Wpis w blogu auta
Citroen Xsara
Dodano: 9 lat temu
Blog odwiedzono 1173 razy
Data wydarzenia: 31.10.2016
Żegnaj Cytryno
Kategoria: inne
Cytryna została kupiona jako 5,5 letnie auto z importu belgijskiego tak trochę na wariata, wpadała w oko i bez specjalnych oględzin została zakupiona. W sumie nikt tego nie żałował, bo pomimo dość sporych wydatków po zakupowych sprawowała się dobrze, nigdy nie zawiodła, miała małe zapotrzebowanie na paliwo, ponadto była wygodna i miała na wyposażeniu to co powinna. Przez te prawie siedem lat u nas przejechała około 56 tys km ze średnim spalaniem 5,76L/100km. Jeździła zawsze na dobrym paliwie, co każde 10,000 km wymieniany był olej oraz filtry. Wszystkie naprawy były robione albo w autoryzowanym serwisie, bądź przez dobrych sprawdzonych mechaników. Mam nadzieję, że znalazła dobry nowy „garaż” , a i też, że nowy właściciel będzie z niej tak zadowolony jak my. Teraz zostało po Cytrynie sporo fotek i wspomnień, no i ten ostatni film, gdy odjeżdżała już z nowym właścicielem
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 16 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

Ja niestety też nie
A co to nie ma kondonów samoje.ów?
cienki na kształt glizdy
i nie pali się do pi...y
Woli w polu robić orkę
Niż uderzyć w jakąś szpa...kę
A jak koń narowisty?
Bo nieruchomość musi mieć daszek
To znaczy chciałem powiedzieć, nadwagę
A mogłem wziąć Cię na hol, było by bezpieczniej
Whisky było wcześniej, teraz już tylko rękodzieło, bo kasy nie ma
E, tego to akurat nie degustowaliśmy, bo my są konesery
A może był wczorajszy?