Zdrada, zdrada! Z Renault do Citroena!

Miał być kolejny Scenic, a jest Citroen! 7 lat, prawie 120 000 km razem z Sc vol 2. Mnóstwo przyjemnych wspomnień. Naturalną decyzją przy zmianie samochodu powinien być następca. Tak się złożyło, ze pod koniec roku wchodzi nowy model Renault Scenic czyli trójka do lamusa. Czwarta generacja wnosi powiew świeżości, ale trzeba czekać do listopada, grudnia? Od początku lipca jestem bez rodzinnego samochodu, a na wakacje w C3? Pewnie, ze można… Brałem to pod uwagę do momentu wizyty „z ciekawości” w salonie Citroena. Pierwsza jazda I dałem się złapać na haczyk konkurencji!

Z zewnątrz Picasso prezentuje się doskonale, szczególnie w czerwonym kolorze. Wnętrze to już historia z innej planety w porównaniu z konkurencyjnym Scenikiem III (czwórka na razie tylko na prospektach). Więcej miejsca, nowoczesny design. Zamiast liczników, przycisków – dwa telewizory, jeden z nich dotykowy!

Silnik 1.2 PureTech 130 KM Citroena wypada w danych technicznych lepiej niż konkurencyjny 1.2 Energy TCe 130 KM ze stajni Renault. 230 NM kontra 205 NM, obydwa z turbiną. Niewiele, ale da się odczuć, szczególnie, że moment silnika C4 dostępnym jest przy niższych obrotach. Podczas rozruchu i gaszenia silnika w Picasso można wyczuć drgania, trzy cylindry nie grzeszą kulturą. W trakcie jazdy nie ma już różnicy. Silnik jest cichy, podczas przyspieszania nieco charczący, ale to przyjemne charczenie. Po jazdach wolnossącymi silnikami uczę się od nowa jazdy silnikiem z turbiną. Rewelacja! Poniżej 1500 obr/min nic się nie dzieje, a powyżej… Auto rwie do przodu! Ogromna frajda, łatwo zapomnieć o prędkościomierzu. Po przejechaniu pierwszych niespełna 700km spalanie na poziomie 7,7 l/100km!. W dwulitrowej benzynie na podobnych trasach miałem 10l ! Na trasie normalnym tempem 6,5 l/100km! Miasto dość spory rozrzut od 8 do 10l. Czas pokaże jak będzie się układało spalanie po dłuższej znajomości.

Podsumowując: same superlatywy! Co będzie dalej?