Tutaj jesteś: Społeczność » Blogi » Blog kierowcy versuskolobrzeg » znak czasów







Prześlij sugestię
Wpis w blogu użytkownika versuskolobrzeg
Dodano: 6 lat temu
Blog odwiedzono 630 razy
Data wydarzenia: 27.01.2018
znak czasów
Kategoria: obserwacja
Zdarzyło się wreszcie pojechać na kilka dni w góry zimą. Obuwie mieszane założone, przód zimowe, tył wielosezon i w drogę.
500 km z północy na południe najpierw S6, potem S3 i od Nowej Soli bokami. Czas przejazdu 6,5 godzin. Spalanie wg komputera 8,2.
Kilka dni tam, 2 wycieczki do Czech i takie tam. Bez znaczenia.
Powrót. Bokami, bez eSek. 530 km. Czas 7,5 godzin. Spalanie wg komputera 6,4.
Wnioski. Wiadomo - droga powrotna z górki :-) ale serio to wychodzi mi z tej podróży, że można zwiedzić nasz piękny kraj jadą drogami niższej kategorii które naprawdę są w szokująco dobrym stanie, bez tłoku i narwańców spychających wszystkich jadących poniżej 140kmh na boki i jeszcze oszczędzić na kosztach podróży.
Dodano: 6 lat temu
Do Askaron: Fakt, w nocy to zawsze też wolę wracać autostradą, ale wtedy jest już pusto na niej.
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany: Może i nie, ale jadąc w nocy zawsze możesz się nadziać na pijanych, dzikie zwierzęta itp, na autostradzie jednak jest nieco bezpieczniej.
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany:
Wszystko miałem włączane, ale niestety włącznie z radiem i pewnie lekko za głośno.
Zresztą okolice Wałcza są, a może były naszpikowane tak fotoradarami, że chyba mysz na rowerze się nie prześliźnie. Chyba z nich mieli drugie po turystyce źródło dochodu.
Dodano: 6 lat temu
Do Askaron: Dużo zależy kiedy i dokąd jedziesz. Znajomi z Wa-wy do Międzyzdrojów Jechali 5h A2=>S3 650km.
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5: Na autostradzie żrą zmrożone bułki i zimne parówki :)
Dodano: 6 lat temu
Do mucko1: To słabo Ci wychodzi jazda :) Dać ukarać się w dobie Yanosika i CB? :)
Dodano: 6 lat temu
Do Askaron: Z Yanosikiem i CB nie mają szans Cię ukarać.
Dodano: 6 lat temu
Do humvee5: I jeszcze owoc ich miłości - dresiarz Seba[smiech2]
Dodano: 6 lat temu
Nie dość, że mandat sto, zamiast autostrada 70, to jeszcze zdobyłem punkty i 3,5 godz jechałem dłużej. Trasa Szczecin - Warszawa.
Dodano: 6 lat temu
Byle by tak nie oszczędzić jak ja - upolowany na fotoradar. Nie teraz, ale chyba ze trzy lata temu. Na szczęście tylko raz - stówa i punkty.
Dodano: 6 lat temu
Akurat zależy gdzie się jedzie. Ja jadąc nad morze, na Sylwestra z Jastrzębia Zdroju do Gdyni korzystałem z autostrad i nigdy nie byłem jeszcze tak szybko nad morzem. Cała droga przepisowo, miejscami nieco szybciej, ale nie więcej niż 20km/h i ponad 600km pokonane poniżej 5h.

Przed budową autostrad ta trasa zajmowała co najmniej 7h, choć co ceny przejazdu się zgodzę, bocznymi jest taniej, o ile jakieś foto cię nie złapie.
Dodano: 6 lat temu
Do povagowany: janusze, grażyny i parówki [hihi]
Dodano: 6 lat temu
W góry zimą nie jeżdżę, ale latem podczas wypadów nad morze omijam autostradę A1. 30min zysku z jazdy autostradą traci się w oczekiwaniu w kolejce na bramkach. Na DK jest pusto, jazda relaksacyjna i niewiele wolniejsza,a na Orlenie nie trzeba stać w kolejce do kibla, ekspresu, kasy, jest pełny wybór parówek :) Na autostradzie panuje dzicz, Janusze i Grażyny pędzą na złamanie karku, pomimo że nie mają pojęcia o jeździe autostradą. Dochodzi do wielu niebezpiecznych sytuacji. Wolę zdecydowanie jechać sobie spokojnie zwykłą drogą.
Najnowsze blogi
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
2 komentarze
Dodano: 1 dzień temu, przez darek-k
wycena z ubezpieczalni naprawa przewyższa wartość auta moja decyzja auto odkupuje po cenie rynkowej z przed uszkodzenia ubepieczyciel
3 komentarze
Dodano: 9 dni temu, przez Egontar
Z wymianą filtra PP oraz porządkami po zimowymi w Jokerze wstrzymywał mnie nieszczelny układ klimatyzacji. Dlatego też zaraz po jego uszczelnieniu zabrałem się za porządki, a było co robić. ...
57 komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych
Login:
Miejscowość:
Województwo:
Opony letnie w oponeo.pl