Może nie dysponuje sporym czasem ale wpis zrobię, jest niedziela a wczoraj odbyłem jazdy próbne:

- Renault Captur 1.3 TCE Intens 130 koni EDC Automat MY ‘2022

- Seat Arona 1.0 TSI DSG „FR” 116 koni MY’ 2019

Pierwsze auto w salonie Mercedesa nie nadawało się do kupienia gdyż było za nowe, za drogie i w kolorze jasny błękit. Drugie w salonie aut używanych Audi Hamburg jak najbardziej pasowało. Zaznaczę że negocjacje trwają

Captur był w bogatej wersji Intens ale miał sporo braków wyposażeniu. Arona natomiast miała aktywny tempomat, czujniki martwego pola i system Beats Audio oraz pakiet wnętrza z czarna podsufitka alcantara i półskórą.

Kazde auto oglądałem godzinę, szarpałem, słuchałem muzyki, ustawiałem multimedia, słuchałem silnika i jeździłem po Hamburgu i autostradą

TEST

Wypunktuję plusy i minusy każdego z modeli a w podsumowaniu napisze czy nadal szukam do kupna obydwu czy tylko jednego

RENAULT CAPTUR (wersja testowa i ogólnie o aucie)

+ piękny wygląd, linia nadwozia

+ znakomity silnik 1.3 nawet jedzie, nieco lepiej niż w seacie 1.0 ale drastycznych różnic nie ma miedzy 115 a 130 koni chyba ze w kulturze pracy

+ obszerne wnętrze i chyba największy bagażnik w klasie

+ wygodne sprężyste fotele bez trzymania bocznego

+ świetna skrzynia dwusprzęgłowa, nie elektroniczny wybierak z łopatkami przy kierownicy

+ elektroniczny hamulce ręczny

+ wysoki komfort jazdy auto było na 17 chociaż nie był to komfort francuski

+ tańszy niż konkurencja

- brak nawigacji, tylko telefon po kablu Android

- muzyka gra fatalnie jak ze studni

- oprócz joysticka brak np. dla pasażera pokrętła do głośności

- niewygodne zagłówki

- skrzynia biegów bez trybu „Sport” chociaż wybierak manualny to już plus

- brzydki wystający ekran, w wersji mniejszej 7 cali do przyjęcia

- nieciekawy w obsłudze joystick do multimediów pod kierownicą

- słaba jakość wyświetlacza multimedialnego (regulowałem jasność)

- słaba jakość kontrast kamery cofania (6 cali obraz)

- auto nie miało czujnika martwego pola

- niezbyt czytelne zegary pomimo ze w 2/3 są cyfrowe, mają 3 motywy

- nieczytelnie pokazuje małymi literkami czy jest „D” czy „R” i w innym miejscu jaki mam bieg

- jest elektroniczny ręczny a nie ma Hill Holder, stojąc na światłach na „Drive” trzeba trzymać hamulec nogą

- po obniżeniu podłogi bagażnika wystaje metalowy uchwyt do jej przesuwania i 8 cm od siedzenia przeszkadza w bagażniku

- jest tylko zestaw naprawczy, brak koła dojazdowego i podnośnika


SEAT ARONA (wersja testowa i ogólnie o aucie)

+ znakomita jakość wnętrza plastiki takie sobie jak u konkurenta ale deska obszyta sztuczna skórą, wersja FR Dynamica ma fotele z Alcantary i półskóry, trzymanie boczne dobre, powiem luksusu

+ manetka do obsługi tempomatu pod kierownica jak w Audi a nie w kierownicy

+ przyciski sterowania audio po lewej stronie a nie rozrzucone z prawej i z lewej

+ skrzynia DSG 7 biegowa, ma wybierak nie elektroniczny i tryb Sport

+ znakomity czytelny i kontrastowy wyświetlacz 8 cali i zawsze jest nawigacja wbudowana

+ cyfrowe zegary 10 cali o znakomitym kontraście, ustawień i możliwości to chyba więcej niż w Audi, pokazuje wyraźnie jaki mamy bieg np. „D6”

+ pomimo kół 215 /24 R 18 niezły komfort

+ dobrze pokazuje czujnik martwego pola

+ system Beats Audio gra co najmniej dobrze, rewelacja

+ dzięki subwoferowi w bagażniku jest koło dojazdowe i podnośnik, zazwyczaj brak

+ obsługa auta, czytelność wskaźników, wyświetlacza, kamery i klimat bije na głowę Renault Captur

+ raczej dynamicznie jechałem na testach a auto spaliło 7,1 litra, jeżdżąc lokalnie powinno starczyć 6

- jest tradycyjny ręczny na lince ale w tej klasie tylko Captur ma elektroniczny, (słabe w wypadku automatu)

- gdy zegary są nie cyfrowe wskazania biegu małe i nieczytelne w okienku na środku np. „D6”

- jest system bez kluczykowy ale obsługuje go tylko czujnik w drzwiach kierowcy, pasażera już nie

- silnik ma 3 cylindry ale minimalne wibracje sa tylko przy ruszaniu, ma świetny dźwięk i sportowe zacięcie, po otwarciu maski terkocze śmiesznie

- gdy nie ma systemu nagłośnienia „Beats” zazwyczaj brak koła dojazdowego a dźwięk może być równie słaby jak w renault


WNIOSKI

Chciałem dać szanse autu z Francji jednak najlepiej czuje się w aucie niemieckim, niby nudne, niby to samo i silnik tez śmieszny ale renault poległo przez słaba jakość wyświetlacza środkowego i słabe cyfrowe zegary (innych brak)
Nieczytelne wskazania, obsługa nie intuicyjna, nie ma pokrętła do aby pasażer mógł zrobić ciszej/głośniej, dziwaczny joystick do tego nieprzytulne wnętrze, klimat wnętrza seata lepszy, niby szare, niby proste ale jednak znakomite

Wyszło jak zawsze, Niemcy górą. Auto którego będę szukał to Set Arona 1.0 TSI z DSG, najlepiej wersja FR z lat 2019-2021 koniecznie z cyfrowymi zegarami

Egzemplarz który testowałem miał już 6 letnie spękane opony, dealer niby je wymieni na nowe i zrobi nowy TUV, do tego roczna gwarancja ale do jakiegokolwiek upustu cenowego nie chce się przychylić.

To brak poszanowania klienta żeby nie utargować chociaż 300 Euro. Za 6 letnie auto żąda mimo super stanu i wyposażenia nieco za dużo… Może jak postoi miesiąc (bo na razie to 8 dni) to uda się zakupić w rozsądnej cenie.


Więcej zdjęć nie robiłem.
Taką sama opinie jak moja wyraziła druga połowa, także jest zgoda co lepszym wyborem