Do Qchar: Kumpel przyżydził, gorszego hotelu niż wtedy to w życiu nie uświadczyłem.

Do Qchar:
Ja jeszcze zwlekam z wymianą . U nas na południowej prowincji jeszcze przyjemna jesień

Do Maarten73: Szkoda warsztatu, marnuje się na obcej ziemi. Do Łoniowa bliżej było!

Do yatsec: Dobre!

Do Qchar: To ściągnij nalepkę! Fajna ta łaźnia dla kół. U nas na wsi tylko w jednym miejscu i tylko raz z takiej skorzystałem.

Do MarcinGP:

Do Egontar: Tak właśnie zrobiłem

Sam se dokręć koła! 😉🤣🤣🤣

Do Qchar: Mi i kumplowi tarcze przód na gwarancji w Vito dwie doby wymieniali. Musieliśmy hotel brać. Ruchy mają jak ślimaki, a punkt 16-ta zrywka do domu bez tłumaczenia, że dziś już nic z tego. Wyszli i już...

Do yatsec: Dobrze prawisz

Do Qchar:

Do humvee5:

Do Qchar: za mało vina było widocznie

Do MarcinGP: Dziś byliśmy z Mercedesem na wymianą opon i tarcz i klocków ale te gamonie tak dobrały tercze po vinie że nie pasują i lipa , wpis niebawem

Do SzarnaMamba:

Do mucko1: Tak powiadają

Pozdrawiamy

Do Qchar: Zobacz jaki rarytas do serwisowania, nie ma droższej naprawy/wymiany niż 500 PLN na dystansie 300 000 km

https://youtu.be/G3_ZZX17Hsg

Do mucko1: "za jednym zamachem". Znienacka?

Achtung minen
Kto smaruje, ten jedzie.
Dobra guma nie jest zła.

Do Qchar: Widzę, że w końcu się przekonałeś o powszechnej głupocie Niemców? To już nie twarde i zawzięte szkopki co kiedyś. Teraz to pipy i do tego bezrozumne i bezwolne. Chodzą jak zegareczki zgodnie z tym co w TV usłyszą. Turki i imigranci grają im na nosie i robią co chcą. Całe szczęście jeszcze jednak trochę myślą jak bydło i to Niemców ratuje. Za jakiś czas Niemiaszki nić nie będą mieli do powiedzenia we własnym kraju. Będą potulnie pracować na imigrantów co im ich Merkel sprezentowała.

Do MaArek77: a ja myślałem, że Niemcy tacy pragmatyczni . Cóż... U mnie przekładka 14 października, tradycyjnie

Do Maarten73: To prawda o każdej porze

Dobrze mieć zaufany warsztat, zwłaszcza na obcej ziemi...

Do MaArek77: To prawda czasami do niech nerwów brakuje z ich myśleniem
Wolę na zimne dmuchać i śmieć się z nich pod nosem

Nie zaznaczyłeś że Niemcy to w większości bezrozumni durnie. Jeżdżą swoimi drogimi nowymi autami na 18, 19 calowych alufelgach i oponach letnich.
A jak w grudniu spadnie śnieg to panika jest, nie umieją ruszyć spod świateł i ja boje się ze ktoś mi przywali chociaż sam jadę ostrożnie i zimówki mam.

Maja auta za 30-60 tys Euro a na opony za kilkaset Euro ich nie stać. Głupi naród

Przypomnę że w tym kraju obowiązuje przepis o dostosowaniu ogumienia do warunków na drodze. Także dopóki nie spadnie śnieg to można sobie jechać w grudniu na letnich.

ale w razie wypadku i to nawet jeśli nie byleś winny a będziesz miał nieodpowiednie ogumienie w aucie możesz zostać uznany za winnego.

ja tez jak kolega Qchar rozum mam i nie chce kłopotów i zimówki juz na aucie.
Obecnie zima to zjawisko rzadkie więc wielosezonówki tez "czasami" załatwiają sprawę