Wpis w blogu auta
Fiat Bravo
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1379 razy
Data wydarzenia: 04.11.2016
Zima '16/17.
Kategoria: zmiany w aucie
Zwyczajowy telefon do serwisu w dniu dzisiejszym trochę zbił mnie z tropu:
"-Obsługujemy na bieżąco, wg. kolejności.
- A duża ta kolejność?" - przezornie pytam.
- Aktualnie ponad 10 aut na placu. Ale proszę przyjechać po 14, wtedy robi się luźniej."
Ok, po 14 mi nie pasuje, podjadę przed 16, bo akurat będę w okolicy. Jak pomyślałem, tak zrobiłem
Na rzeczonym placu ciasno, wszystkie stanowiska obsługi (5 wewnątrz i 2 na zewnątrz) zajęte
Vredestein'y w swoim dziewiczym sezonie (7 miesięcy i 6 dni) przejechały 32.663 km. Bieżnik prezentuje się 2 x 5 mm i 2 x 7 mm. Bravo jak zwykle zjada więcej przodu, żadna nowość
Co mogę powiedzieć o samych oponach? Ultrac Satin są niezłe, jednak nie powalają na kolana. Mówiąc szczerze spodziewałem się trochę więcej, ale... W każdym razie trakcja na suchym jak najbardziej w porządku, choć szybsze i ostrzejsze łuki to nie jest ich żywioł. Na mokrym są rzadsze, dają jednak radę i aquaplaning też im nie straszny. Nie lubią wyraźnie dolnego zakresu temperatur pracy (poniżej 5 stopni), ale to w końcu letnia opona, więc nie dziwi trąba słonia
Ogólnie wystawiam im mocną czwórkę z plusem w mojej osobistej oraz subiektywnej sześciostopniowej skali. I daję aktualnie drugie miejsce po Potenza'ch, przed Conti CSC3, Dunlop HP i GY Excellence. O poprzednich Michelin'ach Primacy, które są na szarym końcu mojego zestawienia z przyzwoitości nie wspomnę
Walca z Blizzak'ami czas zacząć
Ostatnia aktualizacja: 05.11.2016 00:07:42
Najnowsze blogi
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 16 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
42
komentarze
Marki społeczności
Aktualnie online
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Byle tylko taka wersja zimy dawała nam się we znaki
Co prawda, to prawda
Ja tak właśnie miałem przez ostatnie cztery sezony - podjeżdżałem i za chwilę wyjeżdżałem na zmienionych
A jak pisałem niżej do humvee'go - dziś miałem okazję zobaczyć padający pięknie śnieg w Krośnie i przetestować Blizzak'i na błocie pośniegowym - bardzo pozytywnie
Z kołpakami czy bez i tak nie ma siły
Pamiętam jednak, że w Stilo, na które w zimie miałem kołpaki ori, już po trzecim sezonie stalówki nadawały się do renowacji... Tyle, że nie spieszyłem się z tym zbytnio, bo właśnie "kapsle" zasłaniały ten przykry widok
A dziś rano w Krośnie białe na Białego sypało jak co najmniej w grudniu...
Jak mówił Pietrek z "Rancza": "Przypierniczyłem, bo jemu nie podobało się". Któryś ze znajomych "rył" z wyglądu, więc kołpakowa zaraza się pojawiła.
Zimowy
Dziękuję & wzajemnie
I gratuluję trafności decyzji, ja tym razem spudłowałem o jeden dzień
Powiem Ci, że trochę na Nich się zawiodłem w tej kwestii, a do tej pory zawsze było, że podjeżdżałem na wymianę z ręki
Nic z tego, tak mi się podoba
Nie, odpowiedź w komencie poniżej Twojego
W tym roku trafiłam z wymianą w punkt. Następnego dnia po wymianie - miałam na Wschodzie -2. Na wymianę się nie umawiałam - podjechałam i czekali - bo felgi stalowe zawiozłam kilka dni wcześniej (ASO Lublin - przechowalnia z wymianą kompletnych kół 85 zł.). Zobaczymy - jak bedzie wiosną.
Dziś jestem dla Ciebie "kolega", a cztery dni temu pod swoim blogiem tak o mnie się wypowiadałeś: "[...]Nicki swiadcza ze to chamskie dresiki (łysy, franz maurer ich kultowe zachowanie jak z filmu PSY.[...]" i zablokowałeś mi możliwość komentowania Twoich wpisów
Ale nie będę zniżał się do Twojego poziomu i odpowiem Ci.
Większość moto-ekspertów uważa, a ja podzielam Ich zdanie, że zbierający się pod kołpakami brud, sól itp. elementy obecne na drogach zimą bardziej szkodzą felgom niż pozostawienie ich "otwartymi" na działanie w/w czynników. Moje felgi są już ze mną 9 sezon oraz drugie auto. Po 5 latach wymagały tylko regeneracji - zostały wypiaskowane i polakierowane, a ze śrubami czy piastami problemów nie miałem i nie mam - i tyle w temacie. Kołpakom mówię stanowcze "nie".
Kołpak to nie tylko estetyka...
widziałem juz jak wygląda auto jeżdżące 8 zim na stalówkach bez kołpaków
Wierz lub nie, ale specjalnie nie pojechałbym, bo nie mam w zwyczaju marnotrawić czasu.
Śnieżek nie wzbudza we mnie zbędnych emocji, bardziej czeska czy słowacka drogówka, które mają w zanadrzu przepis o obowiązku używania zimówek po ichniej stronie
Trochę śnieżku spadło i zrobiło się "gorąco"
Nie mam słów...
Jeśli pijesz do mnie, to nie uważam, że czekałem do końca
Och, nie można mieć wszystkiego (poza tym klata do bani