Typowe Daily Car. Napęd trochę nie ten i pojemność silnika trochę nie taka, ale na razie musi starczyć :) Z początku przymierzałam się do Toyoty Paseo 1.5 w wersji amerykańskiej (automat, kwadratowe tablice, pasy zapinane od góry , papiery z Illinois itp.) ,ale jej stan techniczny nie pozwolił jej kupić.
Auto kupione na szybko za małe pieniądze i przyznać muszę ,że jest w całkiem dobrym stanie - jest parę rzeczy do zrobienia , ale przy ogólnym stanie są to po prostu pierdoły.

Z wyposażenia (wersja GLX):
-2x airbag,
-elektryczne lusterka,
-elektryczne szyby,
-wspomaganie kierownicy,
-wycieraczka szyby tylnej,
-centralny zamek,
-ABS,

Do zrobienia:
-wymiana oleju i filtrów,
-wymiana świec i przewodów,
-wymiana prawdopodobnie impulsatora/sprawdzanie ścieżki masowej
-polerka i woskowanie
-odświeżenie wnętrza
-felgi na lato
-naprawa niedziałającej tylnej wycieraczki;p
c.d.n

"Piękne kwiaty lotosu rodzą się z błota"(Deichuu no hachisu)