Autko "warte grzechu"?!

POZDRAWIAM
P.S. Szkoda że nie ma więcej fotek i jakiegoś szerszego opisu

O, widzę, że i masz coś na zakupy

Do MV-6: szczerze zdziwiłem się, jakoś to jedzie i nie spodziewałem się że aż "tak"(na 1.2)

Do humvee5: pracuje w delegacji Evande mam w Wrocławiu na miejscu pracy gdyż tu więcej jezdżę oczywiście nie w pracy a po, fiat jest w domu i gdy przyjeżdzam raz na dwa tygodnie, a nie lubię jezdzić autami firmowymi to jest mi niezbędne drugie autko,. Za toledo hmmm narazie nic, może że będe potrzebował 3

Bo ja wiem czy w tym 1.2 jakiś "Sport" drzemie ?

Do danielHGT: Nie rozumiem tylko, po co Ci ten następca Bravo w domu, skoro Cię nie ma i nawet Rodzice nie są skorzy do do "przepalania".
Co do taboru samochodów, Leganza i Bravo mają markowe odpowiedniki następców. Ciekawe, co na to Seat. A może by tak nowe Toledo z salonu? Tak, właśnie to, które złośliwi nazywają "przefarbowanym Rapidem".

Do kruk_sk: no różnica jest aczkolwiek to auto stoi dużo czasu w domu to rodzice czasem przepalą bo bravo bali się jezdzić, ale tak szczerze to i tak zdziwił mnie wigor tego samochodu

różnice w przyspieszeniu to zaraz znajdziesz...