Kilka dni temu, zabrałem się za robote/relax przy samochodzie.

Do wymiany było kilka rzeczy:
- Świece - z czujnikami ciśnienia
- Zawór podciśnienia turbiny (bardzo często śmiesznie buczał)
- Tarcze przód i tył wraz z kolckami (przód Mikody, tył Brembo)
- Felgi z nowymi oponkami

Świce są banalnie proste w wymianie, są widoczne, zaraz po zdjęciu pokrywy silnika, na tą okazje zakupiłem klucz dynamometryczny aby je dokręcić tak jak producent przewidział.

Zawór to też bajka do wymiany, no i natychmiastowa poprawa.

Tarcze z przodu, były już mocno zużyte, a z tyłu nie było już klocków prawie.

Felgi zmienione aby autko nabrało wyglądu.

Sami oceńcie czy jest poprawa