taki spontan, nagle wpadł mi do głowy taki głupi pomysł, żeby wypisać co jest dla mnie najważniejsze w naszych ukochanych autkach(może to skutek całego dnia rozwiązywania zadań z fizy). Więc pierwsze co przyszło mi do głowy to silnik, ale w sumie jakby nie było, to choć jest to bardzo ważny element auta, to jednak nie najważniejszy. A więc według mnie najważniejszy jest kraj pochodzenia. Jak to nie jest honda, mazda lub subaru(czyli nie należy do mojej trójcy przenajświętszej do której się codziennie modlę), to autko na starcie ma mniej punktów
a tak poważnie to według mnie idealne auto powinno się świetnie prowadzić, mieć mocny acz małej pojemności silnik, mile widziane turbo we wnętrzu powinno być odlotowo, jak w civic'u VIII albo jeszcze lepiej. Kompletnie zbędne są dla mnie takie duperele jak elektroniczna szpera( nie wiem jak to się nazywa ale chodzi mi o to co ma np punto abarth. To, to coś koło szpery nigdy nie stało, a polega na przyhamowaniu koła które traci przyczepność w zakręcie, czyli takie rozbudowane tc), jak aktywne tempomaty, system poziomujący auto w zakrętach czy kontrole trakcji... Za to chętnie bym posiadł zwykły tempomat, czujnik deszczu, kamerkę cofania i tego typu przydatne rzeczy jak monitoring martwego pola które nic nie ważą, są bezawaryjne, a naprawdę się przydają. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to poduchom mówię zdecydowane tak, a co do abs i esp, czyli dzisiejszego standardu, to nich se będą ale z możliwością wyłączenia no i w końcu jest ten mój silnik, im mniejszy tym lepszy, ale mocy ma mu nie brakować, np 1,3wankla 231KM(rx-8). Tu im więcej elektroniki tym lepiej, to jest coś pięknego, podłącza się go pod komputer, a najlepiej wozić laptopa na stałe podpiętego w schowku pasażera i mieć wgląd na wszystkie parametry, mieć możliwość wyregulowania wszystkiego bez podnoszenia maski, coś pięknego.... Czerwona krecha minimum na 7krpm, no i zdecydowanie musi to być benzynka. Wiem że diesle są ekonomiczniejsze, mają lepszy przebieg krzywej mocy i momentu który zresztą jest kolosalnie większy w porównaniu z bajurą, ale jednak ja mam benzynę we krwi a nie rope więc...
hym myślę że to tyle, aha jeszcze ze standartowego wyposażenia, to moje minimum to: el szyby i lusterka, klima, wspomaganie, baaardzo twarde zawiehy, duuuuuuuuże felgusy, i porządny sprzęt audio
a moje wymarzone auka to:
-nissan GT-R R35 P800 (800koni z 3,8l )
-mazda RX-8 (wankiel wymieniony już wyżej)
-mazda 3 MPS(2,3l i 260KM)
-no i typeR (2,0 200KM)
teraz to tyle
pzdr i zapraszam do wymieniania własnych wyobrażeń o idealnej furze:D