Mam Suziego już pół roku (i 16 dni), w związku z czym przydałoby się napisać dłuższą notkę na temat użytkowania auta. Oprócz tego ostatnio zmieniliśmy opony (o tym tutaj: http://www.autowcentrum.pl/blog/post/zmiana-butow,33753/), dziś przypadło pierwsze tankowanie na nowych, w związku z tym mam parę statystyk z sezonu zimowego.

Do tej pory pokonaliśmy razem 8313 km.
Co do użytkowania auta, plusy:
- precyzyjny układ kierowniczy;
- auto prowadzi się jak gokart;
- biegi wchodzą jak marzenie (prawie od samego myślenia o zmianie );
- skrzynia biegów także jest precyzyjna, krótkie przejścia między biegami;
- samochód jest niesamowicie oszczędny (o tym za chwilę);
- sprawuje się dobrze w trasie, mimo że miałam wątpliwości czy tak będzie;
- serwis samochodu i jego jakość jak najbardziej na plus, do tej pory nie odmówili mi pomocy na gwarancji i wszystko do czego miałam zarzuty zostało wyjaśnione lub naprawione;
- bardzo fajna rzecz, której wcześniej nie miałam to światła LEDowe do jazdy dziennej oraz wielofunkcyjna kierownica (bardzo ułatwia życie!).

Z minusów:
- bagażnik 211 l to trochę mało, choć domyślam się, że "coś za coś". W końcu to tylko segment B;
- lekkość - z jednej strony plus (fajne osiągi), z drugiej przy silnym wietrze trzeba na trasie uważać;
- obsługa komputera pokładowego (w trakcie jazdy właściwie niemożliwa)
- obsługa świateł przeciwmgielnych przednich (włącznik z lewej strony kierownicy, przy wyłączniku ESP);
- kiepska widoczność przez kształt przedniej szyby, jak podjadę za blisko świateł to ich nie widzę, ale da się przyzwyczaić.

Co do sezonu zimowego to trochę statystyk z okresu 08.10.15 do 07.04.16 (zmiany opon). Najczęstsze spalanie, które widziałam na ekranie komputera to 5,3 l/100km. Średnie wg serwisu 5,57 l/100km. Najmniej kiedykolwiek komputer pokazał mi 4,8.
12 tankowań, w tym dwie dolewki. Najmniej przejechane na jednym baku 588 km, najwięcej 722. Średnia z pełnych baków: 660,4 km od tankowania do tankowania.
Koszt przejechania 1 km to 23 zł (o ile dobrze pamiętam), w tej chwili po zatankowaniu na letnich to 22,74 zł na 100 km.
Średnio na miesiąc zrobiliśmy 1385,5 km.
Miesięczny koszt paliwa to okolice 300 zł (nie liczyłam dokładnie).

Myślę, że to fajnie pokazuje jakim oszczędnym samochodem jest Suzuki Swift. A nie oszczędzam go za bardzo. Oby w przyszłym sezonie było jeszcze lepiej!
P.S. Zdjęcie jeszcze z jesieni. Teraz Suzi brudny, także nie będę go pokazywać.
A kontrolka czujnika ciśnienia opon zgasła po dwóch dodatkowych wizytach w warsztacie (pisałam o tym w poprzednim wpisie).