Dodaj komentarz do wpisu na blogu: Na których stacjach benzynowych jest ...
Aby móc dodawać komentarze proszę się zalogować
Dodano: 8 lat temu
Do lila40: Przechodzony zupełnie jak cyrkowy kucyk ;-)
Dodano: 8 lat temu
Do MarcinGP: stary ale jary ...
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru: Sześcioletni wpis nagrodzony [rotfl]
Dodano: 8 lat temu
Do Thieru:
Tak to wygląda
Dodano: 8 lat temu
Do mucko1: rozgryzłem algorytmy działania motobloga dnia jeszcze przed dinozaurami :D
Dodano: 8 lat temu
To się nazywa popularność - 12-y raz moto-blog dnia [puchar]
Dodano: 8 lat temu
Do kstilger: No tak dokładnie ;) Ale odkopany niesamowicie.
Dodano: 8 lat temu
Do Wisnia_46: temat ciagle aktualny:)
Dodano: 8 lat temu
Powinniście,dostać złotą łopatę za odkopanie starego i zapomnianego tematu... :)
Dodano: 9 lat temu
Ale zrobiliście odkop. Wpis ma 5 lat/
Górnicy hehe. Wpis pojawił się na głównej ;)
Dodano: 9 lat temu
Do kstilger: Ja nie, ale pewnie właściciel stacji wywozi i wwozi spowrotem! :)
Dodano: 9 lat temu
Ja kiedyś lałem gaz jeszcze w Lanosie, nie jestem pewny w jakiej sieci, więc nie będę pisał, ale oni to poszli po bandzie. Do pustego zbiornika maksymalnie (80% jego całkowitej objętości) wchodziło 32 l, no czasami 33 l LPG, na stacji dystrybutor pokazał mi 42 l gdzie parę kilometrów wcześniej zapaliła się dopiero rezerwa. :( Poszedłem z awanturą, a gościu mi mówi, że on tu tylko pracuje i to nie jego sprawa. Mieli szczęście, że to było tak daleko od domu, bo bym tego nie popuścił, a za 20 zeta nie chciało mi się po sądach włóczyć te 400 km. :(
Dodano: 9 lat temu
Do Thieru:
Strzyga nas jak barany, chyba jeszcze nikt się za to nie wziął :(
Dodano: 9 lat temu
W niedzielę jak byłem zmuszony tankować na Orlenie na al. Wojska Polskiego w Częstochowie (na nitce w stronę Katowic) to mimo niewyjeżdżonej do zera rezerwy udało mi się 42,5l wlać, podczas gdy wedle wskaźnika nie powinno wejść więcej niż jakieś 40 litrów. Coś tam było przekombinowane i jeszcze drogie paliwo jak diabli :P
Dodano: 9 lat temu
Do mucko1: Egon na pewnno przemyca paliwo z zza granicy;)
Dodano: 9 lat temu
Do Egontar:
Piotrze, to Ty nie wiesz, ze zamontowali Ci gumowy zbiornik? i to w aucie którego dawno już nie masz
Dodano: 9 lat temu
Wg mnie na Statoil jest najlepsze paliwo. BP omijam szerokim łukiem bo kantują na dystrybutorach (sprawa poruszana wielokrotnie w necie, ja się też raz naciąłem, kiedy LPG wlali mi 44 litry do zbiornika 42 litry [up]!!!! do którego wchodziło max 34). A ja tankuję w takiej małej sieci lokalnej, gdzie paliwo mimo że najtańsze to przywożone z Niemiec.

Kurczę, a ja myślałem że to nowy wpis [rotfl]
Dodano: 9 lat temu
Do MarcinGP: Ale odgrzałeś kotleta
Mimo lat, temat jest dalej aktualny
Dodano: 9 lat temu
Ja od ponad 5 lat tylko BP (pierwsze 4 lata Pb95, a później ON), bo taką mam służbową kartę paliwową i nigdy problemów z paliwem nie było. Sporadycznie tankowałem na innych stacjach i za granicą. Poza cenami większych różnic nie zaobserwowałem z wyjątkiem Austrii, gdzie wg mnie paliwo jest najlepsze i jadąc w trasie mniejsze spalanie jest zauważalne gołym okiem.
Dodano: 14 lat temu
Ja też nie widzę różnicy między stacjami, oczywiście nie tankuję na stacjach no name, poza tym też słyszałem iż większość paliw na stacjach w Polsce pochodzi z Orlenu lub z grupy Lotos, ogólnie tankuje tam gdzie mam po drodze co by nie wydawać dodatkowo pieniędzy na dojazd na stację ;). W moim przypadku największy wpływ na spalanie ma pora dnia o jakiej jeżdżę i czy wyjadę gdzieś poza miasto.
Dodano: 14 lat temu
Tankuję tylko Pb95. Zazwyczaj w Intermarche lub na Orlenie, ale nie ma w tym żadnej ideologii - po prostu u mnie na wsi nie ma innych stacji (za to dzięki obecności Intermarche na Orlenie paliwo jest tylko 3 gr droższe - w miejscowości obok na Orlenie jest już drożej o 15-20 gr) ;). Czasami zdarzają się tankowania gdzie indziej, jeśli akurat pojadę w trasę. Lubię tankowanie na Neste A24. Unikam jak ognia tankowania na stacjach no name. Chociaż - większość tzw. sieciówek to i tak franczyzy, więc stacje prywatne z szyldem sieci jedynie... Potwierdzeniem tezy, że nigdzie nie można być pewnym jest słynna sprawa tankowania na Orlenie we Wrocławiu - znana stacja na wylotówce na Warszawę, pod C.H. Korona:

http://tnij.org/woda_na_orlenie

Prawdą jest, że na stacjach w zasadzie jest to samo paliwo - różnice to marketingowa ściema.
Dodano: 14 lat temu
A ja najczęściej tankuje tam gdzie są największe kolejki. W krakowie to jest między innymi stacja auchan przy galerii Bonrka :)
Dodano: 14 lat temu
Sąsiad ma Lukoil za płotem, nie narzekam. Niby zwykła, a czasami lepiej daje kopa niż nasze 98 :) A tak to wszędzie znośnie, omijam tylko orlen, bo mi się AR mocno telepała że ją tam napoiłem =/
Dodano: 14 lat temu
Do grzegorzatut: no i cała filozofia na temat spalania wyłożona w jednym wpisie.
Dodano: 14 lat temu
Nie będę się wdawać w dyskusję o rzeczach na których się nie znam. jednak mam swoje obserwacje.
1. jeśli to możliwe, a jest możliwe 99% tankuję zawsze na tej samej stacji;
2. Wybieram stację tanią (od wielu lat jest to Carrefour - wcześniej LPG teraz benzyna;
3 Musi być na drodze mojego stałego przejazdu.

Sprawdzanie związku pomiędzy paliwami a spalaniem zostawiam laboratoriom bo ja nie podejmuję się oceniać czy warunki jazdy są porównywalne - wystarczy zobaczyć moje statystyki przy jednym paliwie, a co dopiero mieszać je. Zresztą, jeśli na stacji"marketowej" mam takie niskie średnie spalanie, to na markowej bym chyba jeździł na oparach, albo by mi jeszcze się to paliwo rozmnażało i bym mógł nim handlować :). A tyle nie wymagam.

Może jest inaczej, ale dla mnie problem całkowicie sztuczny, wyłączając stacje gdzie paliwo jest psute celowo.
Dodano: 14 lat temu
Do NOE-ANGEL: mówię, tak samo, jak piwo. Wydawałoby się, że co jak co, ale piwa wiele się różnią - a zrób test na ślepo, różnicy żadnej nie będzie. Kupujemy to, ca lubimy. Nie ma co dorabiać "teorii" o jakimś wzroście mocy, bo wzrost o 1KM to może odczuć właściciel kosiarki, a nie 150KM maszyny. Opowieści tego typu można spokojnie wsadzić między bajki.
Dodano: 14 lat temu
Ja tankuje głównie 98 verva i jak porównuję spalanie mojego wozidełka ze średnim zużyciem wg raportów spalania tych wozidełek to raczej się kalkuluje i to jest główny motyw, bo w aucie z silnikiem 1,2 - 60 KM o poprawie osiągów na pewno nie można mówić...
Dodano: 14 lat temu
Co by to nie dumać, to zużycie paliwa najbardziej zależy od grubości podeszwy w butach kierowcy; jak się ciężkie obuwie przytrafi ;) to każde nawet najcudowniejsze paliwo z baku zniknie. Kiedyś tankowałem na Statoil, potem na Orlenie, a teraz jak mi pod domem ( jakieś 300m.) przy Tesco postawili stacyjkę to ją odwiedzam. Paliwo najtańsze w okolicy (mieszkam we Wrocławiu) i nie czuję żadnej różnicy, gdy od czasu do czasu zatankuję na innej stacji ( alternatywne tankowani głównie Orlenie). Cudów ni ma ;) jak się pociśnie to się wir w zbiorniku zrobi co by się tam nie nalało :)
Dodano: 14 lat temu
Zależy od właściciela, tak myślę...
Ostatnio zatankowałam na Neste w Szczecinie przy rondzie Uniwersyteckim i na stacji okropnie jechało zgniłym jajem. Myślałam, że to fetor z okolicy. Zatankowałam, po kilku km wysiadam, a od Landryny wali zgniłym jajem... Klient też tam zatankował i też jechało równo. Zniechęciłam się więc do jednej kokretnej stacji, na Neste na Duńskiej zawsze jest ok.
Dodano: 14 lat temu
Witam ,ja od dawna tankuje tylko na ORLEN Pb95 i raz na 2 tyg. Pb98 i bajeczka spalanie mojej tigry na poziomie 5,5-6.00,przy obr.2500-3500 silnik chodzi jak żyleta i świetne spalanie ,,,,kiedys w podrozy zatankowalem na STATOIL i cholera mnie brala jak znikalo mi paliwo ,kolego do tego stopnia ze patrzylem pod auto czy zbiornik nie SIKA, pózniej znowu Orlen i spokoj trzaskam km.ile wejdzie ORLEN I ORLEN NIC INNEGO . pOZDR.
Dodano: 14 lat temu
zalałem onegdaj do alfki 'muszelkę V-powder'...była frajda ;-}
..lpg pobieram z bp i audek nie narzeka..;-}
Dodano: 14 lat temu
Shell V-Power racing i zadne inne. Cena rekompensuje mniejsze spalanie. Porownywalem z OMV (tez 100okt) i roznica w spalaniu o 1.5l/100km :O
Dodano: 14 lat temu
Tankuję zwykłe PB95 na Orlenie i według mnie jest ok. Raz zatankowałem 98 na Lotosie i faktycznie auto lepiej reagowało na pedał gazu.
Natomiast kiedyś jeździłem autem na LPG i tankowałem tylko na BP.
Dodano: 14 lat temu
W Rzeszowie polecam BP i Auchan, osobiście tankuję ON i żadnej różnicy nie widzę. Zresztą to nie tylko moje zdanie, że te dwie stacje są dobre otóż wiele ludzi w Rz ma podobne zdanie. Na leclercu również ON daje radę. Co do jakiegoś rankingu stacji, która lepsza itd. to wydaje mi się, że to nie ma sensu gdyż, co miasto to inna obsługa i inny właściciel stacji, jedna stacja pod szyldem BP może lać dobre paliwo inna pod tym samym szyldem w innym mieście może dawać trochę gorsze a wszystko i tak pochodzi z Orlenu i Lotosu.
Dodano: 14 lat temu
od dawna tylko orlen...nigdy żaden ruski lukoil!:) czy to była benzyna, lpg czy teraz ropa nigdy nie miałem powodu do narzekań. Raz w miesiącu tylko stp dolewam. No i czasem verve. Do bp się zniechęciłem kiedyś tankując lpg do pierwszej vectry. Przerywała, parskała i ogólnie wydziwiała.
Dodano: 14 lat temu
A ja tylko BP i poki co nie mam powodow do narzekania...
Probowalem ze Statoil, ale bylo to samo, wiec na probie sie skonczylo...
Dodano: 14 lat temu
Tam gdzie tanio i sprawdzone ;)
PL - Auchan
UK - ASDA/Shell
Dodano: 14 lat temu
Nie widzę różnicy w zachowaniu silnika po tankowaniu na różnych stacjach. Unikam jedynie tych niemarkowych i przymarketowych. Tankuję głównie na NESTE ponieważ w moim mieście mają najtańsze paliwo, a skoro nie widzę różnicy to po co przepłacać? Pozdrawiam!
Dodano: 14 lat temu
Różnice odczuwalne zauważyłem po tankowaniu Shell'owskiego Racing'a 99+, ale na Węgrzech czy w Austrii. U nas tylko raz spróbowałem i więcej nie dam się skusić :).
Obecnie chyba wszystkie paliwa z sieciówek mają podobną jakość, a różnice w spalaniu wynikają głównie z ułożenia naszej stopy ;).
Dodano: 14 lat temu
Do mamlecz: To może potwierdzić że paliwa są produkowane tak aby spełniały normy i nikt zbytnio się nie wychyla, a ludzie i tak kupią głównie nie ze względu na faktyczną jakość a na dźwięczną nazwę i obiegowe opinie:) Jak piszesz na hamowni czar pryska:)
Dodano: 14 lat temu
...BP po ostatniej wtopie w zatoce meksykańskiej okupionej setkami milionów dolarów na usuwanie skutków wycieku ropy do morza musi teraz jakoś odrobić straty więc i przejechanych km na ich paliwie mało , ja generalnie tankuję na orlenie (LPG) i jest git...a ostatnio na BP ze względu na promocję -dają DVD
pozdro
Dodano: 14 lat temu
ja tankuje tylko Vervę i jestem zadowolony ale głównie dlatego iż w najnowocześniejszych dieslach lepiej lać ON wzbogacony o różne dodatki
Dodano: 14 lat temu
Ja tankuję na Lukoil. Ostatnie spalanie... 3,7 l/100 km!
Dodano: 14 lat temu
cytat AŚ:
"Po wielokrotnych pomiarach stwierdziliśmy, że rzeczywiście w przypadku zasilania aut "ulepszonymi" paliwami da się stwierdzić mierzalne, powtarzalne różnice w porównaniu ze "zwykłą" benzyną - i to ta dobra wiadomość. Jest jednak i zła: różnice te są żałośnie małe!"

Testy na hamowni.
Dodano: 14 lat temu
Paliwa jak piwo - ciężko je odróżnić. Różnice - potwierdzone jakimiś badaniami? Czy tylko kilkoma spalaniami, które w moim przypadku przy tankowaniu z jednego źródła zawsze się różnią?
Dodano: 14 lat temu
Ja nie zauważyłem większych różnic w spalaniu w swoim autku. Bak, nie dochodząc do rezerwy, schodzi mi po około 700km (35litrów). Często tankuję też na tesco lub MOMO, wszystko jest ok, żadnych strat na mocy nie ma. Spalanie zależy u mnie bardziej od mojego stylu jazdy. Za to przyznam że w Corsie C 1.3 CDTI, po zalaniu paliwa z MOMO zdarzają się "przerywania" w gazie, ale obstawiam że to zasyfiony filtr paliwowy.
Dodano: 14 lat temu
Skoro niby wszystkie "zwykłe" paliwa są od jednego dostawcy, tak jak mówicie, to czemu różnice między paliwami różnych marek są tak odczuwalne?
Dodano: 14 lat temu
U mnie spalanie PB95 w żaden sposób nie zależy od stacji gdzie tankuję, zawsze tylko i wyłącznie od stylu jazdy i proporcji trasa/miasto na danym zbiorniku. Unikam jedynie - jak większość z Nas chyba - prywatnych stacji no name. Jak śmigałem na LPG to najlepszy gaz był właśnie na BP - palił 0,5litra mniej ale olewałem to, bardziej mnie cieszyło że lepiej wchodził na obroty silnik i ciszej pracował przy prędkościach podchodzących pod autostradowe
Dodano: 14 lat temu
bebe to nawet nie jest legenda. Pracowałem na shellu jakiś czas. Na shellu benzyny są trzy zwykła 95, v-power 95 i v-power 99+
Zwykła to zwykła taka jak na orlenie nie ma żadnej różnicy - jeden dostawca.
V-power 95 - zwykła plus kilka litrów dodatku na całą cysternę ( pewnie jak się stp zaleje to ten sam efekt)
No i v-power 99+ przyjeżdza specjalnie bodaj z belgii na polskie stacje.
Dodano: 14 lat temu
Verva mnie najlepiej podchodzi...