Tutaj jesteś:
Społeczność
»
Blogi
»
Blog kierowcy Qchar
»
Zaproszenie na spot w Sandomierzu z bazą noclegową u nas na rancho Qchara
Wpis w blogu użytkownika
Qchar
Dodano: 3 miesiące temu
Blog odwiedzono 611 razy
Data wydarzenia: 11.08.2025
Zaproszenie na spot w Sandomierzu z bazą noclegową u nas na rancho Qchara
Kategoria: inne
W programie spotu przewidziane jest :
-ognisko
-grill
-jedno i drugie może być i równocześnie
-nocne zwiedzanie Sandomierza a w tym bazyliki katedralnej z nocnym przejściem przez dwa wąwozy w tym Królowej Jadwigi
-wyprawa w najstarsze góry w Polsce a mianowicie Góry Pieprzowe
Czekam na Wasze wpisy i chęć spotkania a lokalizacja nasza jest tuż tuż od Sandomingo
Spanko pod namiotami tuż obok ogniska i jak kto woli , miejsca pod dostatkiem
Do zobaczenia
Ps. Kto ma pytania to pisać co do ustalenia bliższych info co do spotu itp
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2025 21:32:30
Najnowsze blogi
Dodano: 14 dni temu, przez darek-k
Od początku
stuki zaczęły się 2 listopada 2025
doradców na FB i lokalnych co nie miara
podejrzenia padały że to panewki lub
-- rozrząd - przy okazji rozrząd nowy założony
-- wtryski ...
3
komentarze
Dodano: 15 dni temu, przez darek-k
w niedziele 16 listopada 2025 awaria znaleziona, powodem tego pukania metalicznego jest i było koło zamachowe które jest tak skonstruowane że ma trójramienną sprężystą blachę przymocowaną ...
1
komentarz
Dodano: 17 dni temu, przez giernal
W sierpniowym wpisie wspominałem o zamyśle zmiany samochodu. U mnie zazwyczaj od planów do czynów długa droga, ale tym razem było inaczej.
Po trzech tygodniach od publikacji tekstu ...
41
komentarzy
Marki społeczności
Szukaj znajomych

Moje auta
Moje konto
Blogi
Wiadomości
Znajomi
Społeczność
Grupy

A jaka koza? jest drzewo, się rznie jest deska, no i sęk.
Ślepyś Tomek?
Nie! Ja myślałem, że on przejedzie obok!
Koza też myślała i zdechła
Tym razem nie ma tu drugiego dna - a gęś wygląda oczami
A Ty wiesz jak wygląda gęś?
Nie da się ukryć 🤣
Frytki to oni potrafią przegonić 🤣
Ziemniaki, kartofle....
Znaczy zachowanie strusia? 🤔🤣
Wiedziałem, że gdzieś dzwoni, tylko nie wiedziałem w którym kościele
U sąsiadów nie słyszałem tej nazwy 😳
Nie byłem pewien nazwy, więc nie pisałem 😁 ale widzę, że trzeba było. 🤣
A jak jeździłeś za czasów gdy nadzorowałeś budowę jakiejś sieci w firmie czy coś takiego?
Ty jeździłeś kiedyś co dzień do Poznania, to może - pyry?
Albo dwóch 🤣
Flaszki?
Byłeś po kartofle?
Do Egontar:
Jestem znów
I to uroczyście 😁