiedzono 4500 razy
Data wydarzenia: 06.04.2012
Wymiana tylnych amortyzatorów
Kategoria: serwis
Dzisiaj odwiedziłem ASO w celu wymiany cieknących tylnych amortyzatorów. Gwarancja minęła, więc musiałem przygotować się na pierwszy wydatek związany z usterką mojej Brery. Pomimo tego, że w ADF Auto samochodu nie kupiłem, zrobiłem tam tylko jeden przegląd gwarancyjny (drugi już w innym serwisie), to zaproponowano mi tak zwany gest handlowy - prawdopodobnie z maksymalnymi zniżkami jakie są możliwe. Od centrali serwisowi udało się uzyskać 80% zniżki na części, a ADF dorzucił 50% zniżki na robociznę. W sumie całość zamknęła się w kwocie 461,77 PLN. Nie jest źle, bo te amorki poza ASO dostałbym w cenie ok 900 zł, plus jeszcze ok 250 zł robocizna. ASO się spisało, za co jestem bardzo wdzięczny.
Tak więc przy przebiegu 13 083 km, moja Brera dostała nowe tylne amortyzatory.

Po powrocie z serwisu poświęciłem jeszcze troszkę czasu mojej Brerce. Pousuwałem kilka kropek smoły z lakieru, i wypucowałem trochę pod maską ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do mantis30:
Tak szczerze, to nikogo nie musiałem przekonywać. Szef serwisu sam zaproponował aż takie upusty, a pewnie zachęcił go do tego kroku bardzo niski przebieg mojej Brery, przy którym o normalnym zużyciu tych amorków nie mogło być oczywiście mowy.

Co do pucowania pod maską, to tylko szmatka plus woda. Jedynie do korków musiałem użyć jakiegoś preparatu "do trudnych zabrudzeń" , bo już mechanicy zdążyli je wybrudzić swoimi brudnymi od smarów łapskami ;-)

Dodano: 12 lat temu
No kurde masz dar przekonywania! :) Tyle utargować! Pewnie ten spory upust to z uwagi na fakt, że w tak wypucowanym aucie serwisanci się nawet nie ubrudzą ;)
Jak Ty to robisz, że pod maską masz tak czysto? :O Używasz jakichś specyfików czy tylko szmatka + woda?
Dodano: 12 lat temu
Do DiKej:
No właśnie - przydałoby się bez takich niespodzianek. Ewentualnie mogę pójść z Brerką na kompromis: może się psuć, ale naprawy mają mnie nie kosztować więcej niż 500 zeta rocznie ;-)
Dodano: 12 lat temu
serwis alfy też potrafi[up] teraz już jej nie przystoi się psuć, w końcu teraz jej wybryki właściciel opłaca;) a pod maską to jak psu...
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Jeszcze ;około rok pracy ! Amorki sporo droższe nie mówiąc o reszcie :) A Patrol to moje marzenie :)
Dodano: 12 lat temu
Do RAKUS1:
To jak to faktycznie będzie Patrol, to chyba amorki do niego będą już znacznie droższe. W każdym razie życzę byś za długo na niego nie musiał czekać :-)
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Ja brałem GM w promocji :) A kolejne autko to już będzie za 3 lata NISSAN PATROL :) :) To maszynka dopiero ! Cały czas charuję i odkładam kasę :)
Dodano: 12 lat temu
Do RAKUS1:
300 zł to wcale nie tak tanio - w maluchu na pewno mniej by kosztowały ;-)
A tak na serio, to taki jest urok posiadania nowszych i droższych aut. Pewnie Twoje kolejne auto też nie będzie tańsze w utrzymaniu niż obecne. Choć do mojej Tigry komplet amorów kosztował mnie 1600 zł, ale nie wybrałem najtańszych.
Dodano: 12 lat temu
Zrobione i z głowy choć to aż tak tanio nie jest !
Ja w Oplu u siebie wymieniałem to poszło mi tylko 300pln-robocizna swoja :) Pozdro.
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar:
18 tys. km to dosyć sporo - ja bym jednak tyle nie czekał.
Ja miałem niewielkie wycieki, i mechanik powiedział mi, że kilka tys. mogę jeszcze na nich przejechać. Wolałem jednak sprawę załatwić od razu, bo oprócz pogarszających się właściwości jezdnych, to wyciekający olej z amorów jest niebezpieczny np. dla elementów gumowych zawieszenia na które później ścieka.
Jeżeli chciałbyś odwlec wymianę jak najdłużej w czasie, to może obserwuj (jak masz taką możliwość), jak te wycieki postępują, i póki w oleju jest tylko amortyzator, to może jazda z takimi amorami nie jest aż tak złym pomysłem.

Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Apowiedz mi bo mnie na przegladzie poinformowano ze mam wyciek z amorow z tylu w Citroenie, ale powiedziano rowniez ze mam jezdzic dalej. Ile z czyms takim mozna jezdziec? Dojade do kolejnego przegladu za 18 tys.km?
Dodano: 12 lat temu
Do Egontar:
Nie można tego wykluczyć - albo tego, że w ogóle na przeglądzie gwarancyjnym by mnie o tym nie poinformowali, bo np. wyciek był zbyt mały ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do Masterek:
No widzisz - i tak się zdarza...
Na szczęście ASO okazało się dla mnie wyrozumiałe, więc koszta były do przełknięcia.

Fajnie by było jakbyś mógł uczestniczyć w tym przeglądzie, bo tak się zastanawiam, czy jakby podczas przeglądu gwarancyjnego zauważyli u mnie te wycieki, to czy by w ogóle o tym mi powiedzieli? Ale może za bardzo czarno widzę...

Wesołych ;-)
Dodano: 12 lat temu
W sumie to dobrze na tym wyszedles! Pewnie gdybys chcial wymienic amorki w czasie obowiazywania gwarancji to wlasnie amorow gwarancja by nie objela (normalne zuzycie) i trzeba by zapalcic swoje. A tak masz prawdopodobnke nowe po przystepnej cenie! :-)
Dodano: 12 lat temu
Do murphy6: We wpisie o BMW dopiero po różnych perypetiach serwis wziął na siebie koszty bo BMW nie chciało uznać usterki za błąd konstrukcyjny głowicy i na początku chcieli całym kosztem obciążyć właściciela. Auto też było po okresie gwarancyjnym. Ale koniec końców koszty w dużym stopniu wzięli na siebie, jakieś 20 tys, właściciel z własnej kieszeni wyłożył "tylko" kilka tysi :)
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Tu masz rację. [up]
Dodano: 12 lat temu
Po 13 tys amory? Ciekawe czy w mojej są dobre, we wtorek jadę na dokładny przegląd...;)

ASO się ładnie zachowało.[up]

Pozdrawiam i Wesołych.;)
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks:
Wolałbym żebym nigdy nie musiał jeździć poboczami ;-)

"zielonego światła na skrzyżowaniach na drodze i w życiu" - świetne życzenia, wielkie dzięki
I Tobie też wszystkiego dobrego :-)
Dodano: 12 lat temu
Do murphy6:
Zgadza się - wcale to nie jest taka rzadka praktyka. Z tym, że taki gest handlowy jest kierowany głównie do lojalnych klientów, a ja raczej za takiego nie mogę uchodzić. Byłem tylko na jednym przeglądzie, a jednak dealer uraczył mnie mega rabatem :-)
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Cóż mi pozostaje powiedzieć..... Jak najwięcej zakrętów o łagodnych poboczach jej życzę, a Tobie zielonego światła na skrzyżowaniach na drodze i w życiu. To tak motoryzacyjnie z okazji Świąt!
Dodano: 12 lat temu
Do Nikname:
No tak, zgadłeś - amortyzatory Sachs, hehe
Dodano: 12 lat temu
Do sajeks:
Wycieki były niewielkie, więc raczej jeszcze nie miały wpływu na jazdę. Także bardziej przyklejona już raczej nie będzie, ale też i nie ma takiej potrzeby - zakręty to jej żywioł
Dodano: 12 lat temu
Do Nikname: Jak to nie widziałeś? A Twój wpis z psującym się BMW, jeśli się nie mylę ASO podobnie chciało czy też tak postąpiło. Gdy padał rozrząd w Audi 3.0 TDI także taki "ukłon" w stronę klienta wykonywało ASO. U mnie serwis podobnie postąpił co prawda z o wiele mniejszą sprawą.
Dodano: 12 lat temu
Powiem że takiego gestu ze strony ASO jeszcze nie widziałem :) Widać Fiat się stara o klienta dbać. A amortyzatory Sachs? Może było gdzieś wcześniej, ale net zamula i na wszystkie komentarze czekam wieki :)
Dodano: 12 lat temu
Teraz będzie bardziej niż przyklejona:)
Dodano: 12 lat temu
Do murphy6:
Hehe - masz nowe auta, więc pewnie aż tak źle nie jest ;-)
Dodano: 12 lat temu
Amorki, amorkami, ale właśnie uświadomiłem sobie, że mam syf pod maskami. ;)
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: [up] :)
Dodano: 12 lat temu
Do joman1994:
No to dzięki ;-)
Dodano: 12 lat temu
Do pafka: Tak
Najnowsze blogi
Dodano: 3 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki. Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp. A tam widzę ...
14 komentarzy
Dodano: 5 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17 komentarzy
Dodano: 8 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37 komentarzy
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl