Zauważyłem, że silnik mojego auta bardzo wolno się grzeje. Teoretycznie jest to normalne dla tego silnika. Tym bardziej, że trasa na której to zaobserwowałem była dość krótka 15-20km po mieście.

Niepokoi mnie jednak, że wskazówka temperatury silnika oscyluje w granicach 70-80 stopni zamiast 80-90.

Podejrzewam, że konieczna może okazać się wymiana termostatu.

W najbliższym czasie spróbuję przejechać dłuższy odcinek aby dać szansę silnikowi dobrze się rozgrzać i zweryfikuję wskazanie temperatury na zegarze z wartością z ukrytego menu komputera pokładowego.

Może to tylko moje wymysły, ale lepiej dmuchać na zimne.