Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Dwa auta, dwa kraje, dwie jazdy – ...
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 5 miesięcy temu
Do humvee5: Ma swoje mankamenty ale trochę nerw przechodzi gdy porówna się cenę 1.5 do VZ 2.0 TSI 333 KM 7-biegowa automatyczna - DSG 4Drive ;-) ~stówa różnicy bez dodatków [szok]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: nie chciałem tego 1.5 TSI i nie zmienię zdania
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5: Tylko gdy jest się "πzdą" wołową [zlosnik]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do JacK: Przeczytałem dwa razy, żeby nie było, że nie zrozumiałem ;-)
Tak.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do JacK: Tez tak myslałem ze automat bedzie mnie draznił i czasami tak bywa.

Ael jakos nie jezdzre szybko i raczej spokojnie wiec przyzwyczaiłem sie.

A zeby sprawniej ruszał oraz przy tzw kickdownie zmieniał biegi na nizsze trzeba wybierakiem pocianac do siebie i wtedy z D roni sie S czyli Sport.
Kolejny raz taki pukniecie dzwigni i spowrotem jest D.

Chyba ze masz taki pizdzielek elektroniczny to porazka wg mnie

Tez bede robił zmiene softu skrzyni w Audi bo tez trzyma na niezdrowych obrotach. Ale to chyba w sierpniu bo gwarancja sie skonczy
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: Co do laga i skrzyni to zmiana oprogramowania zmienia tę skrzynię w sposób diametralny. Po pierwsze zmianie podlegają obroty przy jakich skrzynia zmienia biegi czyli dłużej trzyma obroty na każdym biegu a po drugie biegi redukują sie w zależności od ilości wciśniętego gazu. Np wciskasz 30% nie zmienia, dajesz 40% redukcja o jeden, 70% redukcja o dwa… itp.

Ja świadomie kupiłem manuala bo na jeździe próbnej dsg zrobiła mi takiego oto psikusa, dojeżdżałem do ronda, zdjąłem mogę z gazu, samochód się toczył rozpędem i powoli zwalniał ale pojawiła się luka więc gaz w podłogę a tu nic się nie dzieje tak jakby samochód się zastanawiał o co mi chodzi, najpierw zaczął próbę przyspieszania na biegu na jakim się toczyłem ale obroty były bliskie biegu jałowego i nic sie nie działo dopiero za dłuuuugą chwile zrobił redukcję ale w tym czasie się wytoczył już na rondo a w manualu bym zredukował do biegu takiego by mieć 2,5 tys. obrotów i albo zahamował albo wcisnął gaz i bez lagu odjechał.
Wyznaję starą prawdę, że automat nie widzi drogi i nie przewidzi co i jak, w sensie numeru biegu i obrotów, za chwilę będzie potrzebne.
Dodano: 6 miesięcy temu
Podobno kupiłem samochód.
Nie przebywam w Niemczech ale dostałem telefoniczna wiadomość:

- Seat Bank udzielił mi kredytu na mini ratkę

- umowa i wszelkie dokumenty dostałem mailem. Musze wydrukować, podpisać, zeskanować i odesłać elektronicznie

- mogę to zrobić w czwartek po powrocie do domu

- auto niby jest zaklepane, właśnie dzisiaj usunęli ofertę z portalu mobile.de

- mam termin na rejestrację za dwa tygodnie, tablice zarezerwowane

- wydanie auta nastąpi miedzy 4 a 12 lipca (ja to tylko w sobotę mogę)

Takie czasy, sprzedawców mało, czasu na klientów także, serwis nie da rady przygotować auta wcześniej. Bedzie nowy TUV na 2 lata przegląd okresowy oraz roczna gwarancja

Do mnie jeszcze nie dotarło.
Ale dam znać jak juz będe miał i popełnię odpowiednie wpisy
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: Dzięki za życzenia 77 go razu z VAG-onami

Oj to musiałbym zmieniać co pół roku

A co do lagów.
Eko idioci z EU to zrobili
I moje Audi tak ma i większość aut

U mnie tragedii nie ma. Można 1 machnieciem zrobić tryb Spirt

Myślę że zmiana softu skrzyni pomoze

Mnie bardziej drażni jazda na 1400 obr na minute
I wtedy jak depniesz kickdown to jakby wybudzony w środku nocy po 1 sekundzie robi "wuuuu" a dalej wyrywa jak głupi
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: lag jest nawet z ręczną skrzynią [los]
Dodano: 6 miesięcy temu
UWAGA!!!

Zaskoczę wszystkich!!!

MaArek77 kupi VAG'ona!!!

77-my raz [rotfl]

Szanuję i wątpliwości nie mam. Życzę upolowania 1.5e z DSG. Przestrzegam tylko o jednym - ten automat ma wqrwiającego "laga", no i nie mówię tu o "zaπertalaniu", bo on jest nawet w korku. Naciskasz "Biedrońkę", a ona przez 0,5 sekundy zastanawia się co Ty chcesz zrobić i o co Ci w ogóle chodzi, że chcesz autem jechać. Lekko to nie "załapuje", ciut mocniej to z opóźnieniem, ale zawsze szarpnie. Może w sztuce którą ja jeżdżę jest tylko ten mankament, nie wiem, nie sprawdzałem. Szarpnięcia nie ma jeżeli "Biedrońka" od razu w podłogę się położy, tylko trudno to zrobić w korku nie sprawdzając co przeciwnik ma w bagażniku. Zrobisz to lżej to "lag" sprawia zawsze jakiś "chooj" ujeżdżający Mercedes lub BMW, czy inne Audi wyczai, że zamulasz i przed ryj się "końbinator" dziobem "wπerdoli. Jak to "wqrvia"!

To wyżej, to był mój zwyczajowy, perfidnie złośliwy żart, nie obrażaj się, pośmiejmy się, życie bez radości, nawet tej udawanej jest "choojowo" nudne ;-)
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5: Sugerujesz "goownem" opryskanie jako kamuflowanie rdzy? ;)
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5:
Czekamy na autobus? 🤔😁
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: no to czekamy [up]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5: W czwartek oglądam taka jak na zdjęciu. Też doposażona. Nowsza i droga ale chyba warta kupna

Myślałem nad 1.5 ale manual bo z DSG są za nowe i za drogie

Po chioie na 280 koni i zmianie emblematow na miedziane byłby mały szatan
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: wyobraź sobie coś takiego: Cupra Arona [hihi], i ten diabełek w logo na atrapie [los].

Logo Cupry w przebraniu emotikona na aWc: [los2]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: wydaje mi się, że podjąłeś już decyzję i mówisz: Arona
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: Mazda jakaś? Koreańce? Chińskiej Komody nie proponuję:D
Zostają jeszcze jakieś BMW/Mini ale to pewnie za drogie w stosunku do tego co oferują.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do yatsec: No jest w tym trochę racji co kolega pisze. Arona za piękna nie jest ale swietna w użytkowaniu podobno.
Jakaś trzecia alternatywa?
Nic że Stellantis nic z Toyoty

Czasami myślałem Nissan Juke ale zbyt odjazdowy, damski bardzo i jakoś mało pojemny.
Ford Puma też odpada
A z koncernu Szkopskuego VW T-Cross drozszy niż Arona a Skoda Kamiq też i nie ten wygląd
Dodano: 6 miesięcy temu
Domyslam się, że Arona jest sympatyczniejsza w użytkowaniu i dla kogoś kto jeździł VAGami jest najbardziej intuicyjna ale ja na Aronę nie mogę patrzeć. Wygląda jakby była od 15 lat na rynku, co tym bardziej zaskakujące, że wyszła dopiero w 2017 roku i już wtedy wyglądała starawo. Zabieg z podciętym tylnym okienkiem przywodzi mi na myśl jak żywo Hyundaia Matrixa.
Nic dziwnego, że Seat prawie umarł i trzeba było zabiegu marketingowego z Cuprą, żeby go ożywić.
Captur faktycznie ma swoje przywary i durne multimedia które są znacznie gorsze. Nie ma trzeciej drogi, że tak politycznie zapytam?
Dodano: 6 miesięcy temu
Do yatsec: No i to by potwierdzało to co gdzieś, kiedyś wyczytałem. Nie ma to jak chemoutwardzalne. Zastanawiam się czym teraz utwardzane są lakiery do podłóg, bo kiedyś utwardzacz był osobno, a śmierdziało to tak, że bez otwierania okien i drzwi aby był przeciąg nie szło tym malować.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: z tymi czarnymi lakierami na przestrzeni lat coś się faktycznie zmieniło. Jak malowaliśmy poszczególne elementy w moich dwóch czarnych dziadach (Lex i Dinożarł) to oryginalne lakiery były po prostu czarne. Nowe, najciemniejsze wpadają w lekko brązową poświatę, nie da się absolutnie uzyskać takiego koloru głęboko czarnego jak oryginał.
Czy to kwestia zmiany lakierów na wodorozcieńczalne czy inny pies - nie wiem.
A z tymi multimediami to niestety prawda, obecnie tylko VAG ma porządne, francuzi kuśtykają a japończycy (coś ostatnio się Toyot odgrażała że cały system zmienia) tragiczne.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5: Nie, rzepakowy to od żółci z żołądka gdy się rzyga na czczo z pustym brzuchem [smiech2]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: Zaraza jak i czarny. Podobno biały to kolor o największej liczbie odcieni, a czarny jest zaraz po nim. Aczkolwiek gdzieś wyczytałem, że czarny poza sadzą w czystej postaci nie występuje, a więc wszystkie dostępne lakiery czarne są mixem z innych barw, dlatego zależnie od światła mają różny poblask. Czasami jest to brąz, fiolet itd. bywa też, że jest to zamierzone, a i często to wynik oszczędności gdyż czarny-czarny jest drogi do uzyskania. Na ile w tym prawdy to nie wiem.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do Egontar:
🥳🤔
Dodano: 6 miesięcy temu
Do mucko1: tzn.wysoko się cenisz😎👌
Dodano: 6 miesięcy temu
Do Egontar:
Szkoda tylko, że cena taka wysoka 😁
Dodano: 6 miesięcy temu
Do mucko1: 🤣👊 Samokrytyka w cenie !
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: pożółkły biały to jest rzepakowy?
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: Tak pożółkły biały. Źle pomalujesz to jest niebieski lub różowy

Ludzie dają się nabrać. Moja kobieta tez
Durny lakier i drogi
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: Biały - perłowy to tak raczej więcej ma wspólnego z ecru niż z białym moim zdaniem i przyznam szczerze, że mi się nie podoba, bo przeważnie lekko trąci też szarością i wygląda trochę jak "stary/przeterminowany" lub zakurzony biały. Bywa również, że mieni się różem lub błękitem zależnie od kąta patrzenia i padania światła. Jest be wg mnie.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do JacK: Rozsądna argumentacja przy takich założeniach. U mnie aby taniej, to raczej kompromis czyli hybryda (może i z LPG), albo dwa auta, np. spaliniak + tani elektryk daily z zasięgiem ok. 200km. Każdy musi przeliczyć i dostosować do swoich warunków aby dobrać rozwiązanie optymalne do realizacji potrzeb. U mnie pozostaje jeszcze kwestia "chcenia", bo nie chcę nawet wyobrażać sobie życia bez zapachy z wydechu i sztachania się oparami przy tankowaniu ;-)
Dodano: 6 miesięcy temu
Do Egontar:
I jeszcze gruby
Dodano: 6 miesięcy temu
Do JacK: Ach no ten egzemplarz nie wyszedł, bo musiałbym kupić za 600 Euro nowe opony, nie zgodzili sie nic opuścić i opon innych tez nie dali.
Szanujmy sie, trochę targujmy nie dajmy nabrać.

Powiem Tobie ze takie doposażone Arony to rarytas, cena nowego ok 30 tys. Euro w tym za 6 tysiaków dodatków robią wrażenie, w Polsce nie spotykane konfiguracje.
Sam fakt możliwości zakupu takiego kilkuletniego auta to plus.

A co do koloru. Powiedziałem koniec ze srebrnym bo już 3 razy miałem, biały metalic odpada bo malowanie 3x drożej niż zwykły lakier metalizowany i trzeba cała stronę malować żeby widać nie było. Co 3 lakiernik potrafi to poprawnie zrobić. W Niemczech co 10 -ty

Nie zakładam że będzie obcierka od razu a koszt pokryję z AC ale rozsądnie nie wybiorę białego perłowego, akrylowy owszem

A czerwony... metalizowany czyli popularny Desire Red jest super, zwykły acrylowy jak na Byka także.
Jak na auto zimowe widoczne kolory i nie jakieś szare morusy zlewające sie z asfaltem.

Ale jak na złość omal nie kupiłem ciemnego grafitu smutasa tylko w słońcu pieknego.
Szukam dalej, mam czas do września.

Problem jest taki ze jak już zasmakowałem FR na wypasie to nie spojrzę chętnie na nic innego, gorszego wyposażeniem i wyglądem a takich auto nie ma dużo w ofertach i tanio nie jest.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: A u mnie właśnie taka hybryda z możliwościa ładowania by się sprawdziła.
Na noc do gniazdka a rano mam 50-60 km jazdy na prądzie więc spokojnie by wystarczyło.
Nie robię teraz dużych dziennych przebiegów, za prąd bym nie płacił więc w zasadzie jeździłbym w mieście za darmo. Zawsze byłoby to parę złotych oszczędności.
Z drugiej strony zrobiłem w dwa lata równo 20 tys. z tego co najmniej połowę czyli 10 tys. w mieście więc o tyle bym mniej zapłacił za paliwo.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do FranzMaurer: No kolego nie ukrywam ze z wyglądu Captur 2 mnie oczarował.
Ale jestem gadżeciarzem, krótkowidzem i nie lubię jak wszyscy maja przeciętą d.. ę wzdłuż a Francuzi maja jak zawsze w poprzek.
Oni muszą mieć wszystko inaczej.

Dlatego jest joystick do obsługi multimediów a nie w kierownicy, dlatego światła są w manetce a nie jak u aut Niemieckich w pokrętle, dlatego jest wiele plusów ale hamulce muszą byc bębnowe z tyłu.

Po prostu nie usztywniam sie bo dzisiaj auta sa podobne, cały Stellantis to marki włoskie, niemieckie i francuskie.

Tylko że ten koncern przegrał przez 1.2 pjurtech.

I wyszło jak zawsze wygrał Volkswagen
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: No Arona wazy 1220 kg i z litrówka i automatem ma ok dyche do setki.
Audi ma 7,3 i jakos nie wykorzystuje tego tak czesto
Dodano: 6 miesięcy temu
Do JacK: Nie musiało docierać turbinka daje wzrost ze 100KM na 150KM 50% mocy, a to jest przepaść. Natomiast w hybrydzie miałbyś połączone to z elektrycznym silnikiem więc nie byłoby aż tak źle jak przy wolnossaku będącym singlem. Do mnie Hybrydy typu plug-in kompletnie nie przemawiają, albo klasyczna, albo miękka. Zastanowiłbym się gdyby krótkie dystanse przeważały ale tak nie jest.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do mucko1: Jesteś wielki!
Dodano: 6 miesięcy temu
Do Egontar:
Zaczynałem jako pasażer, tata nabył to nowe fabrycznie cudo w 1967r. Mieliśmy ją coś około czterech lat i pierwsze nauki w prowadzeniu przypadły właśnie na Skarpetę. 😁
Dodano: 6 miesięcy temu
Do mucko1: to jeszcze przed twoimi narodzinami? 🤣😆
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MarcinGP: Zalety 1,6 od renaulta znam bo go miałem w megane rocznik 2000, którą jeżdziłem bardzo długo bo 7 lat i chyba 160 tys. zrobiłem.
Ale to jest silnik bez turbiny a zaprawdę powiadam Ci jak już się spóbuje benzyny z turbiną co jedzie od 2 tys. obrotów to już na wolnossaka trudno się przestawić.
Wyobraź sobie formentora z takim silnikiem 1,6 zamiast uturbionego 1,5 :-) I co? dotarło :-)
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5:
Trzy cylindry, to jest powrót do przeszłości - Syrena, znana jako skarpeta też miała trzy cylindry, jeździłem kiedyś taką 104-ą ale to było prawie 60 lat temu. 😁
Dodano: 6 miesięcy temu
Do JacK: Trudno się nie zgodzić z jednym "ale", akurat silnik wolnossący 1.6 Renault to sprawdzona i z czasem dopracowana konstrukcja od bodajże Renault 19 (jak nie wcześniej). Nie sprawia problemów i jest trwała, czasem tylko niektórym wypada ale to akurat z winy serwisu i śruby trzymającej "łapę" na poduszce ;-)
Dodano: 6 miesięcy temu
W Polsce takie doposażone Arony FR nieczęsto się spotyka bo są stosunkowo drogie ale parę lat temu w Szwajcarii i Niemczech widziałem ich sporo i zawsze, powtarzam zawsze zawieszałem oko na dłużej. Bardzo ładna klasyczna i bardzo zgrabna linia.
Wg. mnie rewelacyjnie wygląda FR czerwona z czarnym dachem na 18.

Co do Renault to z zewnątrz wygląda nieźle, choć nie podoba mi się tak do końca kształt przednich lamp, ale w środku niekoniecznie stylistyka mi odpowiada.

Mimo tego to zastanawiałem się chwilę 2 lata temu nad renault z racji wersji E-TECH HYBRYDA PLUG-IN czyli z możliwością ładowania w domu i zasięgu ok. 50 km na samym silniku elektrycznym. Tylko wtedy to była wersja połączona z silnikiem wolnossącym 1,6 i jakoś mnie to nie przekonało.
Ale, że u mnie głównie o zakupie samochodu decyduje wygląd zewnątrz i wewnątrz to jednak odpadł.

Bierz Aronę FR tylko poszukaj czerwonej :-)
Dodano: 6 miesięcy temu
Do humvee5:
Generalnie nowa stylistyka Renault też podoba mi się. Nawet bardzo. Ale jak wejdzie się w szczegóły... Tutaj przyznaję Autorowi 100% racji :)
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: No nie powiem, ten w Formentor'ze jest całkiem przyjemny w odbiorze. No i wbrew pozorom Formentor nie jest taki ciężki, tylko 1400 kg, do tego oszukuje, nie czuć w nim prędkości. Stówa to wydaje się wolno, daje wrażenie jazdy 50-60. Zdziwienie jest gdy zaczyna się hamować. No ale tylko na początku, później już jest OK gdy się przywyknie. No ale niestety nie brzmi, nawet tryb "sport" niewiele poprawia. Oczywiście wydech to atrapa i "rury w asfalt dają" ;-)
Ile to ma do "setki"?
Foremka 8.6 s i to jest w sumie wystarczająco w codziennej jeździe i trasie.
Dodano: 6 miesięcy temu
Do mucko1: Golf skurczony w praniu, z trzema cylindrami i znaczkiem Seata [los2] na klapie [hihi].

Nie żeby nie było, że tylko Marcinowi i Magdzie coś się do Cupra [wacek] przyczepiło [rotfl]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do FranzMaurer: przypomniało mi się hasło reklamowe zwycięskiego modelu:

Jedni mówią to, drudzy tamto,
Ja mówię "Arona"
.

No i MaArek chyba właśnie to powiedział [hihi]. W drugiej turze Seat zdobył dokładnie 5,89 % głosów, jak na naszym Rotten Tomatoes [hihi].
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77:
Jestem szczerze "zdziwiony", że Ty - jako purysta niemieckiej myśli samochodowej - w ogóle chciałeś spojrzeć na francuskie auto ;) Szacun [bajer]

Co by nie mówić, Seat prezentuje się lepiej w Twoim zestawieniu. Nie wyjdziesz z VW Gruppe, nawet jakbyś bardzo chciał. Gdybym był na Twoim miejscu, pewnie wybrałbym tak samo [up]
Dodano: 6 miesięcy temu
Do MaArek77: Spoko, Ty już tam wiesz, jak to załatwić najlepiej [up]