Wpis w blogu auta
Lexus LS
Dodano: 4 lata temu
Blog odwiedzono 1263 razy
Data wydarzenia: 21.06.2019
Dura Lex, sed Lex.
Kategoria: spotkanie
Nie trzeba go chyba nikomu obeznanemu w motoryzacji szczególnie przedstawiać. Jest prawdziwym pomnikiem doskonałości analogowej jeszcze mocno techniki.
Nie jest to sportowe auto ale przyspiesza energicznie po wciśnięciu gazu przy 180km/h. Wszystko robi niewzruszenie.
I tak, to legendarne wyciszenie jest prawdziwe. Nawet po 25 latach.
Ostatnia aktualizacja: 21.06.2019 21:33:50
Najnowsze blogi
Dodano: 5 dni temu, przez JacK
i 1/5 wygłuszenia maski wyjedzona a w zasadzie posiekana na kawałki.
Przed dłuższym wyjazdem mam zasadę popatrzeć pod maskę sprawdzić olej, dolać płynu do spryskiwaczy itp.
A tam widzę ...
15
komentarzy
Dodano: 7 dni temu, przez giernal
Kończąc w optymistycznym tonie ostatni wpis pochwaliłem zarówno stan techniczny samochodu, jak i umiejętności żony w prowadzeniu pojazdów. Życie niestety szybko ostudziło moje pozytywne ...
17
komentarzy
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Możliwe mody w DS-5, z tych które chciałbym mieć u siebie. Oczywiście sam pewnie nie brałbym się za przeróbki, tylko kto to robi w Polsce? Poza tym gdzie to wszystko kupić, bo zdolnych ...
37
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Mercedes przez Lexusa własnie postanowił uczynić go najcichszą limuzyną w segmencie i w opcji oferował podwójne szyby. Poza ogromną masą udało się zbliżyć do Lexusa ale nie pokonać go Żeby nie było, poważam W140 ale trochę jako jeżdżącą rezydencję Michaela Jacksona
Nie wszystko Niemcy umieją lepiej... Chyba że reklamować, wygrywać w gazetach i przekłamywać wyniki emisji spalin za pomocą software'ów. W dobie elektryfikacji niech wreszcie pokażą klasę.
Wpadki, wypadki.
A ja nie dojrzałem wcale do cieszenia się samochodami tylko klasy wyższej. Mam słabość do wszystkiego co jeździ. Lubię też tanie podstawowe auta, stanowiące minimum motoryzacyjne, które mają wyłacznie niezbędne wyposażenie, żeby jeździć i być nazwane samochodem. Dlatego chętnie bym przygarnął do kompletu coś małego, starego i francuskiego typu 2CV lub R4. Mam jeszcze stare Seicento które mi daje trudną do opisania radość z jazdy
Jedno z nielicznych aut z Japonii dorównują e konkurencji z Niemiec pomimo że był kopia wizualna mercedesa. Ale to było kiedyś... Dzis tylko Lexus 500 h jest idealnie perfejcyjny
Ja chyba też dojrzałem aby widzieć tylko w klasie premium radość z posiadania i jazdy autem.
Owszem niemiecka doskonałość techniczna i idealne multimedia z najlepszą obsługą to coś dla mnie ale skoro każdy jeździ BMW lub Mercem to może lepiej kupić mniej doskonałego Jaguara czy Volvo.
Lexus skończył się oferując szkaradny wygląd ala kosmos XXVII wiek i obdając się tylko z hybrydami z CVT.
Sama technika nie powoduje szybszego bicia serca, Toyoty też są nudne i plastikowe
Jedyna marka z Japonii która robi wszystko właściwie i podchodzi pod premium to Mazda. Ale wnęki nadkoli po otwarciu drzwi pomalowane niedbale, przeswitujaca farba to coś co przekreśla nowa trójkę i każdy inny model. Do tego niby ten nowy silnik benzyna działająca jak diesel... wielkie rozczarowanie, 180 koni tylko 250 Nm, przy dobrym dieslu to żenada
Wtajemniczenia widzieli a mazda mówi o ekologii i oszczędności.
To już Kia chociaż prestiż ma żaden bije na głowę nieudaczne wizualnie lexusy, Toyoty czy hondy
Skoda że Infinity umarło, było jeszcze klasycznie normalne...
Tego czy tamtego - a o co chodiz?
I tego się trzymajmy.