Tutaj jesteś:
Samochód
Skoda Octavia GreenLine-jka
- Kupione używane w 2015
- Auto obejrzano 778 razy
- Online od 10 lat, 10 miesięcy i 16 dni
- Auto polubiono 6 razy
Nazwa auta:
GreenLine-jka
Marka:
Skoda
Model:
Octavia
Generacja:
II
Nadwozie:
Hatchback
Silnik:
1.6 TDI CR DPF
Moc silnika:
105 KM
Przebieg:
187 891 km
Rocznik:
2009
Przesiadłem sie z Superbki na Octavię GreenLine 1.6 TDI 105 KM.Model 2010r. wzbogacone wyposażenie m.inn. Navi,koła z czujnikami ciśn.powietrza,ksenony iinne.
więcej »
Blog auta
Brak wpisów w blogu auta
Galerie pojazdu (4)
Filmy pojazdu (0)
Kierowca nie dodał jeszcze filmów do tego auta
Zainteresowani autem (0)
Dodaj do Kiedyś kupię - aby otrzymać automatyczne powiadomionie gdy właściciel wystawi go na sprzedaż.
Zobacz podobne auta w społeczności
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
40
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy










Marcina żabo/cytryna.
🐸/🍋=🌶
E, przerabiałem już to.
i Agatkę, armatkę i pistolecik generała też.
Szła Maryna koło młyna
zaswędziała ją cytryna
zawołała pana Jana
co miał pałę po kolana
gdy jej wsadził to zemdlała
a gdy wyjął jeszcze chciała
Mietkowi mówimy stanowcze nie.
Wpada Janka do stodoły
a tam stoi Mietek goły
więcej ludzie Wam nie powiem
bo to się nie mieści w głowie
A miałem inne wyjście?
Ja to tak znałem -
O la Boga, co się stało? pod fartuszkiem pękło ciało, ni to zaszyć ni załatać, trudno z taką dziurą latać?
O la Boga, co się stało?
Pod plecami pękło ciało
Ni to zaszyć, ni załatać
tylko z taką dziurą latać
Dobrze, że nie przedziałek.
No co Ty, jechałem lawetą.
Najpewniejszy jest taki wózek, co trzeba rekami się namachać aby pojechać.