Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Ostatnia szansa Cytryny
Blog: Ostatnia szansa Cytryny
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 10 lat temu
Do motorzysta:
Musisz ponadrabiać
Dodano: 10 lat temu
Do motorzysta: :
nie jesteś na bieżąco, auto już prawie gotowe do odbioru - zobacz nowszy wpis, ale faktycznie się narobiło
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Patrz, tym razem nie
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Co się nie odezwę to zawsze jest jakieś echo po moim komentarzu. Ciekawe czy ten też doda się ze trzy razy...
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar:
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Trzeba przestawić bramę, jak nic!
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Na pewno nie powinien! :)
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar:
Zamiast przez bramę wyjechał przez furtkę
Dodano: 10 lat temu
Do Egontar:
Chyba nie powinien
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
:)
Dodano: 10 lat temu
Tak się przyglądam jeszcze raz tym fotkom i widzę że auto prane z dwóch stron. Jak to się stało?
Dodano: 10 lat temu
Waldek, dobrze, że z Ciebie siła spokoju, więc auto powoli naprawisz. Pytanie jest tylko, czy Twój Tato powinien jeszcze jeździć? [niewiem]. Ostatnio za dużo tych "napraw"! :(
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: No nie wiem czy chcę... ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: No nie wiem czy chcę... ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: No nie wiem czy chcę... ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
A mam Ci to udowodnić?
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Większej krzywdy jak ja to nikt jej nie zrobi ;-)
Dodano: 10 lat temu
Do giernal:
Mam taką nadzieję, niedługo się okaże :)
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Marcinie, gdzież bym śmiał dosiadać Twoją dziewczynę jeszcze bym Ją popsuł
Dodano: 10 lat temu
Sądzę, że dobrą decyzję podjąłeś. :)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Pożyczyć Ci Celinę? [rotfl]
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Mistrzunio, się wie
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Waldi jak mogłeś walnąć za tatę autem taty będąc w domu?
Dodano: 10 lat temu
Do FranzMaurer:
Niestety :)
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1:
Rozumiem :). Doświadczenie uczy ;).
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks:
E, to ojciec był tym szalonym kierowcą szatan nie kogut
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: najważniejsze, ze Ci się nic nie stało.
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1:
Chyba raczej między wzgórkami
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: A już myślałem, że przeciskałeś się między górami.
Dodano: 10 lat temu
Do FranzMaurer:
Walka z wiatrakami, przerabiałem to przy poprzedniej szkodzie, przy mocnym wsparciu szwagierki prawniczki :( Wyszło na to, że mogę ich cmoknąć w trąbę aż zassę
Dodano: 10 lat temu
Do humvee5:
Oj coś to, co z Francją związane, jest nie lubiane
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems:
Jak się spotkamy, to to obgadamy
Dodano: 10 lat temu
Do damian88max:
Powinni, ale mają to głęboko w zadzie :(
Dodano: 10 lat temu
Do RAKUS1:
Damian, to po trzeźwemu, gdyby po pijaku, Cytryny byś nie poznał
A co myślisz, że przez furtkę tak łatwo przejechać?
Dodano: 10 lat temu
Do MarcinGP:
Nie mam zdrowia na przepychanki z PZU, auto w warsztacie, sami szukają części na allegro, w środę zaczynają przy nim działać
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1:
Ważne, że budżet masz :). Teraz możesz przebierać w częściach i w fachowcach ;).

A jak jeszcze możesz, to na Twoim miejscu powalczyłbym za radą Marcina :).
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: nieciekawy ten listopad dla francuskich, no nie? Najpierw rozpacz (beka?) po Megane, potem Xsara, a teraz Stade de France i Paryż (to ostatnie na poważnie). Co by nie mówić, z powodu trójkolorowych (aut i wieży Eiffla) nie jesteśmy uśmiechnięci...
Dodano: 10 lat temu
Do brzozzhems: true [up]
Dodano: 10 lat temu
Do speedi: mordkę obili [boks], face [wpysk] lifting... Oby nie przeszczepili przodu z Xsary przed liftem, bo to obniży wartość rezydualną [hihi]
Dodano: 10 lat temu
Ubezpieczyciele.....ja bym się odwołał jako Marcin rzecze.
Dodano: 10 lat temu
no jak oni liczą wycene po cenach czesci z ASO :P to prawie zawsze jest szkoda całkowita ;) a co do ubezpieczenia to fakt jak ubezpieczałes na 5800 to od tej kwoty powinni byli wyplacic odszkodowanie
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Ostro szarżowałeś, że aż dwie strony rozwaliłeś [szok]
Ostro musiałeś poczytać Pana Tadeusza ;)
Dodano: 10 lat temu
Cześć Waldziu! Jestem czynnikiem obniżającym wartość. Wybieraj: Metoda na głoda, czy szkoda na Muppet Show? ;-) Zawsze w odwodzie zostaje "Ciasteczkowy potwór"...

A na poważnie to nie jest źle jeżeli chodzi o uszkodzenia. Masz do naprawy tak naprawdę tylko poszycie + kawałek szkła.

Pierwsze co należy zrobić to odrzucić wycenę ubezpieczyciela. Po drugie to łap za internet i strony z poradami jak sobie radzić z zaniżonymi odszkodowaniami. Jak sam nie znajdziesz to daj znać, a podeślę Ci parę zaufanych kontaktów.
Dodano: 10 lat temu
Do speedi:
Zmian nie będzie, bo to ostatni wypust Xsary II ale trochę ryjka się jej upudruje
Dodano: 10 lat temu
Mordkę jej obili ale za to ma teraz szansę na tzw. face lifting ;). Życzę oby był udany i nie wyniósł więcej jak otrzymałeś.
Dodano: 10 lat temu
Do sajeks:
Bok od strony kierowcy załatwiony o samochód, który się nagle zatrzymał przy próbie jego ominięcia, druga strona o brzeg rowu, w którym Cytryna wylądowała w próbie ratowania się przed centralnym najechaniem
Dodano: 10 lat temu
Ty.. Waldziu.. Dlaczego dwie strony?wjechales w furtkę zamiast bramy? Z tymi zlodziejami od ubezpieczeń nigdy nie wiadomo ile wypłaca.
Dodano: 10 lat temu
Do ANNA83:
Dodano: 10 lat temu
Do mucko1: Hej hej
Dodano: 10 lat temu
Do ANNA83:
No to hej, rzekłby baca