Tutaj jesteś:
Samochód
Volvo V40 Szerszeń
- Kupione używane w 2010
- Auto obejrzano 595 razy
- Online od 13 lat, 8 miesięcy i 23 dni
- Auto polubiono 58 razy
Nazwa auta:
Szerszeń
Marka:
Volvo
Model:
V40
Nadwozie:
Kombi
Silnik:
1.9 T4
Moc silnika:
200 KM
Przebieg:
210 000 km
Rocznik:
1997
Volvo V40 T4 200km. Jest to samochód godny polecenia dla kogoś kto szuka auta rodzinnego jak i dla kogoś kto szuka samochodu na długie trasy. Mocny silnik pozwala na dynamiczną jazdę co wiąże sie ze sporym zużyciem paliwa (około 13l) ale gdy zapakujemy Volvo na wakacje z rodziną nie będziemy narzekać na barak mocy. Jestem szczęśliwym posiadaczem V40 T4 i nie narzekam wygoda (skóra,podgrzewane fotele, klimatyzacja, tempomat)+ elegancja (drewniane wykończenie wnętrza, skóra,) + mocny silnik (200km, turbina, 0-100km/h - 8,50 sekundy). Warto sie skusić na to auto na początku miałem wątpliwości ponieważ dość drogie są części ale zalety tego auta przewyższają wady.
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze zdjęć
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 1 godzina temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 1 godzina temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni
naprawa przewyższa wartość auta
moja decyzja
auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
Dodano: 7 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
44
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych
a gdzie wiecej zdjęć
pozdrawiam,
Adam
A co znaczy mieć 200 koników pod stopą to sam wiem, a, że spalanie trochę większe - no cóż, coś za coś, ale myślę, że chyba warto