Witam :)

Kolejna Alfa jaka się znalazła w mojej stajni to czysty przypadek [kac] a było to tak pokrótce . Z rana telefon i przerażony właściciel :( auta opowiadający co się stało i proszący o pomoc . My na to jak na lato :) no bez przesady bo auto na podnośniku rozebrane a tu nieoczekiwana awaria :( Jedziemy ok 10 km i naszym oczom ukazuje się Alfa i na pierwszy rzut oka to piękna sztuka [kac] Po oględzinach wzywamy lawetę i już w 2 godzinach mamy ją na podwórku :) Poddając ją dalszej diagnozie okazuje się że mamy :

- uszkodzoną turbinę ( pęknięta ośka ) [rozpacz]
- auto nie odpala
- olej w wężach gumowych turbiny
- uszkodzony pasek rozrządu ( zerwane zęby na pasku )
- to tak na początek

Po przedstawieniu właścicielowi kosztów naprawy i czasu ich wykonania gość macha ręką :( ach ach a może chcecie ją kupić ?
Po wspólnych konsultacjach doszliśmy do porozumienia i transakcja została zawarta :)

Cdn ........

Prace trwają :)


Poza tym Alfa Romeo oprócz uszkodzeń posiada :

- skórzaną tapicerkę ( bananową )
- 6 lub 8 poduszek powietrznych ( jeszcze nie wiem )
- elektryczny szyberdach
- elektryczne lusterka
- podgrzewane lusterka
- elektryczne szyby ale tu zaznaczam tylko przednie :( bo z tyłu korby
- halogeny
- alu felgi 15 z zimowymi jeszcze oponami
- komputer pokładowy
- orginalne radio
- wspomaganie kierownicy
- klimatyzacje to o dziwo ( sprawną )
- regulacją kierownicę
- obniżone o 6cm sportowe zawieszenie
-